mtenis.com.pl

Stawka w tym roku niebywale wyrównana, rywalizacja zażarta, walka na noże! Kto z wielkich mistrzów najlepszej w historii Ery, ma ma największe szanse na Puchar Muszkieterów????!!!!!11111111oneoneoneone

Wierzę w cuda.

Cud ma jakoś na nazwisko?

Nie ma, tzn. na pewno nie Juan Monaco czy Roger Federer. Żeby dać pożywkę wszelkiej maści przeciwnikom swoich teorii, napiszę, że te ponad 45 spotkań (w momencie semi/finału) może się odbić na Rafie. Nie musi, może równie dobrze zaorać i Rzym, i Paryż, ale na pewno organizm wystawi brutalny rachunek za to w przyszłości.

80% Rafa
20% narastające zmęczenie Rafy i ktoś, kto będzie potrafił je wykorzystać;

Chcę jakieś inne nazwisko napisać, ale nie mogę na razie wymyślić...Chyba muszę czegoś się napić, może będzie łatwiej.

Teoretycznie masz 127 opcji.

Dawid, jak mogłeś zapomnieć o swoim australijskim podopiecznym? W tym roku zastosował tak efektowną zasłonę dymną, że nawet Ty zwątpiłeś? .

Lucas pisze:Dawid, jak mogłeś zapomnieć o swoim australijskim podopiecznym? W tym roku zastosował tak efektowną zasłonę dymną, że nawet Ty zwątpiłeś? .

Zasłonę dymną to on mógłby wypuścić co najwyżej w coffe shopie.

Po ch** ta czwarta opcja?

Mario pisze:Po ch** ta czwarta opcja?

Żeby pan "jestem w dobrym nastroju" miał co zaznaczyć. Zresztą jak widzisz, Rafał1 i Rafał2 jakoś nie są widziani w roli faworyta.

Robertinho pisze:Żeby pan "jestem w dobrym nastroju" miał co zaznaczyć. Zresztą jak widzisz, Rafał1 i Rafał2 jakoś nie są widziani w roli faworyta.

Jeżeli się okaże, że cuda się zdarzają, to wypunktuje wszystkie wasze cytaty z ostatniego półrocza i choćbyście nie wiem jak mieli mnie dość nie przyjmę żadnej dymisji.

DUN I LOVE pisze:

Robertinho pisze:Żeby pan "jestem w dobrym nastroju" miał co zaznaczyć. Zresztą jak widzisz, Rafał1 i Rafał2 jakoś nie są widziani w roli faworyta.

Jeżeli się okaże, że cuda się zdarzają, to wypunktuje wszystkie wasze cytaty z ostatniego półrocza i choćbyście nie wiem jak mieli mnie dość nie przyjmę żadnej dymisji.

A potem wreszcie nauczę się pisać po polsku albo i się nie nauczę bo przecież życie zaczyna się po trzydziestce więc jestem na to za młody.

Olać to. Angielski ważniejszy.

Słusznie, bądź jak Rysiek Petru. Aha, jeśli któryś z trzech Rafałów jednak wygra, szykuj się na walec ze strony Wujka.

Nie ma powodu. Ja nie wykluczyłem La Decimy. Uznałem tylko, że idiotyzmem jest szerzenie takiej wizji świeżo po tak długo wyczekiwanym triumfie RF w WS.

Sam w każdym poście potwierdzasz, że jednak powody są. Ja zaznaczyłem Rafała numer 1. Sądzę, że jakiś set w plecy trafić się może.


Tim faworytem nr 2? Tj kandydatem do finału/stawienia największego oporu?

To jednak szlem. Wawrinka w formie, później (o ile trochę odżyje) Djoković.

Wygra Roger Federer rzecz jasna!

Jednak ograniczmy się do tych, co zagrają.

Rafau nr 2, nie wiem czym się różni od nr 1, ale Nadal zawsze się jakoś z "2" kojarzy.