US Open 2013 - faworyci.

Obrazek

Kto wygra US Open 2013?

Novak Djoković
2
7%
Rafael Nadal
18
60%
Andy Murray
3
10%
Juan Martin del Potro
0
Brak głosów
Roger Federer
7
23%
Inny zawodnik (jaki?)
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 30
Awatar użytkownika
Buzz
Posty: 1558
Rejestracja: 22 maja 2013, 20:26

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: Buzz »

Obstawię Nadala, ale raczej po ciężkiej przeprawie i z kilkoma urwanymi setami. Mimo wszystko dość wysoko notuję szanse Serba i bynajmniej nie podpisuję się pod teorią, że Rafa zapomniał już o '2011. Jeśli dojdzie do takiego finału, wynik dla mnie będzie jak najbardziej otwarty.
MTT - tytuły (13)
Dubaj '15, Dubaj '16, Houston '16, Tokio '16, Brisbane '17, Marsylia '17, Sydney '18, Australian Open '18, Rotterdam '18, Dubaj '18, Lyon '18, Szanghaj '18, Brisbane '19
MTT - finały (16)
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171281
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: DUN I LOVE »

Faktycznie to 0 przy Djoko trochę nas kompromituje. Jak na to nie patrzeć - finalista 3 ostatnich edycji i wciąż aktualny lider rankingu. :D
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Buzz
Posty: 1558
Rejestracja: 22 maja 2013, 20:26

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: Buzz »

Novak wielokrotnie pokazał, że w kluczowych momentach potrafi powstawać z desek jak Rocky. To jest jednak wielki szlem, tam wszystko funkcjonuje trochę inaczej - trudniej niż nawet w Mastersach odprawić faworytów. Nie przypuszczam więc by Djokovic trafił na jakiegoś przypadkowego pogromcę przed fazą SF. W tym zakresie większe obawy miałbym po stronie Rafy, że znów coś zaszwankuje w "kołach zębaych".
Na chwilę obecną obstawiam jednak klasyczny układ finału 1-2, z otwartym wynikiem, licząc że to jednak Hiszpan wygra ten ostatni punkt. :)
MTT - tytuły (13)
Dubaj '15, Dubaj '16, Houston '16, Tokio '16, Brisbane '17, Marsylia '17, Sydney '18, Australian Open '18, Rotterdam '18, Dubaj '18, Lyon '18, Szanghaj '18, Brisbane '19
MTT - finały (16)
Awatar użytkownika
jowy
Posty: 1368
Rejestracja: 04 wrz 2011, 18:45

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: jowy »

W obliczu 12 głosów na Rafę i 3 na Feda 0 przy Djoko wygląda jak jakiś żart.

Gdyby nie niespodziewanie dobra forma Rafy to bez żadnego zawahania zagłosowałbym na Djokera.

Nie dosyć, że Novak będzie miał prawie 2 tygodnie na przygotowanie na USO to później jeszcze będzie łapał formę podczas samego USO.
Awatar użytkownika
Alan
Posty: 2971
Rejestracja: 02 sie 2011, 18:57

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: Alan »

Ja tam się nie dziwię, że nikt nie "zakreślił" cienkiego jak baton Novaka. Typowanie Serba na triumfatora wydaje się być zwyczajnie głupie. :) W podprowadzających mastersach grał jak paralityk i nie ma co się łudzić, że w NY będzie inaczej.

Bardzo liczę natomiast na to, że otrząśnie się z kontrolowanego marazmu Murray. On akurat w przeciwieństwie do Djokovicia miał prawo ulgowo potraktować Montreal i Cinci, bo gdzieś tam po wgraniu w wielkim stylu Wimbledonu musiało przyjść odprężenie. Dlatego też z jego słabszych występów nie należy wyciągać daleko idących wniosków.

A tak w ogóle to życzyłbym sobie zwycięstwa pana z obwisłymi policzkami. :) Że Dziadek jeszcze może potrafi, zostało udowodnione w Cincinnati. :D
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35180
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: Mario »

Z przebiegu ostatnich turniejów faworyt wydaje się być jeden, jest nim Rafa Nadal. Jednak gdy coś jest oczywiste przed startem imprezy to często bywa tak, że jest kompletnie inaczej (z wyjątkiem RG, oczywiście :P ). Hiszpan ma swoje w nogach, to raz, dwa im więcej gry na hardzie tym większe obciążenie dla kolan, a jak wiadomo w NY trzeba grać trzysetówki, co najmniej. Co więcej, nie wiadomo czy forma nie przyszła zbyt wcześnie, już w Cincinnati bywało różnie. Kto wie czy nie będziemy mieli podobnej sytuacji, jak w okresie ceglanym, wówczas Djoko pobił Nadala na jego ziemi, by następnie prezentować się nie najlepiej, również w docelowej imprezie.

Właśnie, Djokovic. Niby lider rankingu, wielokrotny finalista US Open, zwycięzca sprzed dwóch lat, ale dorobił się tylko jednego głosu. Powód jest prosty, beznadziejna (oczywiście jak na standardy Serba) gra. Novak swoje rzeźbi, ale błysku nie ma żadnego, więc można założyć, że semi, a może nawet finał zrobi, ale czy starczy argumentów na Nadala lub dobrze dysponowanego Murraya? W takiej formie? Śmiem wątpić.

Murray olał sobie mastersy, ale raczej nie zrobi tego samego w Szlemie. Szkot sprawia wrażenie człowieka skupiającego się tylko na najważniejszych imprezach i sądzę, że w Nowym Jorku powinien być groźny, z drugiej strony nie zapominajmy, iż tytuł zdobyty rok temu to w dużej mierze zasługa wiatru, z kolei ten wimbledoński, łatwej drabinki. Ciężko wyrokować, ale wylotu w 2 czy 3 rundzie niestety, chyba nie ma co się spodziewać.

Wspomniałem o drabince. Ten czynnik może nie tak ważny, jak niektórzy sądzą, ale jednak coś tam znaczący powinien mieć spory wpływ na wynik Delpo. Wątpię by Argentyńczyk nie słynący z dobrej kondycji był w stanie fizycznie wytrzymać trzy potencjalne maratony z Djoko, Murrayem i Nadalem (kolejność przypadkowa), dlatego kluczem do sukcesu może okazać się Ferru w ćwiartce. Hiszpan w obecnej formie, o ile dojdzie do tej fazy turnieju nie powinien stanowić większej przeszkody dla JMDP i tym samym nie powinien go zmęczyć. Równie ważne, jeśli nie ważniejsze jest zdrowie Juana Martina, tylko wtedy, gdy nie będzie mu nic dolegało jest w stanie włączyć się do walki o zwycięstwo, a sądząc po ostatnich turniejach, za dobrze w kwestii 100% sprawności nie jest. Ja mu szans nie daję, ale nie obraziłbym się, gdyby mnie zaskoczył.

Kto tam może zaskoczyć? Może któryś z drągali, może Monfils znów wyrzuci kogoś z top 10 na starcie, może stara gwardia o sobie przypomni? Naprawdę, nie wiem, Z tym zapleczem jest tak, że zazwyczaj grają wbrew naszym prognozom, więc chyba nie ma sensu się wysilać. :D

Aha, zagłosowałem na Feda, tak bez powodu.
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171281
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: DUN I LOVE »

Roger wyrósł na lidera opozycji. :D
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Saboteur
Posty: 4514
Rejestracja: 01 sie 2011, 11:59
Lokalizacja: Freie Stadt Danzig

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: Saboteur »

DUN I LOVE pisze:Roger wyrósł na lidera opozycji. :D
To tylko pokazuje siłę tej opozycji. :mrgreen:
Tytuły (4): 2023: Doha; 2017: Chennai, Queens Club; 2012: Memphis
Finały (6): 2017: Newport, Montreal; 2014: Abu Dhabi, Metz; 2013: Pekin, Atlanta

twitter.com/saboteur_cod
Joao
Posty: 6485
Rejestracja: 17 lip 2011, 9:19

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: Joao »

W ramach podreperowania dorobku, głos na Serba.
Awatar użytkownika
bogdan1978
Posty: 3595
Rejestracja: 27 lip 2012, 13:45

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: bogdan1978 »

Na dziś jeden z buków ma takie kursy na czołówkę :

Novak Djokovic 2.85
Rafael Nadal 3.00
Andy Murray 4.00
Roger Federer12.00
Juan Martin Del Potro12.00

Muszę się z nimi zgodzić - faworytów jest 3. Zaznaczyłem Rafe - jeśli nie straci nagle tej formy to jest najpoważniejszym kandydatem do tytułu. Nie wiadomo jak będą mu się w stanie przeciwstawić Djoko i Andy po przełączeniu na tryb "szlem" :). Zobaczymy, będzie ciekawie. A może Big John coś pokaże - ostatnio mi zaimponował walką w Cinci, ale z nim jest tak że równie dobrze może wylecieć w 1r. :D

Moja ocena na dziś :
Rafa (HP min 90% *) 40 %
Djoko" tryb szlem" 30 %
Andy"tryb szlem" 20 %
(zdrowy) Delpo 7%
inni 3%

HP - heal points :D
.
jonathan
Posty: 6546
Rejestracja: 01 sie 2011, 19:49

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: jonathan »

Jeśli chodzi o Djokovicia, to jego porażki w ostatnich Mastersach trzeba oceniać na pewno inaczej niż Murray'a. Novak przegrał w Cincinnati kolejny mecz, którego nie powinien był przegrać, i stało się tak nie tyle za sprawą świetnej gry Isnera (John prezentował się według mnie lepiej w półfinale Indian Wells 2012), tylko własnych błędów. A sposób, w jaki Serb oddał ostatniego gema (od stanu 40:15), wiedząc, że musi za wszelką cenę doprowadzić do tie-breaka i już nie wytrzymując presji tej decydującej rozgrywki, mógł być dla jego niektórych fanów szokiem. Bo to zwyczajnie nie w stylu Novaka. Przecież kiedy dochodziło do znacznie bardziej dramatycznych końcówek z Federerem (na US Open), podejmował on pełne ryzyko i wszystko mu wychodziło, a teraz znowu grał asekuracyjnie i popełniał błędy. Niestety, ale od czasu porażki w półfinale RG nie jest już tym samym tenisistą co wcześniej. Niewykluczone, że gdyby pokonał wtedy Nadala, ostatnie turnieje potoczyłyby się dla niego inaczej, świętowałby w Cincinnati zdobycie Złotego Mastersa, a w Nowym Jorku walczył o Klasycznego Wielkiego Szlema. A tak mimo tych tańców z Montrealu, Serb nie wygląda mi na zbyt szczęśliwego faceta. Nie chodzi może tyle o jego tenis, co o brak głodu wygrywania i przysłowiowego błysku w oku. Łatwo mieć motywację, odnosząc ciągłe zwycięstwa, ale gdy się przegrywa, nie jest już o nią tak prosto. I właśnie w takim punkcie znalazł się chyba Djoković. Kiedy zaczyna wątpić w swoją grę (dwa lata temu nie miał żadnych wątpliwości), mnóstwo traci, zawodzi go backhand i w ważnych momentach popełnia podwójne błędy serwisowe (ta porażka w Kanadzie pod względem stylu przypominała mi wiele jego przegranych meczów z Nadalem sprzed 2011 roku). Nie wiem też, czy Novak jest oddany tenisowi tak bardzo jak dawniej. Ostatnio więcej niż o dobrych występach Serba słyszę o jego kontraktach sponsorskich, akcjach charytatywnych, wydawanych książkach, wakacjach, tańcach, wypowiedziach ojca itd. Zamiast tych wszystkich rzeczy on powinien teraz mocno popracować nad swoją grą, bo inaczej w najważniejszych turniejach dalej będzie ustępował Nadalowi i Murray'owi. Ale z drugiej strony może to taki cykl i Djoković musi zwolnić tempo, żeby potem znowu wygrywać. Przecież każdy mistrz ma jakieś momenty zwątpienia (wbrew temu, co czasem się mówi, nikt nie jest robotem). A Novaka ze względu na nawierzchnię i jego statystyki w Szlemach, w których pomimo wpadek w Mastersach wciąż gra najrówniej na świecie (od US Open 2010 był we wszystkich finałach WS-ów na hardzie) i tak trzeba stawiać zawsze w ścisłym gronie faworytów. Pamiętam też słowa Nadala po porażce w Monte Carlo, że turniej wielkoszlemowy to zupełnie inna historia niż wszystkie inne. Tak więc nie sądzę, aby Novak odpadł w Nowym Jorku w podobnym stylu co z Isnerem w Cincinnati. Jak by nie patrzeć, to również jedyny tenisista, który udowodnił, że może pokonać Rafę w każdych warunkach. Przy bardzo dobrej grze będę dawał mu przewagę nad Nadalem na dystansie pięciu setów wszędzie poza RG. Mam nadzieję, że na US Open Novaka wystarczająco zmotywują choćby ostatnie wyczyny Hiszpana.

Ciekawe, że po 2008 roku żaden ze zwycięzców US Open nie obronił później swojego tytułu i od zakończenia edycji 2007 mieliśmy w Nowym Jorku pięciu różnych mistrzów - Federer 2008, del Potro 2009, Nadal 2010, Djoković 2011, Murray 2012.
Awatar użytkownika
SebastianK
Posty: 2243
Rejestracja: 27 sty 2012, 18:47

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: SebastianK »

Dla mnie forma Novaka to zagadka. Gra genialne mecze by zaraz potem zagrać wprost przeciętnie. Może coś być w tym, że nie skupia się na grze tak jak w swoim najlepszym sezonie. Pewnie traktuje większość turniejów z przymrużeniem oka. Ale na pewno nie potraktuje tak USO. W turniejach wielkoszlemowych Novak prezentuje się tenisowo prawie doskonale - chociaż daje się zauważyć pewne braki fizyczne a czasem i mentalne.

Na pewno porażka w półfinale RG była dla Djokovica wstrząsem. Wbrew temu co mówił, to na pewno był mały koniec świata. Ale nie wierzę w to, że się mentalnie od tego czasu nie odbudował. Bardzo dobrze prezentował się w Londynie i myślę, że zamelduje się w finale w Nowym Jorku.

Nie na­leży my­lić praw­dy z opi­nią większości.
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22712
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: robpal »

Niestety jesteśmy na tak żenującym etapie tenisa, że jeśli Djoković lub Nadal trafią połówkę z Ferrerm i ćwiartkę z Gasquetem, to będąc w średniej formie mogą zrobić finał bez straty seta.

Głos na Rogera :D
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
grzes430
Posty: 7514
Rejestracja: 09 sie 2011, 15:08

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: grzes430 »

Nadal.
MTT:
Tytuły (8): US OPEN 2012 -debel, Sztokholm 2012, Australian Open 2013 - debel, Abu Dhabi 2014, Barcelona 2014, Australian Open 2016 - debel, Marsylia 2018, ATP Finals 2018 - debel

Finały (8): US OPEN 2013, Monte Carlo 2014, Umag 2014, Rotterdam 2015, Sydney 2016, US OPEN 2016 - debel, Winston-Salem 2018, US OPEN 2018 - debel
Awatar użytkownika
SebastianK
Posty: 2243
Rejestracja: 27 sty 2012, 18:47

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: SebastianK »

robpal pisze:Niestety jesteśmy na tak żenującym etapie tenisa, że jeśli Djoković lub Nadal trafią połówkę z Ferrerm i ćwiartkę z Gasquetem, to będąc w średniej formie mogą zrobić finał bez straty seta.

Głos na Rogera :D
Stawiam na to, że Amerykanie umieją liczyć i dbać o własne interesy. Ferrer będzie miał w swojej ćwiartce Federera. Do tego jakiś Wawrinka i Tipsarevic. Na pewno chcą widzieć Federera przynajmniej w półfinale :)

Nie na­leży my­lić praw­dy z opi­nią większości.
Anula
Posty: 5022
Rejestracja: 26 lip 2011, 21:37

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: Anula »

SebastianK pisze:
Stawiam na to, że Amerykanie umieją liczyć i dbać o własne interesy. Ferrer będzie miał w swojej ćwiartce Federera. Do tego jakiś Wawrinka i Tipsarevic. Na pewno chcą widzieć Federera przynajmniej w półfinale :)
Federer Drabinka wiecznie żywy.! :P

Novak wygląda na zmęczonego i trochę wypalonego, co nie znaczy, że w turnieju nie da z siebie 100%. Jest obok Rafaela i Murraya, równorzędnym kandydatem do podniesienia pucharu.
Zobaczymy, co los przyniesie w losowaniu.
Awatar użytkownika
grzes430
Posty: 7514
Rejestracja: 09 sie 2011, 15:08

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: grzes430 »

Anula pisze: Novak wygląda na zmęczonego i trochę wypalonego, co nie znaczy, że w turnieju nie da z siebie 100%. Jest obok Rafaela i Murraya, równorzędnym kandydatem do podniesienia pucharu.
Zobaczymy, co los przyniesie w losowaniu.
Pozwolisz że zacytuję "każdy ma 50% szans". :D


Może się powtórzę, ale Djokovic nie ma szans na finał, nawet jeśli w połówce będzie Ferrer, bo ten odpadnie tak szybko jak w ostatnich tygodniach, a za niego wejdzie jakiś normalny zawodnik, który pokona Djokovica w 1/2, jeśli Serb oczywiście dojdzie do tej fazy turnieju.
Murray pewnie sam nie wie w jakiej jest formie, ale mam nieodparte wrażenie, że jeśli nie trafi na Nadala w półfinale to spotkają oni się w ostatnim meczu turnieju. Czemu? Bo reszta ATP jest słabe jak nigdy, a do gry przez pełne 2 tygodnie na wysokim poziomie zdolna jest ewentualnie tylko ta dwójka.
W Rogera jakoś nie wierzę. Do teraz nie rozumiem tej akcji z rakietą, formą nie grzeszy, a numerek przy nazwisku mu nie pomaga. 1/4 finału to chyba max co wyciągnie, chyba że trafi tam na Novaka, wtedy będzie jedną nogą w półfinale.
MTT:
Tytuły (8): US OPEN 2012 -debel, Sztokholm 2012, Australian Open 2013 - debel, Abu Dhabi 2014, Barcelona 2014, Australian Open 2016 - debel, Marsylia 2018, ATP Finals 2018 - debel

Finały (8): US OPEN 2013, Monte Carlo 2014, Umag 2014, Rotterdam 2015, Sydney 2016, US OPEN 2016 - debel, Winston-Salem 2018, US OPEN 2018 - debel
Awatar użytkownika
bogdan1978
Posty: 3595
Rejestracja: 27 lip 2012, 13:45

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: bogdan1978 »

grzes430 pisze:
Pozwolisz że zacytuję "każdy ma 50% szans". :D

Tylko że licząc tylko 3 głównych kandydatów daje to już 150 % normy ( więcej niż przodownicy pracy mieli na budowach prl-u ;) ) . Chyba że Anula zgodzi się rozłożyć szanse po równo , ale nie po legendarne już na naszym forum 50 % . :mrgreen:
.
Rroggerr
Posty: 9951
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: Rroggerr »

Grzes - a weź się uspokój chłopie. Pora się przyzwyczajać, że Murray przed Szlemami będzie dobrze grać w Brisbane i Queen's, w Montrealu/Cinci przed US Open, na clayu coś tam ogarnie (ale niekoniecznie co roku), podobnie Djokovic, który przed RG też przytankował w Madrycie i w Rzymie z Dimitrowem oraz Berdychem. Obaj 26 lat na karku, w pewnym wieku należy rozsądnie dawkować swoje starty, formę, przygotowanie szczytowej dyspozycji na najważniejsze mecze, zawody. Takimi jak US Open. O formę Koko jestem spokojny, aczkolwiek od Roland Garros '12 odnoszę wrażenie, że jemu też przydałaby się 7-miesięczna przerwa.
Awatar użytkownika
lake
Posty: 13564
Rejestracja: 19 kwie 2012, 11:51

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: lake »

Tak jak przed Wimbledonem tak i teraz stawiam na Nadala i Murka. Z Rafą okrutnie się pomyliłem. Ale tym razem szybki wylot byłby megasensacją. Na Wimblu był kompletnie nie ograny na trawie w przeciwieństwie do hardu teraz. I poziom zmęczenia jednak daleko większy. Teraz drabinka chyba jeszcze łatwiejsza. Jeśli najtrudniejszym rywalem do finału jest Roger no to prosze ja Was... Owszem zawsze może z nim przegrać ale jednak.O drugiej ćwiartce nawet nie wspomne skoro jej najwięksi faworyci to JJ i Raonic. Z kolei Andy ma ma co prawde Berdycha i potem Djoko/Delpo, ale Berdych o ile dojdzie do QF to będzie z nim to samo co na Wimbledonie. W semi z kolei czeka albo rywal zarżnięty po ćwierćfinale, albo wypoczęty po genialnym meczu, ale jednak obaj są zbyt nie równi w tym sezonie żeby zagrać drugi taki mecz pod rząd. Tyle moim zdaniem. Głos na Rafę.
*****
***

MTT Career highlights:
GS: W Wimbledon '15, US Open '17
WTF: -SF '17
M 1000: W Indian Wells '14, Monte Carlo '17, F IW '16, Cincinnati '17
ATP 500:W Halle '18 F Waszyngton '16
ATP 250: W s-Hertogenbosch '14, Newport '17, Sankt Petersburg '17 F Chennai '17, F Quito '17


Debel:
GS: US Open '17, '19, F US Open '15, F Wimbledon '16
M 1000: W Indian Wells '19, Rzym '19, F Miami '19
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości