Monte Carlo 2018

[DUN I LOVE]

Plus przedłużonego meczu taki, że możemy posłuchać o tym, jak Varażdin żył tenisem przez cały weekend ostatniej rundy PD.

[Damian]

Kei w półfinale.

Spoiler:

[DUN I LOVE]

Dobra wiadomość. Trochę gorsza, że łapał się za nadgarstek kilka razy w deciderze. Jutro chyba większe szanse będzie miał jego rywal.

No i posprzątane w MTT, śmieci wyrzucone.

[Robertinho]

Eh, papierowy samuraj jak już coś gra, to tylko po to, żeby się posypać zaraz.

[Damian]

Eh, papierowy samuraj jak już coś gra, to tylko po to, żeby się posypać zaraz.

Marin też nie wyglądał najlepiej, a dokładnie jego kolano.

[DUN I LOVE]

Marin to kolano uszkodził podczas treningu z Rafą.

Tak sobie myślę, że jeżeli Suchy zrobi tu finał (B2B w mastersach będzie wtedy), trzeba będzie chłopakowi trochę odpuścić.

[Robertinho]

Zależy, czy wyjdzie z trzech gemów w secie.

Kontuzjowanie Cilica to już Himalaje trollingu ze strony Rafy.

[DUN I LOVE]

Zardzewiały Sasza, a Kokainowy całkiem fajnie wszedł w mecz.

[Sowa]

Zależy, czy wyjdzie z trzech gemów w secie.

Kontuzjowanie Cilica to już Himalaje trollingu ze strony Rafy.

Serio? O masz, nogę mu podstawił czy jak?

[Robertinho]

Zależy, czy wyjdzie z trzech gemów w secie.

Kontuzjowanie Cilica to już Himalaje trollingu ze strony Rafy.

Serio? O masz, nogę mu podstawił czy jak?

Serio. Znaczy w tym sensie, że uraz Cilica jeszcze bardziej obniża poziom. Oczywiście ani to wina Rafy, ani mu to w niczym nie pomoże. Ale Dziadek z pewnością dał okejkę.

[DUN I LOVE]

No, no, drop shot z returnu. Szanuję, Panie Gasquet.

[Mario]

Jak Rychu zrobi finał, to możemy mieć podwójny bajgiel, więc chyba wypada kibicować.

[Del Fed]

Jeszcze brakuje, żeby Legolas dla ubogich dał d...

Finał Nadal - Gasquet, to by była esencja. Nie byłoby to dobre, ale na pewno śmieszne. Zawsze coś.

[Robertinho]

Nie no, Gaske w finale Korolo, 13 lat po ograniu Feda, kiedy naprawdę wydawał się materiałem na poważnego gracza, to już będzie szczyt. Szkoda, że kilku graczy zakończyło kariery, lepiej by nie było, ale z pewnością zabawniej.

E: uprzedziłeś mnie trochę Del.

[Del Fed]

No, wczoraj była rocznica urodzin, po których Wujek napisał swój słynny tekst o Zverevie - kmiotku. To trochę wyjaśnia.

[DUN I LOVE]

2014 rok, Madryt. Kei gra jak natchniony, prowadzi z Rafaelem Nadalem 6-3 *4-3 i 15-0. 7 piłek od tytułu i nagle coś pykło/nie pykło (czyt. połamał się). Hiszpan poczuł krew i doprowadził do rezygnacji Japończyka po 3 gemach decidera. Tak tylko wspominam, bo właśnie wyprzedziliśmy tamten wątek pod względem aktywności.

Spoiler:

45.Paryż-Bercy 2017 499
46.Monte Carlo 2018 495
47.Madryt 2014 494

[Del Fed]

Ale dropy to Rychowi wchodzą, nie ma co. Jednak Zverev w końcówce już lepiej.

[DUN I LOVE]

Jak Niemiec utrzyma poziom z końcówki seta, to będzie miał spore szanse to ogarnąć.

[Damian]

[DUN I LOVE]

Co Ty nie powiesz, Rafa.

Trwa 3. set, przed chwilą Gasquet odrobił stratę breaka. Pograją trochę.