Re: Rzym 2018
: 20 maja 2018, 20:47
Widzę, że wasz nowy bożek nie wytrzymał mentalnie szansy na wygranie, a to mi niespodzianka.
Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
http://mtenis.com.pl/
Wybacz Dawid, ale przy takim stanie ATP to chyba nie jest nic nadzwyczajnego dla ogarniętego i utalentowanego, młodego tenisisty.DUN I LOVE pisze:
5 finałów M-1000 na 10 ostatnich takich turniejów. Dodatni bilans finałów, nie ma co narzekać.
Czterech po przerwie.DUN I LOVE pisze:Pięciu nawet.
Aż strach pomyśleć, kto wygra mundial.Federasta20 pisze:Czułem, że się to tak zakończy po deszczu. Pociąg Hamilton-Marquez-Nadal-Real nabiera coraz większego rozpędu.
Portugalia, a Ronaldo strzeli 10 bramek.Robertinho pisze:Aż strach pomyśleć, kto wygra mundial.
Aniu, nie będę nagle zmieniać frontu i chwalić Zvereva za porażkę z Rafa, w sytuacji, kiedy miał tak blisko do triumfu, ale nie przesadzajmy. Taka przerwa zawsze służy bardziej doświadczonemu, nawierzchnia, gdzie serwis mniej znaczy, klasa i determinacja Hiszpana... Za dużo tego było, mam nadzieję, że się to zmieni.Anula pisze:Wybacz Dawid, ale przy takim stanie ATP to chyba nie jest nic nadzwyczajnego dla ogarniętego i utalentowanego, młodego tenisisty.DUN I LOVE pisze:
5 finałów M-1000 na 10 ostatnich takich turniejów. Dodatni bilans finałów, nie ma co narzekać.
Tym finałem w Rzymie straszliwie mnie rozczarował.
Anula pisze:Wybacz Dawid, ale przy takim stanie ATP to chyba nie jest nic nadzwyczajnego dla ogarniętego i utalentowanego, młodego tenisisty.DUN I LOVE pisze:
5 finałów M-1000 na 10 ostatnich takich turniejów. Dodatni bilans finałów, nie ma co narzekać.
Tym finałem w Rzymie straszliwie mnie rozczarował.
Noo, jeden i drudzy nie wykorzystali swojego potencjału w 100% (O Rafie i Realu trudno jednak to powiedzieć). Zresztą, Barcelona od 7 lat ma tylko przebłyski na salonach, nie rozumiem tego stawiania jej na piedestale.Mario pisze:Czy kolega Love, fan Federera i Barcelony, znowu zaczyna narzekać jak to ma pod górę w swoim kibicowskim życiu?
To akurat prawda.DUN I LOVE pisze:A Messi jest przegrywem - ostatnio moczy wszystko, co jest do umoczenia.
I co to ma do rzeczy? To wciąż był jeden brejk. Mało meczy Hiszpana widziałeś? Zresztą Ty sam dziś, już po brejku a przed przerwą pisałeś że Rafał wyciągnie więc nie bardzo rozumiem. No chyba że tak jest łatwiej.Kiefer pisze:Głównie chodzi o to jak śmiesznie Rafa wyglądał przy Zverevie gdy ten grał swój tenis. Wiadomo, że nie wiemy jak by to się skończyło, ale raczej nie można być na tyle ślepym by nie zauważyć, że Nadal wygrał 2 z 11 gemów i był klepany, a po godzinnej przerwie rywal zupełnie przestał grać.DUN I LOVE pisze:Nie jest, ale dziś do tego 3-1* Zworek grał koncert.
Nie mówię, że ich nie ma, ale w latach 2010-2016 Barca i Fed, mimo całego splendoru jaki na nich spływał kopali się po czole, kiedy przyszło co do czego. 1 szlem, kilka mastersów i tony nikomu niepotrzebnych kurników typu Halle czy Superpuchar Hiszpanii.Mario pisze:Federer wygrał 20 Szlemów, może i nie wykorzystał pełni potencjału, ale myślę, że jednak są lepsi w tym niewykorzystywaniu.To akurat prawda.DUN I LOVE pisze:A Messi jest przegrywem - ostatnio moczy wszystko, co jest do umoczenia.
No i wyciągnął, więc? Okoliczności nie mają znaczenia.lake pisze:I co to ma do rzeczy? To wciąż był jeden brejk. Mało meczy Hiszpana widziałeś? Zresztą Ty sam dziś, już po brejku a przed przerwą pisałeś że Rafał wyciągnie więc nie bardzo rozumiem. No chyba że tak jest łatwiej.Kiefer pisze:Głównie chodzi o to jak śmiesznie Rafa wyglądał przy Zverevie gdy ten grał swój tenis. Wiadomo, że nie wiemy jak by to się skończyło, ale raczej nie można być na tyle ślepym by nie zauważyć, że Nadal wygrał 2 z 11 gemów i był klepany, a po godzinnej przerwie rywal zupełnie przestał grać.DUN I LOVE pisze:Nie jest, ale dziś do tego 3-1* Zworek grał koncert.
Wimbledon 2007, Australian Open 2017. Tak samo niewiele brakowało w Melbourne 2012. Fed jest najlepszy, ale nie jest lata świetlne przed Nadalem, który też nie jest daleko przed Nole. Nawet wolę takie zestawienie, bo zwycięstwa Rogera nad tak mocnymi rywalami smakują lepiej niż gdyby dominował.Mario pisze:Federer wygrał 20 Szlemów, może i nie wykorzystał pełni potencjału, ale myślę, że jednak są lepsi w tym niewykorzystywaniu.
Lel, ładnie Ci się ulało, nie będzie łatwo to przebić.DUN I LOVE pisze:Nie mówię, że ich nie ma, ale w latach 2010-2016 Barca i Fed, mimo całego splendoru jaki na nich spływał kopali się po czole, kiedy przyszło co do czego. 1 szlem, kilka mastersów i tony nikomu niepotrzebnych kurników typu Halle czy Superpuchar Hiszpanii.Mario pisze:Federer wygrał 20 Szlemów, może i nie wykorzystał pełni potencjału, ale myślę, że jednak są lepsi w tym niewykorzystywaniu.To akurat prawda.DUN I LOVE pisze:A Messi jest przegrywem - ostatnio moczy wszystko, co jest do umoczenia.
Barca zmarnowała najlepszą generację w historii klubu, najbardziej utytułowanych piłkarzy w historii, kompromitując się w Europie, mając w ataku MSN.
Dla mnie to jest żenada, podobnie jak bijący głową w mur Fed przed swoim powrotem. Nadal przy pierwszym peaku zrobił 2 szlemy i finał, Fed potrzebował 5 lat i naprawdę dziesiątek znakomitych spotkań, żeby wreszcie przełamać niemoc.
A podobno Leo i Roger to tacy wirtuozi, takie naturalne talenty, że wszystko przychodzi im łatwiej niż wyrobnikom.
A tfu!