Wimbledon 2018

[DUN I LOVE]

Rafa przedyskutuje ze swoim teamem występ na Wimbledonie:
https://www.express.co.uk/sport/tennis/ ... rench-Open

[Barty]

Niedobrze, niech gra chłop jak najwięcej na trawie!

[lake]

Pytanie na konfie było o sezon na trawie a nie konkretnie o Wimbledon. Nie widzę podstaw by wnioskować z tej wypowiedzi że tam nie zagra(choć to byłby dobry pomysł). Natomiast zdziwię się jak go zobaczę w Londynie już za tydzień.

[Żilu]

[Lucas]

[Damian]

Rafael Nadal może nie zagrać w Wimbledonie. Zadecydują najbliższe dni

Spoiler:

Rafael Nadal nie jest pewny, czy zaprezentuje się w tym roku na europejskich kortach trawiastych. Hiszpan musi skonsultować tę decyzję z członkami swojego sztabu.

Rafael Nadal 11. raz mistrzem Rolanda Garrosa. "To coś, o czym nawet nie marzyłem"
- Mam za sobą bardzo ciężki i trudny pod względem mentalnym sezon na kortach ziemnych, ponieważ po kontuzji zagrałem w niemal wszystkich meczach. To były dla mnie dwa bardzo wymagające miesiące - powiedział Rafael Nadal, który wygrał Wimbledon w 2008 i 2010 roku.

W niedzielę Hiszpan po raz 11. triumfował na kortach Rolanda Garrosa. - Będę musiał porozmawiać z członkami mojego sztabu i zadecydować, co jest najlepsze dla mojego ciała. To zawsze jest dla mnie najważniejsza rzecz. Chciałbym występować w różnych miejscach na świecie, ale muszę też sprawdzić, jak będę się czuł przez najbliższe dni - dodał 17-krotny mistrz wielkoszlemowy.

Nadal jest zgłoszony do turnieju na trawnikach w londyńskim Queen's Clubie, który zostanie rozegrany w przyszłym tygodniu. Z kolei wielkoszlemowy Wimbledon 2018 rozpocznie się 2 lipca. - Zmiana z mączki na trawę jest bardzo drastyczna. Przechodziłem przez nią wiele razy w przeszłości, gdy byłem młodszy i szybszy. Teraz jednak muszę się upewnić, jak będę się czuł w ciągu najbliższych dni - przyznał tenisista z Majorki.

https://sportowefakty.wp.pl/tenis/75999 ... lizsze-dni

[Kiefer]

Trochę by zaskoczył, z drugiej strony sam uważam, że Federer z gry na Paryskich kortach zrezygnował co najmniej dwa lata za późno, Rafa może będzie mądrzejszy.

[Robertinho]

Operacja USO widzę, już nawet nie napiszę, że pora zacząć panikować, bo jeśli Nadal zacznie odpuszczać niepotrzebne starty, to jest zamiecione po prostu.

[lake]

Jak już pisałem, po lekturze konferencji prasowej gdzie pytanie było o PIERWSZY występ na trawie, średnio wierze w out na Wimbledonie. QC to inna bajka. Opowiadał o meczu z Gilesem, że od trzeciego seta grał dobrze, a przegrał bo to się zdarza ale był przygotowany na dużo lepszy wynik. Przypuszczam więc, że niestety nie zarzucił jeszcze myśli, że może wygrać Wimbledon. Chyba że faktycznie odbija się brak przygotowania do sezonu i ryzyko że znowu coś strzeli i zaburzy przygotowania do USO jest za duże.
Co do Federera i Paryża no tu jednak jest trochę inaczej bo on RG ma przed najważniejszym startem w sezonie a Nadal jednak odwrotnie.

[robpal]

No USO pasuje jako drugi co do ważności WS dla Rafy. Można spokojnie odpocząć przez miesiąc po cegle i podładować akumulator.
Jak się czuje fizycznie... tego nie wiemy. Na pewno tenisistę a takim przebiegiem musi bez przerwy coś boleć, ale wyglądał na cegle w tym roku bardzo solidnie i nie dostrzegałem braku paliwa.

[Saboteur]

No i słusznie, Wimbledon do niczego mu już nie jest potrzebny.

[Barty]

Graj, Rafał, graj, z premii za 4. rundę można spokojnie kupić 90-metrowe mieszkanie w Pcimiu Dolnym.

[Kiefer]

Nie dramatyzujmy jakby ten jego występ na trawie miałby być gwoździem do trumny jeśli chodzi dalszą część sezonu. To jest tak naprawdę start w jednym turnieju, nie ma sensu porównywać tego do sytuacji Federera, który opuszcza całe dwa miesiące grania na całego na nawierzchnii gdzie najwięcej się biega przed najważniejszym dla siebie startem, a jak słusznie użytkownik Lake zauważył, Nadal ma ten komfort, że najważniejszy start jest za nim.

[Barty]

20 dni do rozpoczęcia turnieju!!!

[Barty]

[Saboteur]

Jeżeli Nadal będzie wypruwał flaki na Wimbledonie, którego prawdopodobnie i tak nie wygra, bo trafi przed ćwierćfinałem na jakiegoś trawiastego świra pokroju Mullera czy Browna i przez to nie wygra USO, to solidne lolazo ze strony hiszpańskiego sztabu. Ciekawe, czy chęć dogonienia Federera w szlemach jest tak wielka w Majorce, że połaszą się na Wimbledon.

[DUN I LOVE]

Nadal budowanie formy i zarządzanie paliwem na USO ma opanowane w małym paluszku. Nawet jak zagra ten Wimbledonie to nic wielkiego się nie stanie. Jeżeli jakoś go to nadwyręży, to zawsze będzie mógł zatankować podczas mastersów jak to zrobił np. rok temu czy w 2010.

[Kiefer]

Nie wydaje mi się by to było celowe działanie, ale w 2011 było podobnie.

[DUN I LOVE]

Celowo raczej nie przegrywał, ale jak widział, że rywal naciska i jest w gazie (np. Kyrgios w Cincy), to raczej nie forsował na siłę tempa.

[Lleyton]

Chcielibyście kolejnego Fedala tutaj?