Strona 69 z 72

Re: Roland Garros 2014

: 08 cze 2014, 18:48
autor: Lleyton
Współczuje Novakowi, 0:6 na RG.

Re: Roland Garros 2014

: 08 cze 2014, 18:49
autor: robpal
Nie zrobił nic Djoković, by ten mecz wygrać.

Brawo Królu, spokój w królestwie przywrócony. :ok:

Re: Roland Garros 2014

: 08 cze 2014, 18:50
autor: Del Fed
DUN I LOVE pisze:Gratulacje Rafa, gnoj tych nieudaczników do oporu.
Coś w tym jest wiesz... choć golenie frajerów lepiej oddaje istotę sprawy. Graty Fafa, to nie Twoja wina, że masz takich przeciwników.

Re: Roland Garros 2014

: 08 cze 2014, 18:51
autor: Lleyton
Novak nie smuć się, Wimbledon się zbliża i możesz się zrewanżować. :D :D

Re: Roland Garros 2014

: 08 cze 2014, 18:54
autor: DUN I LOVE
Del Fed pisze:
DUN I LOVE pisze:Gratulacje Rafa, gnoj tych nieudaczników do oporu.
Coś w tym jest wiesz... Graty Fafa, to nie Twoja wina, że masz takich przeciwników.
Jak go nie lubię, tak muszę oddać, że ma charakter. W przedszkolu miał pewnie takie nerwy jak jak ci Bogowie tenisa dzisiaj.

Novakowi dziękuję jednak za jedno - swoją błazenadą wybił mi z głowy strach przed utratą wielkoszlemowego rekordu przez Feda - Nadal z tymi 19-20 szlemami to chyba minimum na tle tej całej bandy. I tak - to nie jego wina.

Re: Roland Garros 2014

: 08 cze 2014, 18:56
autor: grzes430
Dobrze, że nie widziałem ostatnich gemów.

Re: Roland Garros 2014

: 08 cze 2014, 18:59
autor: lake
Dwa razy zakończyć finał brakującego Szlema w sposób najbardziej żenujący z możliwych? No nawet ja go nie podejrzewałem o to. Brawo Rafał, well done. Tak miało być. Konsekwentnie budowana forma pod kątem tego najważniejszego meczu, przez cały sezon na ziemi.

Re: Roland Garros 2014

: 08 cze 2014, 19:12
autor: Rroggerr
Pierwszy raz cieszę się po wygranym szlemie Nadala. Czas na przerwę, no bez jaj. :lol:

Re: Roland Garros 2014

: 08 cze 2014, 19:20
autor: DUN I LOVE
Rroggerr pisze:Pierwszy raz cieszę się po wygranym szlemie Nadala. Czas na przerwę, no bez jaj. :lol:
Zapraszam do mundialowego. :D

Re: Roland Garros 2014

: 08 cze 2014, 19:22
autor: Robertinho
Ten turniej jest jak wygrana Hornera w ostatniej Vuelcie. No po prostu gruba przesada. Tamto wydarzenie ostatnie zabiło moją więdnącą już miłość do kolarstwa i co podobnego dzieje się teraz. Także wypełnię moje zobowiązania, a potem żegnam się z ATP. W razie powtórki sprzed roku(albo gorzej), przyjdzie pora na poważniejsze decyzje.

Re: Roland Garros 2014

: 08 cze 2014, 19:23
autor: filip.g
Bardzo słaby finał, drugi z kolei słabiutki finał WS. Djoković ogromnie rozczarował, zarówno swoją grą, powrotem demonów przeszłości i w końcu żenującym zachowaniem.

Nadal - całkiem nieźle jak na kogoś, kto skończył się w Barcelonie. Hiszpan jest wielki, choć w tym finale nawet nie musiał tego pokazywać. A jego wielkość to nie wina jego przeciwników. Roddick, Baghdatis, Safin, Gonalez czy Philippoussis większego oporu by mu dzisiaj nie postawili.

Novak mnie dziś mocno zdenerwował, ale mam nadzieję, że podniesie się na Wimbledon i zakończy swoją wielkoszlemową niemoc. Bo zasługuje.

Re: Roland Garros 2014

: 08 cze 2014, 19:26
autor: Rroggerr
Ma talent do epickiego kończenia spotkań w szlemach Djoković. Jeszcze nie zatarła się pamięć o jego wolejowych wyczynach z meczu z Wawrinką, a już kolejne porcje do strawienia przed nami.
filip.g pisze:Roddick, Baghdatis, Safin, Gonalez czy Philippoussis większego oporu by mu dzisiaj nie postawili.
Jedno nazwisko nie pasuje, generalnie się zgadzam. :D

Re: Roland Garros 2014

: 08 cze 2014, 19:26
autor: Lleyton
filip.g pisze:Bardzo słaby finał, drugi z kolei słabiutki finał WS. Djoković ogromnie rozczarował, zarówno swoją grą, powrotem demonów przeszłości i w końcu żenującym zachowaniem.

Nadal - całkiem nieźle jak na kogoś, kto skończył się w Barcelonie. Hiszpan jest wielki, choć w tym finale nawet nie musiał tego pokazywać. A jego wielkość to nie wina jego przeciwników. Roddick, Baghdatis, Safin, Gonalez czy Philippoussis większego oporu by mu dzisiaj nie postawili.

Novak mnie dziś mocno zdenerwował, ale mam nadzieję, że podniesie się na Wimbledon i zakończy swoją wielkoszlemową niemoc. Bo zasługuje.

No ale na trawie będzie mu bardzo ciężko, to jego najmniej ulubiona nawierzchnia.

Re: Roland Garros 2014

: 08 cze 2014, 19:29
autor: simon
Dziesiąty rok ze szlemem. Dobra robota.

Mecz sporo słabszy od zeszłorocznego. Obaj wyglądali zadziwiająco słabo pod względem fizycznym. Novak walący jakiegoś wodnego pół-pawia, Rafa robiący skłony i odpuszczający gemy przy odbiorze w trzecim secie. Chyba nie wszystko można wytłumaczyć upałem. Rok temu też było ciepło, mecz zaczynali o 13 i grali przez 4:40 przy większej intensywności. Tak czy inaczej, Sampras dogoniony. Nie przypuszczałem, że po ceglanych wpadkach i słabej grze, uda się przygotować formę pozwalającą na wygranie Rolanda.

Kolejna fatalnie zagrana końcówka przez Djokovicia. Wiadomo jak sprawy wyglądały rok temu w Paryżu. Słabo zagrane kluczowe punkty na USO i padaczka w czwartym secie. Dziwne klopsy z Wawrinką na AO.

Re: Roland Garros 2014

: 08 cze 2014, 19:29
autor: DUN I LOVE
Ja tam w sumie nie uważam, że ktokolwiek miałby patent na Nadala na RG, ale jednak trzeba otwarcie przyznać, że skala tego lania rywali w kluczowych momentach przeraża i nawet mimo tych wyraźnych porażek, chyba można by było schodzić z kortu, pozostawiając po sobie lepsze wrażenie. Tak mi się wydaje.
filip.g pisze:Roddick, Baghdatis, Safin, Gonalez czy Philippoussis większego oporu by mu dzisiaj nie postawili.
Chyba aż tak słaba ta Era nie jest jednak, żeby Roddickowi czy Philippoussisowi kazać grać w finale RG. :D

Co do Safina, to optymalnie grający mógłby dać naprawdę niezły mecz.

Re: Roland Garros 2014

: 08 cze 2014, 19:32
autor: Lleyton
Safin-Nadal na RG? Ciekawe ile rakiet by poszło.

Re: Roland Garros 2014

: 08 cze 2014, 19:32
autor: Lucas
Jestem trochę później, bo chciałem pozostać do końca ceremonii. W 2011 magazyn "Tenisklub" miał na okładce tytuł "Paryż jest inny". Nie liczyłem na zbyt wiele po tym co widziałem, zwłaszcza w MC, jedyną iskierką pozostawał dla mnie własnie ten tytuł sprzed trzech lat. Jak się okazało znów się sprawdził, bo na Rolland Garros Rafa pokazał, że gdy gra na korcie Philippe`a Chatriera wyniki innych turniejów i bilanse nie mają znaczenia.

Myślę, że ten mecz rozegrał się najbardziej w sferze fizycznej i mentalnej. Obaj zawodnicy mieli kryzysy, ale w decydujących momentach to Nadal okazał się silniejszy. Pogoda, formuła "best of 5", lekka apatyczność Djokovica i niezwykła twardość i odporność Rafy złożyły się dzisiejszy wynik. Spotkanie raczej nie porwało, ale miało kilka mocnych momentów, z pewnością nie będzie problemu, by sklecić filmik z fajnymi piłkami.

W boksie jest taka zasada, że to pretendent musi pokazać więcej, by wygrać walkę na punkty. Dziś Djokovic był zbyt pasywny i popełniał za dużo błędów, by myśleć o zwycięstwie. Chyba głowa nie była dziś gotowa na wygraną, a nogi i ręce też przesadnie nie pomogły.

Z drugiej strony podkreślę, że Novak to znakomity gracz i zdaje sobie sprawę, że rywalizacja Djodala idzie bardziej w stronę Serba. Pewnie niedługo Novak przeskoczy Rafę w H2H, może będzie miał więcej Masters, może wróci na numer 1, to jaki poziom utrzymuje przez ostatnie lata (z lekką obniżką, ale jednak) zasługuje na najwyższe oceny.

Satysfakcją dla mnie i faktem godnym podkreślenia jest to, że Nadal potrafi wygrywać najważniejsze z ich meczów. Gdy nie ma możliwości dominować trzeba wybierać te momenty, które są najistotniejsze i Rafa wciąż jest w stanie to robić. Właśnie to napawa mnie największą dumą i chyba decyduje o tym jak wyjątkowym sportowcem jest Nadal. Teraz przenosimy się na trawę, ja raczej już się nasyciłem, wiec będę oglądać Wimbledon bez szczególnej ekscytacji i nadziei na sukces. Pora dać innym coś wygrać, król mączki zabrał już co jego :)

Może moja wypowiedź jest nieco chaotyczna, ale mam nadzieję, ze udało mi się przekazać główne myśli, ciężko się zebrać, gdy w człowieku tyle pozytywnych emocji.

Re: Roland Garros 2014

: 08 cze 2014, 19:33
autor: filip.g
DUN I LOVE pisze:Ja tam w sumie nie uważam, że ktokolwiek miałby patent na Nadala na RG, ale jednak trzeba otwarcie przyznać, że skala tego lania rywali w kluczowych momentach przeraża i nawet mimo tych wyraźnych porażek, chyba można by było schodzić z kortu, pozostawiając po sobie lepsze wrażenie. Tak mi się wydaje.
Jednych przeraża a u innych budzi podziw, uznanie i szacunek.

Re: Roland Garros 2014

: 08 cze 2014, 19:35
autor: Wujek Toni
6-0 na RG na Nadala, przy czym Serb ugrał bodaj 4 sety. Dziadzia na pięć podjętych prób może pochwalić się identycznym dorobkiem, a ponoć to Djoković stanowi koszmarny "match-up" dla Hiszpana.

Śmiechu warte całe to towarzystwo.

Re: Roland Garros 2014

: 08 cze 2014, 19:35
autor: Advantage
Znowu to samo. Niby największa szansa od dawna, by wreszcie ktoś to zakończył, ale oczywiście nic z tego. Serb popisał się tak samo jak przed dwoma laty. Niedobrze się robi od tego wszystkiego.

Chociaż tyle, że zaczyna się sezon trawiasty.