Re: Sprzęt tenisowy
: 09 mar 2014, 22:12
Ja się zapisałem do amatorskiej ligi w niemczech i braki w umiejętnościach będę nadrabiał w wyglądzie
Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
http://mtenis.com.pl/
Sprawa wcale nie jest przegrana.Aghassian pisze:Hej.
Mam taki problem :
Pękła mi rama w 1nej z moich rakiet .
Rakieta : Head Microgel Two
Grałem nią wszystkiego jakieś 10-15 h , mam ją od maja .
Pękła podczas zwykłego uderzenia w piłkę , nie podczas rzucenia z nerwów w coś twardego .
Jako , że rakieta jest/była jeszcze w miarę nowa zastanawiam się czy jest jakaś szansa na wymianę bo chyba naprawić się nie da , czy wogóle jest jakaś gwarancja na rakiety ( rakieta kupiona nowa w sklepie internetowym ) i co taka gwarancja obejmuje . Obawiam się że niestety nic się z tym zrobić nie da i będzie ona mogła wzbogacić , a właściwie utworzyć bo to 1wsza taka awaria u mnie , moje prywatne muzeum rakiet którymi kiedyś grałem .
Z góry dziękuję bardziej doświadczonym kolegom za odpowiedzi .
Żadnych rakiet z kompozytów zawierających aluminium, szkoda nerwów i kasy, pieniądze wyrzucone w błoto. Tylko rakiety na bazie grafitu (z czymś tam, nieistotne z czym - kevlar, turngsten, włókna szklane, itp.). Naprawdę na Allegro jest cała masa używek w świetnym stanie za stosunkowo niewielkie pieniądze.marcin pisze:Witam.
Szukałam info o rakietach i tu trafiłem. Gram od 3 miesięcy (na razie wypożyczony sprzęt), ale chcę mieć coś swojego - wstępnie coś wybrałem, ale wolę się upewnić, że będzie ok: http://erakiety.com/product-pol-1818-Ra ... -Tour.html
Podkreślam, że gram wyłącznie rekreacyjnie, dla przyjemności no i nie chcę wydawać 1/4 wypłaty na rakietę.
Ewentualnie jakby ktoś doświadczony mógł polecić jakąś niedrogą alternatywę to będę wdzięczny.
pozdrawiam
Marcin
Hmmm a co w tej jest nie tak? Nie chcę wydawać nie wiadomo ile kasy, znaleźć coś w miarę dobrego w rozsądnej cenie.wyczesany pisze:Moim zdaniem wybór takiej rakiety ma naprawdę średni sens nawet w przypadku gry rekreacyjnej, myślę, że mimo wszystko lepiej zainwestować w nieco lepszą ramę, a często można znaleźć modele z wyższej półki w cenie <200zł. Używek też nie ma się co bać.
Jest to stop tytanu, który nie jest pożądany w rakietach tenisowych, gdyż przenosi drgania bardziej niż grafit w wyniku czego zwiększa się prawdopodobieństwo kontuzji.marcin pisze:Hmmm a co w tej jest nie tak? Nie chcę wydawać nie wiadomo ile kasy, znaleźć coś w miarę dobrego w rozsądnej cenie.wyczesany pisze:Moim zdaniem wybór takiej rakiety ma naprawdę średni sens nawet w przypadku gry rekreacyjnej, myślę, że mimo wszystko lepiej zainwestować w nieco lepszą ramę, a często można znaleźć modele z wyższej półki w cenie <200zł. Używek też nie ma się co bać.
Dzięki za info. Fajnie, że wszystko zakończyło się pozytywnie. Nasze średnio-dopracowane unijnopodobne prawo często w swojej ułomności pozwala wybrnąć z takich sytuacji. A od 25 grudnia, po wdrożeniu dyrektywy unijnej ochrona konsumenta, zwłaszcza tego, który dokonuje zakupu w sieci, będzie jeszcze większa, tak więc na przyszłość warto próbować wszędzie i wszystkiego, szczególnie gdy wystąpienie wady faktycznie leży po stronie producenta i jest to w miarę realne do udowodnienia.Aghassian pisze:Jakoś wcześniej zapomniałem napisać : sklep uznał moją reklamację i wymienił mi rakietę na nową .
Jeszcze raz dzięki za radę Buzz i Grzes . Czasem trzeba posłuchać dobrych rad i powalczyć do końca z wydawałoby się ( przynajmniej mi ) przegranej pozycji .
Pozdrawiam
Waga bazowa 320 g? Nie znam Twoich gabarytów, ale taka waga w przypadku tenisa amatorskiego to zawsze budzi obawy czy aby nie jest trochę przestrzelona w górę.grzes430 pisze:Nowy nabytek:
http://www.sportclub.com.pl/product-pol ... elzer.html
Jednak zdecydowałem się na układ 18x20 i zarazem mniejszą główkę. Zobaczymy jak się będzie grało.
Według opisu osiągnięcie żądanej mocy byłoby bardziej wskazane na bazie odpowiedniego naciągu i odpowiedniej siły jego wciągnięcia. Ewentualnie można byłoby pobawić się trochę w dopieszczanie balanserami aby zwiększyć power.grzes430 pisze:Bazuję na grze z linii końcowej i mocnym serwisie, urozmaicone uderzenia z średnią mocą z przewagą grania topspinów(płaska szybka gra często ląduje na autach), ale gdy nadarza się okazja atakuję. Czasami chodzę do siatki.
Razem z naciągiem 320g. Poprzednia ważyła 300g z naciągiem i musiałem ją dociążyć paskami ołowiu z babolata, bo była po prostu dla mnie za lekka.Buzz pisze:Waga bazowa 320 g?
Długo myślałem czy wybrać zamknięty układ strun, ale postanowiłem zaryzykować. Powiem tak, przez studia gram coraz rzadziej, ale 7 poprzednich lat to systematyczne 2 treningi tygodniowo, w okresach wakacyjnych nawet 5-6 + obozy gdzie były 2 treningi dziennie. Trochę godzin gry w tenisa mam za sobą więc chciałem kupić coś lepszego - pewnie znalazłoby się parę rakiet, które byłyby jeszcze lepszym wyborem, nie zaprzeczam, ale babolaty do mnie nie przemawiają, a heady trochę za drogie.Buzz pisze: Rakiety o takiej wadze w tenisie amatorskim dedykowałbym raczej deblistom, czy graczom w stylu serve&volley, bo taka waga (i na dodatek zamknięty - gęsty przeplot strun) gwarantują dużą stabilność i precyzję pożądaną właśnie podczas gry "podsiatkowej".
Wykorzystanie właściwości stosunkowo ciężkiej rakiety w grze z linii końcowej wymaga od gracza bardzo pewnej i "wyrobionej" ręki, w innym przypadku można się nabawić kontuzji.
Cieszę się, że zdecydowałeś coś napisać.Buzz pisze:Oczywiście potraktuj to jedynie jako moje luźne rozważania oparte o krótki opis Twojej gry. Najważniejszy by gracz czuł się komfortowo trzymając w ręku właściwe narzędzie.
Aktualnie mam w niej hybrydowy. Pionowo - babolat pro huricane tour, poziomo - dunlop tour performance 16Buzz pisze:A jaki naciąg i na ile wciągasz do niej?