mtenis.com.pl

Z racji zbliżających się MŚ w piłce nożnej (zachęcony propozycją Rroggerra w wątku odnośnie RG) do dwóch tradycyjnych opcji dodałem jeszcze jedną.

Głosujcie, komentujcie, trollujcie....

Nie obchodzi mnie to, wolę mundial. Śmiertelnie poważnie.

DUN I LOVE pisze:Nie obchodzi mnie to, wolę mundial. Śmiertelnie poważnie.

Kłamczuszek.

Toż ja jestem piłkarskim fanatykiem, a oglądanie Rafole to tak średnio...

DUN I LOVE pisze:Toż ja jestem piłkarskim fanatykiem, a oglądanie Rafole to tak średnio...

Ho, ho.!
Zapowiada się fanatyzm na szczycie. Mundial contra Federer na Wimbledonie.

Aniu, spójrzmy prawdzie w oczy. Tylko Pan Lukas Rosol może osłabić moje poświęcenie piłce w najbliższym czasie.

Mój głos taki sam jak Dawida.

Dopóki w turnieju będzie pałętać się banda błaznów, której kibicuję (plus Ana w WTA) to oczywiście będę uważnie śledził, ale później możliwe, że nawet całkowicie odpuszczę oglądania, ograniczając się do forumowych docinek,

Zło.

DUN I LOVE pisze:Aniu, spójrzmy prawdzie w oczy. Tylko Pan Lukas Rosol może osłabić moje poświęcenie piłce w najbliższym czasie.

Ponownie stawiam na Ernestsa Gulbisa.

Nic nie zaznaczylem, bo jedyną słuszną odpowiedzią jest "Nie obchodzi mnie to, wolę WTA". Ale jeśli już mówić o faworytach, to tylko Rafa - będę autentycznie zawiedziony, jeśli tego nie wygra.

Głos na kogoś z dwójki Federer/Djoko. Bardzo bym chciał żeby Roger raz jeszcze wygrał ukochany Wimbledon.

Zaznaczyłem opcje z mundialem, już po AO miałem serdecznie dość tenisa, bo jako fan Federera myślałem że jednak powalczy z Rafą, teraz to mi już to zupełnie obojętne kto wygra, bo raczej i tak będzie to Nadal.
Skupię się tylko na cyferkach i MTT może uda mi się podtrzymać na Wimblu dobrą passę

Głos na Nole.

filip.g pisze:Głos na Nole.

Dlaczego na Novaka? Uzasadnij.

Pitny pisze:

filip.g pisze:Głos na Nole.

Dlaczego na Novaka? Uzasadnij.

Uważam, że on ma charakter dużo silniejszy, niż wielu podejrzewa i że porażka na RG go dodatkowo zmobilizuje. Jeśli chodzi o jego grę na trawie to stawiam go przed Nadalem a za Federerem i za Murray'em (a w nich niestety jakoś nie wierzę w tym konkretnym turnieju).
Poza tym życzę mu tego zwycięstwa.

To tylko niewiążąca ankieta, więc puściłem wodze fantazji i postawiłem na Murray`a. Jeśli Szkot miałby Nadala w połówce i Hiszpan by wypadł wcześniej, to jego szanse są całkiem wysokie. Na poprzednim Wimblu kibicowałem Andy`emu, bo chciałem, by leciwy duch Freda Perry`ego przestał nad nim krążyć, nie mam nic przeciwko, by powtórzył swój sukces i tym razem.

Postawiłem na Rafę bo chcę aby jak najszybciej przegonił Federera w ilości zdobytych szlemów
A tak zupełnie serio - nie widzę żadnego powodu dla którego nie mógłby w tym sezonie potraktować sezonu trawiastego poważnie. Zanotował kilka porażek na cegle ponadto na RG szybko rozprawiał się z rywalami - w sumie więc nie musi mocno odpoczywać i może spróbować powalczyć na trawie. Byleby przez pierwsze trzy rundy - dalej już sami poddani

Wreszcie jakieś głosy na Nadala, bo widzę, że jak stworzyłem odpowiedź dla nas - hejterów, to nikt nie kwapi się głosować na NIEGO...

SebastianK pisze:Byleby przez pierwsze trzy rundy - dalej już sami poddani

I za to Cię lubię, Sebastian. W kwestii wymagającej konkurencji Nadala nie masz w zwyczaju pisania bajek, tylko obnażasz ich beznadzieję piszesz jak jest.