Snooker

[Federasta20]

Najmłodszy obecnie, ma 18 lat, choć on akurat nie wystawia najlepszego świadectwa młodzieży. Ogólnie jest sześciu (30% stawki) urodzonych w 1994 roku bądź później.

[Damian]

Powoli wchodzimy w jeden ważniejszych okresów w tym sezonie.
Już od przyszłego tygodnia rozpoczynamy maraton, który potrwa grubo ponad miesiąc. Aż do świąt w każdym tygodniu będą odbywać się jakieś zawody, w tym już od najbliższego poniedziałku International Championships i za nieco ponad miesiąc UK.
W tym czasie nie tylko będzie walka o poszczególne tytuły, ale również o Masters. W wirtualnym rankingu poza zawodami są w tej chwili przede Robertson, MJW, Walden czy jeszcze tegoroczny finalista Perry.
A więc emocji w nadchodzących tygodniach nie zabraknie, zważywszy także na to, że Ronnie wraca do co raz lepszej dyspozycji. W ubiegłym tygodniu z lekkim urazem kostki, bez większego problemu wciągnął nosem English Open, który był już 29 rankingowym triumfem dla Anglika, rozgrywając przede wszystkim na znakomitym poziomie finał.
Ale na tym Ronek nie chce poprzestać i jedzie zaraz również do Chin, gdzie już w poniedziałek rozegra pierwszy mecz w IC, pozniej prawdopodobnie odpuści Champion of Champions i w juz następnym tygodniu ponownie pojawi się przy stole tym razem w Szanghaju.

Kalendarz:
29 paź - 5 list - International Championship
6-12 list - Champion of Champions
13-18 list - Shanghai Masters
20-26 list - Northern Ireland Open
28 list - 10 gru - UK Championship
11-17 gru - Scottish Open
19-22 gru - kwalifikacje do German Masters
14-21 sty - Masters

[Damian]

Z ostatniej chwili:
Bingham zawieszony za zakłady hazardowe do 26 stycznia...

[Barty]

A taki poczciwy misio z niego.

[Damian]

Jutro finał Szanghaj Masters z udziałem O'Sullivana i Trumpa. Obaj w formie, Ronnie trochę podmęczony, Judd minimalnym faworytem.

Startują o 7 rano, kończą o 12:30.

[Jacuszyn]

Nikt się chyba nie spodziewał takiego lania. Za dużo błędów, nie tyle błędów na wbiciach, co błędów w podejmowaniu decyzji u Trumpa. Rakieta bardzo pewnie i 30 tytuł rankingowy jest.

[Del Fed]

W, F, W, widać, że zachciało się grać. Zobaczymy na ak długo. Oby wytrzymał w postanowieniu kolenych 5 miesięcy. Ostatni dzwonek do gonienia Hendry'ego w tytułach.

[Damian]

Szacun dla Ronniego, turniej po turnieju, tam przegrany finał w ubiegłą niedzielę z Szonem 8-10 (choć miał dużą szansę na 9-9), w poniedziałek przylot do Szanghaju, w środę pierwsze mecze, ogólnie w przeciągu 4 dni - 6 wygranych meczy, tracąc w każdym meczu max. 2 frejmy, tylko w finale Judd wyrwał AŻ 3.
Co do samej gry O'Sy to nie była ona kliniczna, w której rywal nie miał szans na zaistnienie w meczu, jednak przede wszystkim była skuteczna w kluczowych momentach, szczególnie było to widoczne w finale, gdzie jeśli jakieś błędy popełniał, to tylko na początkach frejmów.

Nikt się chyba nie spodziewał takiego lania. Za dużo błędów, nie tyle błędów na wbiciach, co błędów w podejmowaniu decyzji u Trumpa. Rakieta bardzo pewnie i 30 tytuł rankingowy jest.

No Trump nie popisał się i znowu chyba wrócił u niego syndrom nierównych turniejów, gdzie w jednym meczu gra genialnie, a w następnym kompletnie jest zagubiony.
W Szanghaju pierwszych czterech rywali ogolił do zera, później semi pod kontrolą i ten finał...

W, F, W, widać, że zachciało się grać. Zobaczymy na ak długo. Oby wytrzymał w postanowieniu kolenych 5 miesięcy. Ostatni dzwonek do gonienia Hendry'ego w tytułach.

Tylko już 6 triumfów brakuje, więc jest w stanie to spokojnie zrobić, tylko właśnie sam on tego musi tego chcieć, bo sam Ronnie podkreśla w wywiadach, że nie skupia się na liczbach, rankingach, więc nie wiem jak on do tego będzie podchodził, ale jeszcze jest czas, choć niestety już co raz mniej.

Od jutra druga odsłona cyklu Home Series, pierwszą wygrał też O'Sullivan, więc tutaj też będzie chciał wygrać, mając na uwadze ten milion, ale realnie patrząc o zwycięstwo tutaj będzie piekielnie trudno, bo jednak granie prawie codziennie i co chwila zmiana strefy czasowej swoje zrobią.
Chwilę później UK i tutaj Ronnie broni finału z Selbym, więc też byłoby dobrze sensownie pograć.

[DUN I LOVE]

Jest drabinka UK?

[Damian]

Jest drabinka UK?

http://www.snooker.org/res/index.asp?event=624

[Damian]

UK CHAMPIONSHIP - ĆWIERĆFINAŁY:

[17] Ryan Day - [41] Mark Joyce (godz. 20)
[5] Shaun Murphy - [20] Mark King (godz.20)
[19] Stephen Maguire - [22] Joe Perry (godz. 14)
[7] Ronnie O'Sullivan - [18] Martin Gould (godz. 14)

Już dziś ćwierćfinały jednego z najważniejszych turniejów w świecie snookerowym.

Wczoraj Ronnie był już jedną nogą poza burtą turnieju, prezentując słaby poziom gry.

Niestety nie zwiastuje to najlepiej przed decydującymi fazami turnieju, gdyż 5-krotny MŚ jak i UKCH gra już na oparach...

[DUN I LOVE]

Martin Gould to ten krupier z kasyna?

[Damian]

Martin Gould to ten krupier z kasyna?

Ten ten.

[DUN I LOVE]

Niestety nie zwiastuje to najlepiej przed decydującymi fazami turnieju, gdyż 5-krotny MŚ jak i UKCH gra już na oparach...

Chyba nie jest tak źle.

[Damian]

Niestety nie zwiastuje to najlepiej przed decydującymi fazami turnieju, gdyż 5-krotny MŚ jak i UKCH gra już na oparach...

Chyba nie jest tak źle.

Nie do końca te wyniki odzwierciedlają formę Rona, który widać, że jest zmęczony, jednak na dobrą sprawę nie miał żadnego rywala, który cokolwiek by grał.
Page, Georgiou, Songsermsawad to poziom chwilami amatorski, M. White jak zwykle nie wyszedł na mecz, nie inaczej wczoraj Gould czy dzisiaj Maguire, którzy zaczynali coś grać odpowiednio od 0-5 i 0-3...
W każdym prawie meczu O'Sa był do ugryzienia, ale patrząc jak grają inni, jak zżera ich presja turnieju, to aż się odechciewa chwilami oglądać tego.
Oby Szon ogarnął to drugie semi to przynajmniej wreszcie może ktoś jutro zagra co potrafi przeciwko Ronniemu, choć jak pokazuje historia Murphy nie rzadko zapomina jak się gra w kluczowych pojedynkach.

[DUN I LOVE]

Jak Ronnie?

[Damian]

Jak Ronnie?

Pokonuje w finale Murphy'ego w finale 10-5.

Świetny finał, genialny mecz O'Sullivana. W drugiej sesji kosmiczny poziom i 6 tytuł UK i 31 całej karierze dla Ronniego.

Oglądając cały turniej i poprzedni (NIO) można było mieć słuszne podstawy, że brakuje paliwa Anglikowi, jednak wykrzesał w finale z siebie najlepszego snookera i zagrał po prostu rewelacyjnie.

3 turniej w tak krótkim czasie no no, szacun.

[DUN I LOVE]

Który Osa jest w rankingu?

[Damian]

Który Osa jest w rankingu?

Drugi.

[Kiefer]

Jak Ronnie?

Jak Federer.
Ciekawy przypadek Osy, jeszcze nie jest najbardziej utytułowanym snookerzystą w historii i pewnje nie zdąży już nim być, ale raczej nikt nie wskaże lepszego od niego.