Strona 4 z 10

Re: Nasza sportowa aktywność [inna niż tenis]

: 04 lis 2013, 1:17
autor: DUN I LOVE
Nie, no - ja tam się nie boję nikogo, ale raz, że gram za rzadko, a dwa - rakieta. Co mecz testować inną - nie zrobię z tego formy. Nawet z wyrobieniem stylu gry może być problem.

Re: Nasza sportowa aktywność [inna niż tenis]

: 04 lis 2013, 1:20
autor: wyczesany
Czyli gra podobna do mojej. Ja stawiam na mocny serwis i forhend. :)

PS. Tak się zastanawiam, czy Dun nie dopisał w temacie wątku "inna niż tenis" żeby nas stąd wypłoszyć. :P

Re: Nasza sportowa aktywność

: 04 lis 2013, 1:20
autor: DUN I LOVE
Mario pisze:Leworęczność też momentami pomaga.
'Lewy' jesteś?

Re: Tenis przez mniejsze "t" - nasza gra

: 04 lis 2013, 1:21
autor: Mario
Tak.

Re: Tenis przez mniejsze "t" - nasza gra

: 04 lis 2013, 1:22
autor: DUN I LOVE
Szymon i inni: przeniosłem tutaj tę dyskusję. Dział świeci pustkami, fajnie, że jest okazja trochę go zapełnić.

Mario, to się musi trudno z Tobą grać.

Re: Tenis przez mniejsze "t" - nasza gra

: 04 lis 2013, 1:25
autor: Mario
Ja tam uważam, że wszystkie triki leworęcznego na praworęcznym można wykonać w drugą stronę. Jedyną przewagą jest kwestia przyzwyczajenia do praworęcznego.

W swojej charakterystyce zapomniał wspomnieć o okazjonalnym serve and volley.

Re: Tenis przez mniejsze "t" - nasza gra

: 04 lis 2013, 1:27
autor: Rodżer Anderłoter
Jakimi chwytami grasz fh i bh ?

Re: Tenis przez mniejsze "t" - nasza gra

: 04 lis 2013, 1:33
autor: Mario
Semi western tu i tu.

Re: Tenis przez mniejsze "t" - nasza gra

: 08 lis 2013, 22:38
autor: bogdan1978
Jestem hardcorem ? :) jutro wstaje o 6 i na 7 jadę na halę pograć .

Re: Tenis przez mniejsze "t" - nasza gra

: 08 lis 2013, 22:58
autor: wyczesany
Nie jesteś, ja żeby się wybrać na turniej w maju wstałem o 4, o 5:10 siedziałem już w busie. :D Przed turniejem zagrałem jeszcze mecz ze znajomym. :D

Re: Tenis przez mniejsze "t" - nasza gra

: 08 lis 2013, 23:05
autor: bogdan1978
W maju też bym wstał szybciej ,ale teraz mamy listopad :D ... , no dobra jestem wicehardcorem :)

Re: Tenis przez mniejsze "t" - nasza gra

: 08 lis 2013, 23:26
autor: grzes430
No to jutro pierwszy w sezonie trening na sali. Oczywiście miejsca tyle, że ledwo idzie zrobić ruch serwisowy, ale co zrobić.
Czas znaleźć sparingpartnera w Gliwicach bo takie granie raz na 2 tygodnie to zbyt mało dla mnie.

Re: Tenis przez mniejsze "t" - nasza gra

: 09 lis 2013, 1:31
autor: wyczesany
bogdan1978 pisze:W maju też bym wstał szybciej ,ale teraz mamy listopad :D ... , no dobra jestem wicehardcorem :)
Przyjmuję zaszczytny tytuł pierwszego hardcora mtenis. Obiecuję nosić ten tytuł z należytym szacunkiem. ;)

Teraz tak mi się zegar biologiczny przestawił, że łatwiej mi nie spać do 5 niż wtedy wstać. Myślę, że ma to związek z posiedzeniami w laboratorium przez co nie przyjmuję odpowiedniej dawki promieniowania od komputera. ;)

Re: Tenis przez mniejsze "t" - nasza gra

: 12 lis 2013, 21:30
autor: Rodżer Anderłoter
Mario pisze:Semi western tu i tu.
Ale chyba nie od początku ?

Re: Tenis przez mniejsze "t" - nasza gra

: 12 lis 2013, 22:05
autor: Mario
Z tym backhandem to mocno naciągane. Dużo slajsa, z chwytami też różnie, ale ten semi western jest chyba najbliżej.

Re: Tenis przez mniejsze "t" - nasza gra

: 12 lis 2013, 22:07
autor: Rodżer Anderłoter
Ale od razu po wzięciu pierwszy raz rakiety zdecydowałeś się na semi-western fh i bh?

Re: Tenis przez mniejsze "t" - nasza gra

: 12 lis 2013, 22:18
autor: Mario
Wprawdzie nieświadomie (wtedy jeszcze nie znałem się wcale na chwytach), ale z forehandu tak, z backhandem było różnie, ale odkąd zacząłem grać inaczej niż slajsem to też.

Re: Tenis przez mniejsze "t" - nasza gra

: 09 mar 2014, 12:18
autor: Mateuszz91
Gra ktoś z was może w rozgrywkach ATP- amatorskiego tenisa polskiego?

Re: Tenis przez mniejsze "t" - nasza gra

: 09 mar 2014, 21:51
autor: Barty
Ja grałem bodajże dwa turnieje w ubiegłym roku z tego cyklu - a co, grasz w Poznaniu? ;)

Re: Tenis przez mniejsze "t" - nasza gra

: 09 mar 2014, 21:55
autor: Mateuszz91
No właśnie zastanawiam się czy nie zacząc...tylko nie wiem czego się spodziewać...