Kalendarz MTT 2014

[Mario]

Ok. Wycofuj się z Marsylii i idź do Rio. Ja za chwilę zrobię na odwrót. Piszę na poważnie i bez żadnej napinki.

[Rodżer Anderłoter]

Chcę zostać w Marsylii. Jest to dla mnie turniej o wiele bardziej atrakcyjny. Pisałem o Rio, bo jestem człowiekiem próżnym, zepsutym i chcącym widzieć siebie wyżej w rankingu MTT. Nie żartuję. Oczywiście pomyślicie, że żartuje ... i bądź tu mądry.

[bogdan1978]

Dopiero teraz to przejrzałem - oczywiście nie mam nic przeciwko mi to przecież obojętne - dodam tyle pkt ile będzie zatwierdzone - więc jeśli władze MTT nie mają nic przeciwko to Marsylia może być 500-tką .

[Mario]

Już nie będę kontynuował tej dyskusji, Rodżer. Za bardzo nie wiem o co Ci w końcu chodzi (znaczy podejrzewam, ale nie chcę tego roztrząsać), chcesz grać w Marsylii - zagrasz w Marsylii, ja chciałem grać w Rio - zagram w Rio i niech tak zostanie.

W sumie to mogłem Cię nie namawiać, bo wyszło tylko, że jestem hipokrytą, który zaklepał sobie miejsce w "500", a innych chce wypchnąć do słabszego turnieju, zasłaniając się innymi argumentami. Trudno, jakoś muszę z tym żyć.

[Rodżer Anderłoter]

Pytanie o Twój wybór turnieju było zadane z przymrużeniem oka i trochę ze zdziwieniem, gdyż jako frankofil i fan tenisa na hali (chyba ?) wybrałeś jednak Rio. Nie mam Ci w ogóle za złe, że mnie namawiałeś na Marsylię. Nie zaglądałem do tematów z Rio i Marsylią i nie miałem pojęcia, że te limity graczy zostały nałożone, Twój PM mi to uświadomił, szybko po jego otrzymaniu wpisałem się do tematu o Marsylii i dlatego można odnieść wrażenie, że pod jego wpływem przyczepiłem się do punktacji turniejów. Gdyby nie ten PM zajrzałbym do tematów pewnie w niedziele i bez Twojego namawiania także poruszył kwestię punktacji obu turniejów. Szufla ?

[Mario]

Jasne, nie ma sprawy.

Żeby wszystko było klarowne, wyjaśnię dlaczego wybrałem Rio. Mimo mojego zamiłowania do małych turniejów zwykle nie przeglądam kalendarza, sądziłem, że tak jak przed laty Marsylia będzie rozgrywana razem z Memphis, które uważałem za "500" (nawet w turniejowym o tym wspominam) stąd moja chęć rozgrywania turnieju we Francji. W tym samym czasie przypomniałem sobie o zmaganiach w Rio, które lokowałem w głowie o tydzień przed Marsylią, więc nie widziałem przeszkód, by zorganizować i zagrać w obu. Później, kiedy już wszystko ogarnąłem nie chciałem rezygnować z żadnego z tych turniejów, a że Rio jest jednym z moich ulubionych miast na świecie, podjąłem decyzję, iż zagram właśnie tam. Francuskie hale bardzo lubię i dlatego w ostatniej chwili zgłosiłem się do Montpellier, żeby wystąpić chociaż w jednym z takich eventów.

[Mario]

Coś tam wczoraj niektórzy przebąkiwali o deblowych Mastersach, więc trzeba to przedyskutować.

Ja generalnie jestem sceptycznie nastawiony (WS i WTF chyba by wystarczyły), choć z drugiej strony skoro są chętni, to nie ma sprawy. Pozwolę sobie jednak mieć 2 warunki - znajdzie się prowadzący (mnie się nie chce) oraz co najmniej 6 par deblowych. Może i w turnieju mistrzów wystąpią tylko 4 pary, ale musi występować choć minimalna skala trudności. Co Wy na to?

[Saboteur]

Niech te pary będą stałe, bo swatanie przed każdym turniejem jest denerwujące.

Uważam, że 8 spokojnie damy radę.

[Jacques D.]

Pomysł z minimum sześcioma parami dla Mastersów jest jak najbardziej ok.

[Jacuszyn]

Pozwolę sobie jednak mieć 2 warunki - znajdzie się prowadzący (mnie się nie chce)

Ja już wyraziłem gotowość do prowadzenia debla i zdania nie zmieniłem. Tyczy się to wszystkich turniejów.

[Mario]

Czyli najważniejszą sprawę mamy z głowy. Pytanie tylko, co z chętnymi, to jest jednak minimum 12 osób, a nie wszyscy grający w Szlemach zgłoszą swoją gotowość do gry...

Więc na razie testowo IW i Miami, a później się zobaczy. To chyba najrozsądniejsza opcja.

[DUN I LOVE]

Zapomniałem dodać, że cały czas zastrzegam sobie prawo do prowadzenia szlemów. Oczywiście, bardzo możliwe, że sprawy przybiorą taki obrót, że będę musiał się takich turniejów też pozbyć (mówię o singlu w WS naturalnie).

[Mario]

Nikt Ci tych szlemów nie chce odbierać, co innego pobawić się w prowadzenie Acapulco, a co innego ogarnąć RG. Zbyt duża odpowiedzialność.

[Advantage]

Oby to wypaliło z tymi deblami. Wierzę, że znajdą się chętni. Może lepiej będzie już teraz założyć tematy?

Mam zamiar wziąć się za organizację jakichś turniejów. Na tę chwilę zaklepuję Madryt i Queen's Club. Oczywiście to nie wszystko, co chciałbym, ale czasu jeszcze cała masa.

[Mario]

W najbliższym czasie powinny powstać tematy singlowych turniejowych, więc Jacek pewnie założy deblowe.

A o kalendarzu na sezon ceglany pogadamy w okolicach Miami, choć ten Madryt mogę Ci zaklepać.

[Jacuszyn]

W najbliższym czasie powinny powstać tematy singlowych turniejowych, więc Jacek pewnie założy deblowe.

Tak zrobię, ale najpierw ogarnijcie tego singla.

[Saboteur]

To ja wezmę Monachium skoro jest wpisane.

[Mario]

To jest prowizoryczny kalendarz, poczekajcie jeszcze chwilę, aż się listy pojawią.

[Advantage]

Tylko nie zapomnij o mnie w tych okolicach Miami. Możliwe, że będę chciał gdzieś wcześniej "zadebiutować".

[Jacuszyn]

Tylko nie zapomnij o mnie w tych okolicach Miami. Możliwe, że będę chciał gdzieś wcześniej "zadebiutować".

IW i Miami już zajęte przeze mnie. Ale jak coś, to mogę Ci Miami odstąpić skoro nie możesz się doczekać debiutu