Lekkoatletyka

[Barty]

o tyle czytając co wyprawia Włodarczyk ze swoim trenerem można mieć z tym poważne problemy.

Nie jestem w temacie, w czym Anita nabroiła?

[Del Fed]

@Barty, koniec strony 14 w tym temacie, sam wstawiałem.

@lake Nadalowi przeszkadzają ostrzeżenia za przekroczenie czasu w łatwo wygranych meczach, to i Fajdkowi mogło coś przeszkadzać. Mógł sobie oczywiście darować, ale już lepiej jak dla mnie, że ktoś mówi, co mu leży na wątrobie po zawodach, niż kreuje się w mediach na superbohatera, wzór do naśladowania, fotkuje z dziennikarzami, a rzeczywistość skrzeczy, czyli to o czym @Rroggerr już wspomniał.

Co do Dzięciołowskiego zgoda, czasem aż się prosi, żeby te jego nic nie wnoszące sugerujące pytania potraktować soczystą ironią. Za to Babiarz jednak potwierdza opinię, które kiedyś słyszałem, wyrobił się. (przy okazji jakichś poprzednich zawodów w hali miał chyba ciężkie dni)

[Damian]

Za to Babiarz jednak potwierdza opinię, które kiedyś słyszałem, wyrobił się. (przy okazji jakichś poprzednich zawodów w hali miał chyba ciężkie dni)

Fajnie też prezentują się pary Rudziński-Rozum/Ulbrych, dobrze są przygotowani merytorycznie i nie gubią się jak co niektórzy. Ciekawe są też podsumowania ES po każdym dniu.
Jeszcze raz szacun dla Liska, zważywszy też na to jak ten konkurs był przeprowadzany, bo problemów technicznych jak się okazuje było wiele (opóźnienie rozgrzewki z powodu spóźnienia firmy, która miała się zajmować ustalaniem wysokości, a także awaria sprzętu, która miała automatycznie ustawiać poprzeczkę i przez co sędziowie musieli używać korbki by ją prawidłowo ustawiać i z czym mieli duże kłopoty...)

[Del Fed]

Fajnie też prezentują się pary Rudziński-Rozum/Ulbrych, dobrze są przygotowani merytorycznie i nie gubią się jak co niektórzy.

To prawda. W dawnych czasach komentował dla ES Maciej Petruczenko i z Rozumem to był najlepszy duet. Makwala historia mistrzostw - nie wpuścili go na stadion w eliminacjach 200m, potem na 400 wczoraj nie pobiegł bo się skontuzjował ,dziś dano mu drugą szanse i pobiegł na tę dwusetkę i eliminacje w pojedynkę i półfinał przed chwilą i jest już w finale.

Widzę sporo niedoróbek organizacyjnych, co trochę dziwi.

[DUN I LOVE]

Niekerk

[Mario]

Co tam się stało, że Bolt na 200 nie pobiegł?

[Del Fed]

On się najwyraźniej nie czuł przygotowany już (plecy mu dokuczają), bo dawno to ogłosił, Bolt w sensie. Norweg na 400 ppł wygrał. :O. A drugi też Kubańczyk w barwach Turcji chyba deszcz i zimno mu pomogły, znaczy Norwegowi.

[Jacuszyn]

Co tam się stało, że Bolt na 200 nie pobiegł?

Bolt już przed mistrzostwami zapowiadał, że na 200m nie biegnie.

[Emu]

Czemu nie chcieli dopuścić do startu zawodnika z Botswany? To było chyba w biegu na 200.

[COA]

Zdaje się miało zastosowanie staropolskie powiedzenie: ,, jak nie urok to sraczka".

[Rroggerr]

Makwala był chory, lekarz MŚ nie zgodził się, żeby mógł biec, pomimo tego, że chciał i byłby głównym faworytem do srebra. Nie chcieli go dopuścić, żeby nikogo nie zaraził. Niezła farsa, bo wczoraj dostał jednak szansę pobiec na 200 m i awansował do finału.

[Del Fed]

Szkoda Makwali, może by ich złożył, a nawet Urbaś mógłby spróbować sprzed 18 lat. Czasy słabiutkie. Jak nie Norwegi na 400 ppł, to azerskie Turki na 200m wygrywają, coś się dzieje dziwnego na tym świecie. Jakoś się Nykierkowi nie powiodło Usainowanie. Biedny Szaran, narracja się sypła.

[Lucas]

Akurat chyba sam zawodnik się do tego Usajnowania nie pali, więc nie ma strachu. Dziś akurat dobrze powiedział Szaranowicz, że może to i lepiej, że nie wszystko wygrał od razu, bo zbytni szum medialny mógłby bardziej zaskoczyć niż pomóc. Widać było, że nie miał Niekierk żadnych kwasów z powodu tego srebra i cieszyła mnie Jego reakcja. Bolt był jedyny w swoim rodzaju, oczywiście szanowałem niesamowite wyniki jakie robił, ale teraz przynajmniej jest rywalizacja, wtedy była walka o drugie miejsce. Pewnie czasy mogły być lepsze i wczoraj i dziś, ale samo to, że wygrali zawodnicy, którzy nie byli faworytami jest ciekawe.

[Rroggerr]

Janusz ze złotem na 200 m, niezłe ZES(printu) bez Bolta się tam szykuje.

Van Niekerk chyba musiałby być w formie z Rio żeby wziąć tutaj dublet, spodziewałem się trochę więcej, bo nawet gdyby pobiegł na maksa to na 400 m byłoby jakieś 43,5. Tak czy siak kosmos, ale wiadomo.

[Jacuszyn]

Na tych mistrzostwach to generalnie nikt w wybitnej formie nie jest.

[simon]

Zastanawiający jest ten zjazd jamajskich sprintów. Kilka lat temu tyle było gadania, że ludzie stworzeni do szybkiego biegania, że szał pał w kraju, że trenerzy tacy sracy i owacy cuda z nimi wyczyniają. Dzisiaj mają jeden brązik wybiegany przez gasnącego Jusajna. W finałach na 200 żadnego człowieka. Może coś ugrają w sztafetach, bo nie wiem, czy ktoś poza USA jest w stanie wystawić coś sensownego. 31-letni Bolt jest umęczony sportem i będzie grał w filmach akcji. Blake też wygląda tutaj jakby się miał zaraz zwinąć.

[Barty]

Na tych mistrzostwach to generalnie nikt w wybitnej formie nie jest.

A Dzięciołowski?

[Piotrek]

Na tych mistrzostwach to generalnie nikt w wybitnej formie nie jest.

Warunki są słabe - kilka wybitnych rezultatów padło, ale slowo wybitny w obecnych czasach jest już mocno wyśrubowane.

[Lucas]

Bardzo ładnie pobiegła Cichocka na 1500 i będzie w finale. Konkurencja wymagająca i pełna testosteronu, ale taktycznie jest przygotowana Polka. Zobaczymy czy pojutrze powalczy.

[Mario]

Szkoda Asi, ale ona cały sezon nic nie biegała, więc nie można mówić o zaskoczeniu.