Roland Garros 2012

[DUN I LOVE]

Finał słaby, zwycięzca właściwy. Tyle mam do powiedzenia o tym meczu

No wiesz? A co powiesz o obrazku, jak Rafa w zwolnionym tempie oklaskiwał publikę i płakał jak małe dziecko? Mnie to chwyciło za serce - przyznaję. Chociaż ja to generalnie lubię w sporcie łzy triumfu. Super sprawa.

[Lleyton]

Bo Rafa to poukładany gość

[grzes430]

Zdążyłem na ceremonię. DF przy meczowej?
A liczyłem, że uda mu się powalczyć o piątego seta.

[Jacques D.]

A ja mam takie złośliwe myśli... Całą karierę Rafa żerował na błędach przeciwników... To i sprawiedliwie, że i ten rekord padł w taki sposób.

Niemniej za całokształt mączkowej twórczości mu się należało; szkoda tylko, że od zeszłego roku na RG prwie nikt nie ma ochoty go sprawdzić.

[DUN I LOVE]

A ja mam takie złośliwe myśli... Całą karierę Rafa żerował na błędach przeciwników... To i sprawiedliwie, że i ten rekord padł w taki sposób.

Kupuję!

Niemniej za całokształt mączkowej twórczości mu się należało; szkoda tylko, że od zeszłego roku na RG prawie nikt nie ma ochoty go sprawdzić.

Ochota może i była, ale wykonanie marne. Prawdopodobnie aż tak bardzo Rafa odjechał reszcie na cegle. Jego dominacja na piasku trwa już 8 lat i jest niebywałych rozmiarów. A Robpal marudzi, że Fed mu wadził, który wygrywał niemal wszystko przez okres 2 razy krótszy.

[Anula]

Cóż.... . Siódemka wygląda ładnie, ale 10 wygląda jeszcze ładniej.

Brawo Rafa.

[Mario]

Jeśli chodzi o podwójne błędy Djokovica to: sprezentował Rafie w ten sposób 3 z 9 przełamań, 75% tych błędów popełnił przy break pointach, skończył w ten sposób drugi mecz z rzędu z Nadalem. Ciekawie to wygląda, jeśli mowa o człowieku, który jest uosobieniem wytrzymałości psychicznej na korcie. Już nie będę się pastwił nad Serbem, bo pomimo fatalnej gry finał zrobił, a pewnie gdyby nie ten deszcz to nawet zdobyłby tytuł, aczkolwiek nie ukrywam, że po tym co widziałem wczoraj pod koniec, spodziewałem się, że wygra czwartego seta. Dzisiaj nie było dane mi oglądać, więc o samej grze wypowiadać się nie będę.

Nadal w przekroju całego turnieju był zdecydowanie najlepszy, jednak wystarczyła trochę lepsza postawa Novaka w trzecim secie i na początku czwartego, żeby pokazać bezradność Hiszpana nawet na swojej ulubionej nawierzchni. Deszcz pomógł, ale Nadal na brak szczęścia nigdy nie mógł narzekać, więc rozwodzić się nad tym nie będę. Niemniej jednak gratulacje, bo nie licząc finału turniej wygrany bardzo przekonująco.

[DUN I LOVE]

Bardzo smutna wiadomość z ostatniej chwili: Masta rzuca tenis.

[robpal]

[*]

[jaccol55]

ROLAND GARROS FINAL SET BY SET ANALYSIS


Rafael Nadal will continue his quest
for a seventh Roland Garros title Monday.

Here is how Rafael Nadal has taken a two-sets-to-one lead over Novak Djokovic in the Roland Garros final.

First Set
Nadal made an immediate statement, racing to 0/40 and soon after converted his fourth break point to take an early lead. It was an ominous start as Djokovic knew that his own chances to break Nadal – who had dropped serve just once en route to the final – would likely be scarce.

Djokovic’s game plan was on display early. He was willing to hit wide to the dangerous Nadal forehand in an attempt to open up the backhand. But Nadal was up to the challenge early, cracking a series of crisp winners.

Nadal held to love as part of an eight-point winning streak as Djokovic began to second guess his shot selection. Djokovic tentatively approached the net only to see Nadal sear a forehand pass down the line to bring up two more break points in the third game and two points later the Serb pushed a forehand wide to go down a double break at 0-3.

From a perfect six of six on service points through 30/0, Nadal stumbled in the fourth game, allowing Djokovic back into the game, and dropped serve for just the second time in the tournament. Hindered by a double fault at deuce in the sixth game, Nadal surrendered serve a second consecutive time as Djokovic levelled the match at 3-all – a scenario that looked all but impossible after Nadal’s dominant start to the match.

It was an astonishing turnaround given how sharp and focussed Nadal had been in the first three games. Roland Garros fans were left to wonder how one the fiercest competitors in the history of the sport had let his opponent work back into the match after such a suffocating start.

Needleless to say, Djokovic would have been highly disappointed to have worked so hard to draw level only to drop serve in the following game – through a double fault, no less. Nadal held for 5-3 and then the set went on serve until Nadal closed it out at 6-4


Second Set
Djokovic faced two break points in the opening game of the second set: He saved the first with an incredible angled forehand from deep behind the baseline and on the dead run but then, for the second time in the match, dropped serve with a double fault.

In the fourth game, and for the second time in the set, Djokovic brought up a break point with a backhand winner against Nadal at net. He converted his opportunity with a forehand topspin lob to draw level at 2-2, just as fans again brought out their umbrellas as light rain returned.

Djokovic was again broken in the seventh game of the set, when Nadal, from behind the baseline, created an angle for himself in the deuce court by stepping around his backhand and rifling an inside out forehand deep into Djokovic’s forehand court. Nadal then held for 5-3 before the rain forced players from the court.

After a 34-minute rain delay Nadal broke Djokovic to take the set 6-3. On set point Djokovic thundered a short forehand deep to Nadal’s backhand, but the Spaniard absorbed the pace and reflexed a crosscourt winner past the incoming Serb.


Third Set
Nadal looked headed for a record seventh Roland Garros title after breaking Djokovic in the opening game of the third set and holding for 2-0. But in an astonishing turn of events, Djokovic won six straight games to see Nadal drop his first set at Roland Garros since his five-set win over John Isner in the first round of 2011. Djokovic, looking for a way back into the match, begun to hit flatter, harder and deeper. His aggression paid off.

Djokovic, who made 30 unforced errors in the first two sets, tightened his game to concede just eight unforced errors in the third set. Importantly, he also gave Nadal a look at just six second serves. In the opening two sets the Serb won just 41 percent of second serves.

For Nadal, it was just the third time in 53 Roland Garros matches that he had won two or fewer games in a set ('09 4th rd. vs. Robin Soderling and '06 final vs. Roger Federer).

Fourth set
Djokovic’s improbable comeback continued unabated at the start of the fourth set. Facing break point in the first game, Nadal took a high-bouncing midcourt forehand and approached the net to Djokovic’s backhand. The Serb responded with a sharply-angled cross-court winner to win his seventh straight game. Djokovic then extended to eight Nadal’s worst game-losing streak in his 53 matches at Roland Garros before the six-time champion held serve to trail 1-2 before referee Stefan Fransson called a second rain delay.

The players were told around 7:45 p.m. that play had been suspended for the night and that the final would resume at 1:00 p.m. CEST Monday. Nadal leads 6-4, 6-3, 2-6, 1-2.

When play resumed Monday under threatening skies shortly after 1 p.m., Nadal emerged in hyper-aggressive form, intent on seizing his destiny. In the first game after the resumption, Nadal earned a break point at 30/40 and saw his netcord dribble over; Djokovic made ground but was left with few options other than to go up the line, where Nadal was waiting and responded with a winning crosscourt backhand pass to break back for 2-all.

At 3-4 Djokovic faced danger and came up clutch. At 30-all he served and volleyed (Nadal netted the backhand return) and then fired an ace to draw level at 4-all. Light rain forced a momentary delay at 5-4, although players did not leave the court. Djokovic responded with his strongest game of the day, working Nadal from side to side, hitting for the lines en route to holding to 15.

Nadal held for 6-5, forcing Djokovic to again hold to keep the final alive. At 30-all Nadal jumped on a floating midcourt ball to clock a forehand winner into the open deuce court to set up his first championship point. Djokovic double faulted on match point.

In the final nine games Monday, Nadal dropped just three points on serve and converted both break point chances - in the first and last games of the day - on Djokovic's serve.

http://www.atpworldtour.com/News/Tennis ... lysis.aspx

[Joao]

Bardzo smutna wiadomość z ostatniej chwili: Masta rzuca tenis.

Cztery finały Wielkiego Szlema pomiędzy jego ulubieńcami to chyba zbyt wiele .

[DUN I LOVE]

Cztery finały Wielkiego Szlema pomiędzy jego ulubieńcami to chyba zbyt wiele .

Obawiam się, że bardziej go przeraża perspektywa kolejnych.

[SebastianK]

Jeśli chodzi o podwójne błędy Djokovica to: sprezentował Rafie w ten sposób 3 z 9 przełamań, 75% tych błędów popełnił przy break pointach, skończył w ten sposób drugi mecz z rzędu z Nadalem. Ciekawie to wygląda, jeśli mowa o człowieku, który jest uosobieniem wytrzymałości psychicznej na korcie. Już nie będę się pastwił nad Serbem, bo pomimo fatalnej gry finał zrobił, a pewnie gdyby nie ten deszcz to nawet zdobyłby tytuł, aczkolwiek nie ukrywam, że po tym co widziałem wczoraj pod koniec, spodziewałem się, że wygra czwartego seta. Dzisiaj nie było dane mi oglądać, więc o samej grze wypowiadać się nie będę.

Nadal w przekroju całego turnieju był zdecydowanie najlepszy, jednak wystarczyła trochę lepsza postawa Novaka w trzecim secie i na początku czwartego, żeby pokazać bezradność Hiszpana nawet na swojej ulubionej nawierzchni. Deszcz pomógł, ale Nadal na brak szczęścia nigdy nie mógł narzekać, więc rozwodzić się nad tym nie będę. Niemniej jednak gratulacje, bo nie licząc finału turniej wygrany bardzo przekonująco.

Przecież gdyby nie ten deszcz to Djokovic przegrałby szybciej. Tam cały czas lekko kropiło wczoraj zmieniając warunki na coraz gorsze dla Hiszpana..

[Mario]

Przecież gdyby nie ten deszcz to Djokovic przegrałby szybciej. Tam cały czas lekko kropiło wczoraj zmieniając warunki na coraz gorsze dla Hiszpana

I gdyby tak sobie kropiło do końca, ewentualnie przestało to na takim korcie Djokovic, który złapał rytm, a omówmy się to Serb w tym meczu decyduje o tym jak wygląda gra prawdopodobnie zamknąłby sprawę w pięciu setach. Jednakże taka dyskusja do niczego nie prowadzi Nadal wygrał i tego się trzymajmy.

[SebastianK]

No oczywiście, że to Serb o wszystkim decydował w tym meczu. Zdecydował więc zmarnować swoją życiową szansę na ugranie szlema i polec w czterosetowym pojedynku. Ma szczęście ten Rafa, że po drugiej stronie taki dobry samarytanin. Już trzeci mecz z rzędu tak oddaje.

Dobra, przepraszam, że temat pociągnąłem. Turniej się skończył.

[Mario]

Decyduje to skrót myślowy to znaczy Djokovic atakuje, przeważa i to generalnie od jego formy zależy wynik meczu. Formy, która jak już setki razy wspominałem była w całym turnieju kiepska.

Grunt to mieć dobrych kumpli prawda ?

Dwa podwójne Novaka przy ostatnich meczbolach oraz postawa hiszpańskich kolegów w meczach z Nadalem idealnie to oddają.

[Jacques D.]

To,że o warunkach meczów Rafole decyduje Serb to akurat banał-to wynika z ich stylów gry, tak naprawdę prawie każdy zawodnik grający z Nadalem decyduje o przebiegu meczu i jego warunkach-jeśli tak nie jest, jego przeciwnik przegrywa mecz łapiąc jakieś przypadkowe gemy, których jest zresztą bardzo niewiele. Inna sprawa, że obrona Nadala jest bardzo ekspansywna-rotacje jakich używa, to, że jest w stanie dobiec i odegrać piłki, które inni odprowadzają tylko wzrokiem-to sprawia, że zdecydowana większość ataków staje się niewystarczająco skuteczna. A jeśli tak się dzieje, Rafa natychmiast to wykorzystuje, rozrzuca przeciwnika i wykańcza.

Sprawa jest więc prosta-wystarczy Rafe atakować na tyle skutecznie, żeby nie był w stanie odpowiedzieć i robić to konsekwentnie. Problem tylko w tym, że zawodników, którzy mają takie argumenty ofensywne jest garstka a jeszcze mniejsza grupa je wykorzystuje.

[Anula]

Sprawa jest więc prosta-wystarczy Rafe atakować na tyle skutecznie, żeby nie był w stanie odpowiedzieć i robić to konsekwentnie. Problem tylko w tym, że zawodników, którzy mają takie argumenty ofensywne jest garstka a jeszcze mniejsza grupa je wykorzystuje.

Ciekawe dlaczego.? Nie chce im się.?

[DUN I LOVE]

Dwa podwójne Novaka przy ostatnich meczbolach oraz postawa hiszpańskich kolegów w meczach z Nadalem idealnie to oddają.

Dopiero teraz sobie uświadomiłem, że Novak kończył dwa ostatnie finały z Rafą df. Boże jedyny...

[Jacques D.]

Sprawa jest więc prosta-wystarczy Rafe atakować na tyle skutecznie, żeby nie był w stanie odpowiedzieć i robić to konsekwentnie. Problem tylko w tym, że zawodników, którzy mają takie argumenty ofensywne jest garstka a jeszcze mniejsza grupa je wykorzystuje.

Ciekawe dlaczego.? Nie chce im się.?

To akurat żadna tajemnica,że nie wszyscy zawodnicy wykorzystują w pełni swój potencjał. Dla przykładu, Tipsarevic poświęca, od zawsze, mnóstwo czasu na życie pozatenisowe, przez co realne możliwości pokazuje tylko od czasu do czasu. No nie haruje chłopak najciężej na tourze, choć od dwóch sezonów i tak jest z tym dużo lepiej.

Del Potro np. ma nieustanne problemy ze zdrowiem i przez to nie może częściej grać na poziomie choćby z 09, a Soderling ma mononukleozę i jego status jako zawodnika jest w ogóle bardzo niejasny. Takie przykłady, można by mnożyć a wymieniłem jedynie tych, którzy mieliby z Rafą realne szanse na zwycięstwo.