US Open 2013 - faworyci.

Obrazek

Kto wygra US Open 2013?

Novak Djoković
2
7%
Rafael Nadal
18
60%
Andy Murray
3
10%
Juan Martin del Potro
0
Brak głosów
Roger Federer
7
23%
Inny zawodnik (jaki?)
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 30
Rroggerr
Posty: 9951
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: Rroggerr »

jonathan pisze:Obyłoby się z Twojej strony bez tonu "nie no" i przesądzania czegokolwiek, bo zdaje się, że nie dawałeś ostatnio Isnerowi szans na doprowadzenie do tie-breaka z Nadalem
Nie dawałem szans Isnerowi na seta (nie wiem czy pisałem o tie breaku, być może) w dyspozycji z meczu z del Potro. A że trafiał 10-15% 1. podaniem więcej i grał generalnie znacznie lepiej, to swoich słów wypierać się nie muszę. Zresztą skoro trafiający 80% 1. podania Isner miał sporo problemów przy swoich serwisach, no i nie wygrał nawet jednego TB, to dobrze odzwierciedlało to o czym pisałem przed ich spotkaniem.
już nie mówiąc, że prognozowałeś Gulbisowi zwycięstwo w Mastersie na mączce (przemyśl sprawę na poważnie - czy ktoś taki jak Łotysz zasługuje na to, aby wypisywać o nim takie rzeczy?).
Dalej prognozuję. Jeżeli Nadal w przyszłym roku będzie grał na mączce tak, jak w tym, Murray odpuści clay, a Djokovic będzie tak nierówny (słaba gra, dziwne porażki, jak z Dimitrowem), to Gulbis jest w stanie powalczyć o zwycięstwo w pojedynczym mastersie na clayu. Bo po prostu ma do tego czysto tenisowy potencjał, żeby w pewnym momencie swojej kariery sięgnąć po wynik, który znacznie przewyższa średnią jego osiągnięć. Aczkolwiek mam wątpliwości, czy Łotyszowi starczy koncentracji i samozaparcia, żeby do przyszłorocznego sezonu na mączce przygotować dyspozycję z Rzymu, gdzie powinien pojechać Rafę.
Zawsze zastanawiam się też, skąd u Ciebie pewność, że Murray'a nie stać na pokonywanie Rafy.
Rafa będzie zdecydowanym faworytem takiego meczu. Tyle, aczkolwiek faktycznie niefortunnie się wyraziłem.
Dla mnie nic jest oczywiste tak jak dla Ciebie
Bądź poważny, przecież to Ty indoktrynujesz tutaj pisanie absolutów o swoich herosach.

Nie jest prawdą, że różnica między Nadalem i Murrayem jest minimalna, bo nie jest. Sposób, w jaki rozprawiał się Rafa ze Szkotem w 2011 roku w połówkach Szlema doskonale odzwierciedla, że Hiszpan Marejowi swoim stylem bardzo nie pasuje - jeśli chcesz, mogę Ci to dokładniej rozwinąć, wytłumaczyć, ale myślę, że większość użytkowników tutaj rozumie, dlaczego Djokovic (czy Gulbis czy kiedyś Dawidienko) nie pasują/pasowali Nadalowi, Nadal - Federerowi i Murrayowi, Murray - Rogerowi itd., bo było to nie raz podnoszone tutaj.

I jeszcze jedno - progres Murraya jest na pewno bardzo widoczny, ale to też nie jest tak, że jest klasę lepszym, innym tenisistą, tak jak Ty to chyba widzisz. Dlatego też mam wątpliwości, czy będzie w stanie odwrócić bieg rywalizacji z Nadalem (H2H 13-5, a właściwie 13-4 nie kłamie). I dlatego myślę, że zdecydowanym faworytem takiego spotkania w US Open na dziś będzie Nadal. Myślę też, że większość osób tutaj zgodzi się z takim punktem widzenia, aczkolwiek nie rozumiem, czemu ten pogląd utożsamiasz z 'oczywistością', skreślaniem Murraya.

P.S

Sorry, jak zacząłeś się odnosić do nie zedytowanej wersji tego wpisu, ale zawsze muszę poedytować.
Awatar użytkownika
simon
Posty: 2826
Rejestracja: 30 mar 2013, 14:02

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: simon »

DUN I LOVE pisze:Ciekawe, czy Novak zagra nam na nosie. Spora niewiadoma ten Serb - sprawia wrażenie przemęczonego i trochę zużytego, ale będę zdziwiony, jak skończy karierę z zaledwie 1 tytułem w Nowym Jorku. Bilans finałów na FM też ma słabiutki, aż się wierzyć nie chce, mając na uwadze jego umiłowanie do gry na hard.
Novak zrobi swoje, czyli półfinał minimum. Nie gra rewelacyjnie, ale to WS, best of 5, a on ma umiejętność wymęczania wyniku mimo przeciętnej gry. Poza tym los przydzieli mu zapewne Gasqueta w ćwiartce, a Ferrera w połówce, co zasadniczo ułatwi zadanie. Generalnie dużo będzie zależało od losowania i moim zdaniem dopiero w czwartek będzie można dywagować na temat szans głównych faworytów.
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35179
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: Mario »

Zacznijmy od tego, że drabinka nic nie znaczy. O faworytach wypowiem się, jak będę miał na to ochotę.
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171253
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: DUN I LOVE »

Mario pisze:Zacznijmy od tego, że drabinka nic nie znaczy.
To samo próbuję tłumaczyć od X czasu.
Mario pisze:O faworytach wypowiem się, jak będę miał na to ochotę.
Ok.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Rroggerr
Posty: 9951
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: Rroggerr »

Mario pisze:Zacznijmy od tego, że drabinka nic nie znaczy.
Jakby Radwańska wygrała Wimbledon, to byś inaczej pisał. :D

Aczkolwiek zgadzam się - byleby Ferrer nie trafił autostrady do półfinału, a reszta mi lotto.
Awatar użytkownika
simon
Posty: 2826
Rejestracja: 30 mar 2013, 14:02

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: simon »

Drabinka nie ma znaczenia? Ja bym wolał trafić w pierwszych rundach na typowych ogórków zamiast Janowicza czy Gulbisa, a w półfinale mieć Ferrera zamiast Murraya.
Mario pisze:O faworytach wypowiem się, jak będę miał na to ochotę.
Ktoś broni?
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35179
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: Mario »

Jak myślisz co znaczy nie chcę mi się, ukryte między wierszami?
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
Rroggerr
Posty: 9951
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: Rroggerr »

Z tym 'drabinka nie ma znaczenia' to po prostu chodzi o to, że jak jesteś gotowy wygrać WS, to ogrywasz wszystkich po kolei, bez względu na to, czy to Lorenzi, czy to Hewitt z Dziką Kartą.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171253
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: DUN I LOVE »

simon pisze:Drabinka nie ma znaczenia? Ja bym wolał trafić w pierwszych rundach na typowych ogórków zamiast Janowicza czy Gulbisa, a w półfinale mieć Ferrera zamiast Murraya.
Nie ma znaczenia, bo ten potencjalny ogórek może zagrać mecz życia (Rosol, Darcis, Stachowski), a z kolei Janowicz czy Gulbis albo zagrać słabo, albo odpaść po drodze. Już klarowałeś przez całe Mastersy, jak to banalną drabinkę ma Novak, a wyszło jak wyszło. Często z dużo trudniejszych wychodził dużo pewniej, a i taki Nadal miał mieć piekło w Kanadzie, a po drodze okazało się, że Jurek jest nieograny, a w walce o półfinał trzeba ograć Matosevicia.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
jonathan
Posty: 6546
Rejestracja: 01 sie 2011, 19:49

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: jonathan »

Rroggerr, nie mam na razie niczego do dodania, bo nie będę oceniał układu sił w ewentualnym meczu Nadala z Murray'em na US Open na podstawie pojedynków tej dwójki z 2011 roku i bilansu head-to-head.
Rroggerr
Posty: 9951
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: Rroggerr »

jonathan pisze:Rroggerr, nie mam na razie niczego do dodania, bo nie będę oceniał układu sił w ewentualnym meczu Nadala z Murray'em na US Open na podstawie pojedynków tej dwójki z 2011 roku i bilansu head-to-head.
W porządku. Uwierz, że chętnię bym się zaskoczył na USO w tej kwestii, a jeszcze chętniej - przyznałbym się do bufonady.
Awatar użytkownika
simon
Posty: 2826
Rejestracja: 30 mar 2013, 14:02

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: simon »

DUN I LOVE pisze:
simon pisze:Drabinka nie ma znaczenia? Ja bym wolał trafić w pierwszych rundach na typowych ogórków zamiast Janowicza czy Gulbisa, a w półfinale mieć Ferrera zamiast Murraya.
Nie ma znaczenia, bo ten potencjalny ogórek może zagrać mecz życia (Rosol, Darcis, Stachowski), a z kolei Janowicz czy Gulbis albo zagrać słabo, albo odpaść po drodze. Już klarowałeś przez całe Mastersy, jak to banalną drabinkę ma Novak, a wyszło jak wyszło. Często z dużo trudniejszych wychodził dużo pewniej, a i taki Nadal miał mieć piekło w Kanadzie, a po drodze okazało się, że Jurek jest nieograny, a w walce o półfinał trzeba ograć Matosevicia.
Janowicz, Gulbis czy nawet Dimitrov nie potrzebują "meczu życia" by sprawić problemy wielkim faworytom. Po prostu mają większy potencjał i są większym zagrożeniem. Jakie jest prawdopodobieństwo, że trafi się na mecz życia ogórka? Chyba jednak niewielkie. Novak miał łatwe losowania w ostatnich dwóch Mastersach. W Montrealu łatwo zrobił półfinał, a w Cinci nie raczył skorzystać. Jego sprawa. To oczywiste, że łatwiejsza drabinka nie musi oznaczać lepszego wyniku, niemniej jednak ułatwia ona robotę.
Rroggerr pisze:Z tym 'drabinka nie ma znaczenia' to po prostu chodzi o to, że jak jesteś gotowy wygrać WS, to ogrywasz wszystkich po kolei, bez względu na to, czy to Lorenzi, czy to Hewitt z Dziką Kartą.
Ale możliwe jest też, że ktoś w drodze do finału mocno się wykrwawi i w najważniejszym meczu zabraknie mocy. To jest turniej.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171253
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: DUN I LOVE »

simon pisze: Ale możliwe jest też, że ktoś w drodze do finału mocno się wykrwawi i w najważniejszym meczu zabraknie mocy. To jest turniej.
W Erze Cyborgów? Ile to się razy ostatnio zdarzyło? Pamiętam chyba tylko RG10, gdzie faktycznie Federer grał bardzo dobrze, a dostał oszalałego Sodę.

Co do potencjału Janowicza, Gulbisa czy Grigora, to się nie wypowiem, mimo, że sam dosyć mocno ich tutaj promowałem swego czasu.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
simon
Posty: 2826
Rejestracja: 30 mar 2013, 14:02

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: simon »

DUN I LOVE pisze:
simon pisze: Ale możliwe jest też, że ktoś w drodze do finału mocno się wykrwawi i w najważniejszym meczu zabraknie mocy. To jest turniej.
W Erze Cyborgów? Ile to się razy ostatnio zdarzyło? Pamiętam chyba tylko RG10, gdzie faktycznie Federer grał bardzo dobrze, a dostał oszalałego Sodę.
Może najświeższy finał Wimbledonu? To trudno zmierzyć, ale po 5 godzinnym półfinale, Novak wyglądał dość niemrawo i w finale przegrał gładko. Przed Wimblem chyba nawet nie pisałem o jego łatwej drabince.
Rroggerr
Posty: 9951
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: Rroggerr »

Ale możliwe jest też, że ktoś w drodze do finału mocno się wykrwawi i w najważniejszym meczu zabraknie mocy. To jest turniej.
No pewnie. Tyle, że Dun ma jednak rację z tym, co pisze - np. przy okazji Australian Open Federaści narzekali, że Paire - cholercia, ma potencjał, Dawidienko - jak na drugą rundę to miazga, Tomic - ojacie, Raonic - jak będzie serwować dobrze, to będzie ciężko. Za to Djokovic - co to ma być, co taka łatwa drabinka - Harrison nic nie potrafi, Stepanek to cyrkowiec, a Wawrinka odporność psychiczną sprzedał diabłu za jednoręczny backhand, przejedzie się po nich Serb. Wyszło na to, że Federer nie stracił seta, ba, nie stracił nawet gema serwisowego, a Djokovic swobodnie mógł odpaść ze Staśkiem.

Pewnie, że losowanie ma (jakieś) znaczenie. Ale też poświęca mu się o dużo za dużo uwagi. Przynajmniej u panów tak jest, bo u pań jak odpadnie Serena, Szarapowa i Azarenka, to faktycznie - wolna amerykanka. :lol:
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171253
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: DUN I LOVE »

simon pisze:Może najświeższy finał Wimbledonu? To trudno zmierzyć, ale po 5 godzinnym półfinale, Novak wyglądał dość niemrawo i w finale przegrał gładko. Przed Wimblem chyba nawet nie pisałem o jego łatwej drabince.
Przed Wimblem to pisano jak paskudnie ma Fedal do spółki z Murrayem, Djoković - plaża do finału. Życie to zweryfikowało i dało kolejny dowód, ile tak naprawdę znaczą suche drabinki przed startem turnieju. Szkot, Hiszpan i Szwajcar mieli się wzajemnie wykrwawić, a Novak? Przecież del Potro jest cienki na trawie, a Ferrer na tym poziomie Wimbledonu to kompromitacja dla ATP. Coś w ten deseń brzmiała większość komentarzy. ;)
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
jonathan
Posty: 6546
Rejestracja: 01 sie 2011, 19:49

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: jonathan »

Nie uczestniczę w tych sporach o skali trudności turniejowych drabinek, ale jeśli chodzi o Federera, to wydaje mi się, że jego ewentualne szanse na zwycięstwo w US Open są zależne właśnie od losowania. Rogerowi będzie przecież niezwykle ciężko wygrać w Nowym Jorku kolejno z Nadalem, Murray'em i Djokoviciem. Dlatego najbardziej pożądane byłoby wylosowanie ćwiartki z Ferrerem. Szwajcar musi mieć trochę szczęścia w losowaniu, bo to nie są już lata 2004-2007, kiedy wszystko zależało od niego.
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35179
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: Mario »

No tak, ale to wciąż przy założeniu, że nikt nie odpadnie szybciej. Mówiąc, że drabinka się nie liczy, biorę pod uwagę jakieś niespodzianki (patrz Wimbledon). Oczywiście, że Federerowi będzie łatwiej coś zrobić grając ćwiartkę z Ferru niż np. Nadalem, ale jeśli Hiszpan gdzieś tam wyleci to automatycznie drabinka staje się znacznie łatwiejsza.
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171253
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: DUN I LOVE »

jonathan pisze:Szwajcar musi mieć trochę szczęścia w losowaniu, bo to nie są już lata 2004-2007, kiedy wszystko zależało od niego.
I musi też mieć szczęście w rozwoju turnieju, że się tak wyrażę. Kiedyś napisałem, że żeby wygrać 18. tytuł WS, Federer może zagrać co najwyżej jeden mecz z kimś z wiadomej trójki (w zasadzie dwójki, bo nie może to być Nadal) i to zdanie podtrzymuję.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8518
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: US Open 2013 - faworyci.

Post autor: Sempere »

Robertinho pisze:Nieźli jesteśmy. Fed przynajmniej ma głos mój i jakiegoś drugiego oszołoma, Murray'a też jakas dobra dusz zasponsorowała, a Djoko ma całe zero. Co uważam za trochę niepoważne jednak.
Federer, jest nas już 3. :D
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości