mtenis.com.pl

DUN I LOVE pisze:Ok, nastawiam budzik na 2. Obym tylko sam tu nie siedział.

Jakby jeszcze o 1 to jeszcze, ale 2... Czekam aż Vancouver rozlosują i się zobaczy, ale marne szanse.
Dobrze, że jutro finał o 22.

Nie wiem co się stało z grą Denisa przy siatce w Montrealu, fatalnie to momentami wygląda.

Backhand Zvereva to jest jednak poezja, break i chyba set dla Niemca.

Powinien poskładać w finale Rogera.

Emu pisze:Powinien poskładać w finale Rogera.

+1.

Rutynowo póki co.

Za mało przez forehand Zvereva gra Denis, kilka błędów Niemca z tej strony i mamy powrotny break. Raczej nic tutaj się nie wydarzy, ale może utrzyma wynik w drugim secie na styku Shapovalov.

Kurde, mam problem z wi-fi. Na służbowym długo nie pociągnę...

Na szczęście Polsat transmituje dzielnie nocne mecze z Montrealu. '

Ech.

Szkoda tego gema, set mógł wpaść...

Ale szkoda. Żeby tylko utrzymał podanie teraz.

Ciekawe jak Zverev zniesie presje kibiców.

Niemiec po finał.

Beznadziejnie ostatnie gemy Shapovalova.

Zverev średnio, zwłaszcza na serwisie, mam nadzieję, że zagra lepiej niż w Halle w finale.

Jest drugi finał M-1000 w portfolio Niemca.

Są analogie do 2007, ale o tym jak wstanę z rana.

Strasznie pasywny był jak przyszło do zamknięcia spotkania Zverev.

Oglądałem seta z kawałkiem. Już mi trochę szkoda młodego z powodu tego, że jego gra średnio się adaptuje do tych wolnych kortów. Chyba, że po Fabsterii je przyspieszą. Tym niemniej zamawiam miejscówkę w bandwagonie oficjalnie.

Nie jestem jakoś w ogóle przekonany, że Zverev wygra z Rogerem. Chyba, żeby wrzuci jakiś wyższy bieg zza końcowej Alex.

Djoković dokładnie 10 lat temu też grał tu finał z Rogerem i też walczył o swojego 2. mastersa. Grał wtedy przełomowy sezon, kilka tygodni wcześniej otwierając mastersowy wynik.

Novak wtedy wygrał i sięgnął po 6. zawodowy tytuł, Niemiec też gra o taki numerek.