Strona 1 z 2

Wimbledon 2015 - faworyci.

: 21 cze 2015, 20:57
autor: DUN I LOVE
Wimbledon za pasem. Tradycyjnie zapraszam do głosowania i wypowiadania się na temat szans faworytów.

Re: Wimbledon 2015 - faworyci.

: 21 cze 2015, 21:00
autor: Barty
Głos na Murraya, choć bez przekonania. Trochę bezkrólewie panuje teraz na trawie.

Re: Wimbledon 2015 - faworyci.

: 21 cze 2015, 21:06
autor: DUN I LOVE
Też Murray.

Re: Wimbledon 2015 - faworyci.

: 21 cze 2015, 21:25
autor: Damian
Stawiam na Rogera, bo nie widzę Murray'a z takim kiepskim serwisem, a Djoko wątpię by się podniósł po RG. A Fed poprawił serwis, przy sieci też wygląda dobrze i czuję znowu łatwą drabinkę.

Re: Wimbledon 2015 - faworyci.

: 21 cze 2015, 21:25
autor: lake
Murek ma o tyle trudno, że najprawdopodobniej będzie musiał pokonać dwóch pierwszych wskazanych w ankiecie. Obawiam się, że mentalnie wciąż nie jest zdolny do takiego wysiłku. Moim zdaniem będzie co najwyżej języczkiem u wagi i wygra ten którego Szkot nie zmęczy w półfinale. Obym się mylił bo 18 podoba mi się tak samo jak 3 Wimbledon Serba. ;)

Re: Wimbledon 2015 - faworyci.

: 21 cze 2015, 21:32
autor: Emu
Nadal został zawarty w ankiecie dla żartu? Kluczowym zawodnikiem w tym turnieju będzie Szkot, kto uniknie go w 1/2 wygra.

Re: Wimbledon 2015 - faworyci.

: 21 cze 2015, 22:43
autor: Mario
Jak Barty już zauważył, Wimbledon to bezkrólewie, więc logicznym głosem wydaje się być - ktoś inny, ale tak typowałem rok temu, więc tym razem kolej na Federera.

Re: Wimbledon 2015 - faworyci.

: 21 cze 2015, 22:48
autor: Lleyton
Ostatni raz na Rogera.

Re: Wimbledon 2015 - faworyci.

: 22 cze 2015, 21:27
autor: lake
Wimbledon bezkrólewie? Może, jeśli by przyjąć standardy RG do tego roku. Ale nigdzie indziej Big 4 nie trzyma się tak dobrze jak tutaj. Trawa i bezkrólewie? No widać to w tegorocznych turniejach a Dżoker wiadomo. Ale może przekornie wyskoczy jakiś Cilic czy Stan. Tyle że na trawie naprawdę nie widać nikogo takiego.

Re: Wimbledon 2015 - faworyci.

: 22 cze 2015, 21:39
autor: Mario
A to w big4 nie był Nadal przez ostatnie 3 lata na przykład? Bezkrólewie, bo Djokovic mimo tytułów na trawę nie pasuje, Murray to Murray, a Fed zważywszy na wiek od kilku lat też nie jest żelaznym faworytem. 2 lata temu miałeś Janowicza w półfinale, rok temu Dimitrowa, wcześniej Tsonga dwa razy z rzędu, teraz pewnie znowu ktoś się trafi...

Re: Wimbledon 2015 - faworyci.

: 22 cze 2015, 21:43
autor: Del Fed
Owszem - bezkrólwie. Samo to, że Federer jest pewnym typem nr 3 ze swoją słabosilną grą z głębi od jakiegoś czasu, już o tym świadczy. Podobnie jak fakt, że za faworyta uznaje się gościa, który omal nie wyleciał ze zwycięskiego Wimbledonu w meczu z Verdasco, który przypadkiem odnalazł kawałek formy. Na tej nawierzchni najłatwiej by było w teorii o rozmontowanie Fap 3,(weźmy sobie mecz Djoković-schyłkowy Stepanek z 2014) ale młodzież większa i mniejsza (...), tak zwane zaplecze (...), a specjaliści od gry na trawie, nawet jak dotrwają, to są za starzy na regularne granie w Bo5 i spotkają się w 2 tygodniu z pastwiskiem.

Chwilę temu pomyliłem wątki, przeklejam więc tutaj..:P

Re: Wimbledon 2015 - faworyci.

: 22 cze 2015, 21:53
autor: lake
Chyba nie zrozumieliście moich intencji albo wyraziłem się mało precyzyjnie, albo najzwyczajniej się czepiacie za "pochodzenie" ;) Jeśli przyjąć standardy RG i ziemi gdzie do tej pory król był jeden to oczywiście macie rację, bo RF królem Wimbledonu nie jest od 7 lat. Chodziło mi tylko o to i tu zgodzę się że już dawno temu powinien wygrać ktoś z poza czwórki to wciąż tak się nie dzieje i w tym roku również średnio to widzę.

Re: Wimbledon 2015 - faworyci.

: 22 cze 2015, 22:03
autor: Del Fed
No taa, bo jak na standardy ZET, z naciskiem jak na standardy ZET, to tu jest wolność i swoboda. Dlatego warto ten turniej jednak oglądać, a to Nadal może wszędzie wtopić, a to jakiś serbsko-brytyjski fap może coś pogubić i przynajmniej jest illuzja walki.
A zdarzy się czasem nawet coś takiego jak zeszłoroczny Muraj, czyli wszyscy się zgadzają, a będzie nadal (tfu), tak jak jest. :P

Zagłosowałem w ramach jinxa, który chyba i tak psu na budę - na Pana Inny Zawodnik - podobno duży talent z niego, jeszcze nie wiem jak dokładnie gra, ale planuję się wkrótce dowiedzieć. :mrgreen:

Re: Wimbledon 2015 - faworyci.

: 22 cze 2015, 22:04
autor: Mario
Zdecydowanie czepiamy się za pochodzenie. W końcu nic tak człowieka nie bawi w deszczowy, czerwcowy wieczór jak dowalenie się do kibica Nadala piszącego o braku bezkrólewia na Wimbledonie.

W Australii jest Djokovic, w Paryżu jest/był Nadal, w Nowym Jorku mimo kolejnych porażek, człowiek cały czas myśli o tym Serbie (w końcu hard), a w Londynie? Jeśli chodzi o faktyczne możliwości gry na tej nawierzchni, mamy kolejno 33-letniego Federera z oczywistymi słabościami, szczególnie w best of 5 oraz człowieka, który żeby poważnie zaistnieć w Szlemie potrzebuje wybitnie sprzyjających okoliczności. A, że zaplecze jest jakie jest, to z braku laku wyniki robi Djokovic, który (jeśli nic się nie zmieni) za kilka lato będzie miał większe osiągnięcia przy SW 19 niż Rafter, Henman, Hewitt i Roddick razem wzięci...

Re: Wimbledon 2015 - faworyci.

: 22 cze 2015, 22:17
autor: Rroggerr
Nie no, US Open jest najbardziej otwartym ze wszystkich Szlemów, ale z racji braku specjalistów od gry na trawie jakiś wyskok jest realny. Tylko nie widzę na to kandydatów, no bo kto?
Mario pisze:A, że zaplecze jest jakie jest, to z braku laku wyniki robi Djokovic, który (jeśli nic się nie zmieni) za kilka lato będzie miał większe osiągnięcia przy SW 19 niż Rafter, Henman, Hewitt i Roddick razem wzięci...
W sumie już ma.

Re: Wimbledon 2015 - faworyci.

: 22 cze 2015, 22:18
autor: Mario
Fakt, miałem tam jeszcze Gorana gdzieś wrzucić.

Re: Wimbledon 2015 - faworyci.

: 22 cze 2015, 22:31
autor: lake
Mario pisze:Zdecydowanie czepiamy się za pochodzenie. W końcu nic tak człowieka nie bawi w deszczowy, czerwcowy wieczór jak dowalenie się do kibica Nadala piszącego o braku bezkrólewia na Wimbledonie.

W Australii jest Djokovic, w Paryżu jest/był Nadal, w Nowym Jorku mimo kolejnych porażek, człowiek cały czas myśli o tym Serbie (w końcu hard), a w Londynie? Jeśli chodzi o faktyczne możliwości gry na tej nawierzchni, mamy kolejno 33-letniego Federera z oczywistymi słabościami, szczególnie w best of 5 oraz człowieka, który żeby poważnie zaistnieć w Szlemie potrzebuje wybitnie sprzyjających okoliczności. A, że zaplecze jest jakie jest, to z braku laku wyniki robi Djokovic, który (jeśli nic się nie zmieni) za kilka lato będzie miał większe osiągnięcia przy SW 19 niż Rafter, Henman, Hewitt i Roddick razem wzięci...
Biorąc po uwagę amerykańską dewizę że liczy się tylko zwycięzca to już ma większe. Ale że w klasyfikacjach medalowych liczy się u nich ogólna liczba medali to jeszcze mu trochę brakuje. A co do faktycznych możliwości... Jak często władzę sprawuję ten kto wydaje się do tego najbardziej predysponowany?
Rroggerr pisze: z racji braku specjalistów od gry na trawie jakiś wyskok jest realny. Tylko nie widzę na to kandydatów, no bo kto?
O tym właśnie mówie. Co do US Open też się zgadzam.

Re: Wimbledon 2015 - faworyci.

: 23 cze 2015, 0:06
autor: Lucas
Głos na Murray'a. Zasygnalizował niezłą dyspozycję i będzie grać u siebie. Podśmiewywaliśmy się czasem z Niego tutaj i powątpiewaliśmy w wagę Jego talentu i sukcesów, ale biorąc pod uwagę obecny stan rywali i ich umiejętności gry na trawie w best of 5 zostali mi tylko Andy, Nole i Fed. Na pozostałych dwóch głosować nie chcę, więc problem wyboru rozwiązał się sam.

Re: Wimbledon 2015 - faworyci.

: 23 cze 2015, 0:15
autor: Mario
Tak w ogóle, niech ktoś zagłosuje na Djokovica, bo Dawidowi będzie przykro.

Re: Wimbledon 2015 - faworyci.

: 23 cze 2015, 3:04
autor: Nomader
Mario pisze:Tak w ogóle, niech ktoś zagłosuje na Djokovica, bo Dawidowi będzie przykro.
Nic z tego niesforny myślicielu, w tym roku w Londynie to Berdych da o sobie znać i wszystkich zaskoczy
'jak na niego' niespotykanie wielką formą :padam: :mrgreen: Serio.