Największe zaskoczenie na plus: Wawrinka, Tsonga, Chardy, Gabaszwili, Mahut, Paire Największe zaskoczenie na minus: Monfils (nie za porażkę z Fedem, ale stan w jakim dotarł do tego meczu oraz co w konsekwencji za postawę w tym spotkaniu), Nadal (jinx jinxem, ale naprawdę trochę obawiałeś się, że przygotuje formę na Paryż, tymczasem gdyby nie mentalne zapaści Serba odjechałby z 5-6 gemami), Berdych, Verdasco, Fognini, Robredo Odkrycie turnieju:Backhand Chardy'ego, w życiu nie grał lepiej z tej strony niż w 4 meczach w Paryżu, Najlepszy mecz: Finał, Monfils-Schwartzman (pomijając jak bardzo wkurzał mnie Francuz niektórymi decyzjami, całkiem fajne spotkanie z duża przewagą kończących nad błędami), Najgorszy mecz: Janowicz - Hamou było bardzo słabe, ale czego spodziewać się po ludziach na takim poziomie...
Pomimo braku (nie licząc finału) wielkich spotkań, naprawdę przyzwoity turniej za nami.
_________________ MTT bilans finałów (8-11) W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18 F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18
|