Strona 26 z 27
Re: Cincinnati 2017
: 20 sie 2017, 23:31
autor: Wujek Toni
Debil
Re: Cincinnati 2017
: 20 sie 2017, 23:31
autor: Hankmoody
No i po raperze.
Re: Cincinnati 2017
: 20 sie 2017, 23:31
autor: DUN I LOVE
4 asy.
Re: Cincinnati 2017
: 20 sie 2017, 23:31
autor: Robertinho
Oesu...
Ma dość Kyrgios.
Re: Cincinnati 2017
: 20 sie 2017, 23:33
autor: Wujek Toni
Szkoda, że w takim stylu doszło do przełamania. Niesmak pozostanie.
Re: Cincinnati 2017
: 20 sie 2017, 23:33
autor: Barty
M270, tak, zgadza się, choć z Monfilsem to pojechałeś trochę.
Dwa podwójne i wywalony 2 metry forehand.
Jednak niemożność przełamania Dawid Ferrera była istotnym wskaźnikiem możliwości returnowych Nicka.
Re: Cincinnati 2017
: 20 sie 2017, 23:33
autor: Robertinho
Ale gra Mug.
Re: Cincinnati 2017
: 20 sie 2017, 23:34
autor: jarosword20
Nick "Mam Wyj***ane" Kyrgios
Re: Cincinnati 2017
: 20 sie 2017, 23:36
autor: DUN I LOVE
Grigor Dimitrov Mistrzem Cincinnati 2017!
Re: Cincinnati 2017
: 20 sie 2017, 23:37
autor: elena
No to Grisza wreszcie odkuł się, po latach bycia młodym zdolnym i obiecującym.
Re: Cincinnati 2017
: 20 sie 2017, 23:38
autor: Wujek Toni
Bezdyskusyjne zwycięstwo Dimitrova, który chociaż w mikroskopijnym stopniu ratuje honor swojego żałosnego pokolenia. Mimo wszystko spory zawód, jeśli chodzi o Kyrgiosa. Bardzo blady występ Australijczyka, oby wygrał chłop coś poważnego w swojej karierze, chociaż tam jeszcze trzeba włożyć naprawdę ogrom pracy.
Re: Cincinnati 2017
: 20 sie 2017, 23:39
autor: jarosword20
Co za czasy... teraz Mastersa na hardzie może wygrać każdy trochę lepszy leszcz, ale nie Nadal
Fajnie, że Grigor nareszcie wygrywa coś na miarę oczekiwań.
Re: Cincinnati 2017
: 20 sie 2017, 23:41
autor: Robertinho
Brawo Dimitrov. I kamień z serca, że nie wykrakałem po AO. Wygląda na gotowego na więcej Bułgar. Brawo kolego.
A Nick... trochę przeszedł obok meczu, może to fizyczne zmęczenie, ale też bardzo solidnie go przeszkolił dziś Grigor.
Re: Cincinnati 2017
: 20 sie 2017, 23:41
autor: Brzydal
Barty pisze:M270, tak, zgadza się, choć z Monfilsem to pojechałeś trochę.
Zarówno w kontekście osiągnięć jak i poziomu backhandu jest to naciągany przykład. Pamiętam jednak jego mecz z Federerem wiele lat tam, kiedy o zwycięstwie zadecydowała słabość backhandowa Francuza - dlatego ten przykład podałem w kontekście tego finału.
Dimitrov zagrał solidnie, a Kyrgios gdy nastąpiła chwilowa słabość serwisowa, w mojej ocenie, dał upust swojej nonszalancji...
Re: Cincinnati 2017
: 20 sie 2017, 23:42
autor: Barty
Kurczę, żadnego przypadku nie było w tym meczu, przykre to od strony Kyrgiosa, mam nadzieję, że to pierwsze koty za płoty w finale dużego turnieju.
Brawa dla Grigora, to, co widzieliśmy w tym tygodniu, to optymalny tenis w jego wykonaniu. Czy to będzie moment przełomowy w jego karierze? Wątpię. Ale może chociaż częściej będzie nawiązywał do takiej formy, jak w Cincinnati 2017.
Re: Cincinnati 2017
: 20 sie 2017, 23:45
autor: DUN I LOVE
Ja też, podobnie jak Barty, bym się na nic nie napalał. Trzeba cieszyć się chwilą. Brawo.
Re: Cincinnati 2017
: 20 sie 2017, 23:47
autor: Emu
Dimitrov może skończyć sezon w 4.
Re: Cincinnati 2017
: 20 sie 2017, 23:57
autor: DUN I LOVE
No nie jest to dziwne, patrząc na kontuzje Murole i Stana. Cilicia w sumie też. 3 miejscówki w Top-5 się zwolniły.
Dzisiejszą grą Bułgar na to zasługuje (Top-5).
Re: Cincinnati 2017
: 21 sie 2017, 0:28
autor: Barty
Tylko raz przełamany został Grigor w całym turnieju (przez DelPo), nie stracił też w nim seta.
Re: Cincinnati 2017
: 21 sie 2017, 10:49
autor: Barty