Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA. http://mtenis.com.pl/
Ja tam się ciesze, że jednak będzie ES. Tym bardziej, że jak tam ktoś marudzi, po prostu zmieniam wersję językową.
Novak i Agassi? Nie wiem, czy będzie lepiej, ale na pewno zabawniej.
Re: Rzym 2017
: 21 maja 2017, 23:13
autor: DUN I LOVE
Robert, Ty masz niesamowite umiejętności przeinaczania sensu czyichś wypowiedzi tylko dlatego, że tę trochę inną wersję jest Ci łatwo skontrować.
Robertinho pisze:
Ja wiem, czy zmarnowaliśmy? Przynajmniej kilka osób odkryło karty i nagle okazało się, że grozę budzi nie mający jeden z lepszych w karierze startów sezonu Nadal, ale rejpiony od roku przez pół touru Djokovic.
Z tego, co czytałem kilka stron wcześniej, Djoković większą grozę budzi w kontekście dalszej rywalizacji Fabsterów, a nie nadchodzącego RG (przecież Barty wprost napisał, że idzie na układ, gdzie po kolei padają numery 15 i 19, więc zakłada, że Nadal jest mocnym faworytem na RG - zgadza się z Tobą). Pozostali zapewne podobnie.
Jeżeli Nadal ma rzucić wyzwanie rekordom, bo ma jeden z lepszych startów sezonu w karierze, to ja tego kompletnie nie kupuję. Djoković według Ciebie odpada, bo zapomniał na rok jak się gra w tenisa - Nadal zapomniał na 2,5, czego oczywiście już nie rejestrujesz. To że się nie dogadujesz z innymi partyjnymi wynika z tego:
Barty pisze:No i bardziej zależy mi na tym, co osiągnie Szwajcar, a nie jego hiszpański rywal, jak niektórym...
Całe szczęście został jeszcze Wujek.
Re: Rzym 2017
: 21 maja 2017, 23:21
autor: jonathan
Robertinho pisze:Novak i Agassi? Nie wiem, czy będzie lepiej, ale na pewno zabawniej.
Pamiętając, jak miało być zabawnie z zadufanym bankrutem Beckerem, chętnie się pośmieję.
Swoją drogą Agassi strasznie jedzie po Beckerze w autobiografii. Dobrze, że nie ma ich obu w obozie Serba.
Co do przełączania na inny język, to korzystając z tego dobrodziejstwa posłuchałem sobie podczas AO świetnego duetu Becker&Matthias Stach.
Re: Rzym 2017
: 21 maja 2017, 23:23
autor: DUN I LOVE
Stach to fachowiec w swojej dziedzinie. Świetny kontakt ma z niektórymi zawodnikami. Pamiętam jak odbijał sobie z Kieferem, czy robił wywiad z Federerem, kiedy ten jechał z hotelu na korty.
Re: Rzym 2017
: 21 maja 2017, 23:26
autor: jonathan
DUN I LOVE pisze:Stach to fachowiec w swojej dziedzinie. Świetny kontakt ma z niektórymi zawodnikami. Pamiętam jak odbijał sobie z Kieferem, czy robił wywiad z Federerem, kiedy ten jechał z hotelu na korty.
A ja pamiętam, jak odbijał z Federerem w Halle 2015 i minął go tweenerem. I wywiady z tenisistkami, gdy oglądałem jeszcze WTA.
Re: Rzym 2017
: 21 maja 2017, 23:33
autor: Robertinho
DUN I LOVE pisze:Robert, Ty masz niesamowite umiejętności przeinaczania sensu czyichś wypowiedzi tylko dlatego, że tę trochę inną wersję jest Ci łatwo skontrować.
Robertinho pisze:
Ja wiem, czy zmarnowaliśmy? Przynajmniej kilka osób odkryło karty i nagle okazało się, że grozę budzi nie mający jeden z lepszych w karierze startów sezonu Nadal, ale rejpiony od roku przez pół touru Djokovic.
Z tego, co czytałem kilka stron wcześniej, Djoković większą grozę budzi w kontekście dalszej rywalizacji Fabsterów, a nie nadchodzącego RG (przecież Barty wprost napisał, że idzie na układ, gdzie po kolei padają numery 15 i 19, więc zakłada, że Nadal jest mocnym faworytem na RG - zgadza się z Tobą). Pozostali zapewne podobnie.
Jeżeli Nadal ma rzucić wyzwanie rekordom, bo ma jeden z lepszych startów sezonu w karierze, to ja tego kompletnie nie kupuję. Djoković według Ciebie odpada, bo zapomniał na rok jak się gra w tenisa - Nadal zapomniał na 2,5, czego oczywiście już nie rejestrujesz. To że się nie dogadujesz z innymi partyjnymi wynika z tego:
Barty pisze:No i bardziej zależy mi na tym, co osiągnie Szwajcar, a nie jego hiszpański rywal, jak niektórym...
Całe szczęście został jeszcze Wujek.
No i właśnie. Jakieś "układy"(tak jakby to, że przeskoczy Samprasa, nie było samo w sobie hańbą i tragedią, wystarczającą w zupełności, żeby rzucić to w cholerę), jakieś wyjmowanie jednego przypadku poza nawias "dalszej rywalizacji fabsterów"(RG dla Nadala), za to wpisywanie drugiego, identycznego(RG dla Djokovica) w większą całość i w dodatku tworzenie scenariuszy cokolwiek abstrahujących od tego, co dzieje się na światowych kortach.
Nadal nie musi rzucać żadnego wyzwania, bo nie jest chłopcem z przerostem ambicji, jak nasz kradratowojeżowy przyjaciel. Po prostu wraca po swoje. On nie musi mieć czterech wielkich szans w czterech Szlemach w roku, wystarczy mu to, co zawsze, czyli pewne RG plus dobre AO/USO(albo i oba). I jeśli się nie rozleci, to do tych 18-19 WS prędzej czy później może doczłapać.
A pisanie mi, że coś tam przekręcam, nie chce nawet komentować. Najpierw marudziłem, potem siałem panikę, czarnowidztwo i psułem radość; a za chwilę Nadal z wygranym RG będzie się szykował do rozbicia banku na hard.
Re: Rzym 2017
: 21 maja 2017, 23:36
autor: DUN I LOVE
Robertinho pisze:
A pisanie mi, że coś tam przekręcam, nie chce nawet komentować. Najpierw marudziłem, potem siałem panikę, czarnowidztwo i psułem radość; a za chwilę Nadal z wygranym RG będzie się szykował do rozbicia banku na hard.
Już teraz ma 42 rozegrane mecze, 2 mniej (?) niż na tym etapie sezonu miał w 2009. Układ jest jaki jest, ale ktoś, kto od 3 lat praktycznie nie liczył się w WS-ach, raczej nie wygra 5 szlemów po 31 urodzinach. Nawet, jeżeli ten wiek ma mniejsze znaczenie niż nam się wydaje. Powagi.
Re: Rzym 2017
: 21 maja 2017, 23:39
autor: Robertinho
Ale wiesz, że liczby wrzucam tylko po to, żeby Ciebie potrollować? Wiadomo, gdzie je mam. Po prostu każda wygrana Zombie-Nadala to dla mnie osobisty policzek. No i faktycznie, nie jestem już takim kibicem Federera od dłuższego czasu. Porażki Nadala są dużo ważniejsze od kolejnych prezentacji rosnącej łysiny, korpulentnej połowicy i licznej progenitury.
Re: Rzym 2017
: 22 maja 2017, 7:42
autor: DUN I LOVE
Anula pisze:Mam nadzieję, że to nie są tylko "okruchy z pańskich stołów". Oby.
Powiedziałbym, że sytym Fabsterom niechcący spadło na podłogę jedno z ciepłych dań.
Re: Rzym 2017
: 22 maja 2017, 8:13
autor: Damian
5 Things We Learned At The Internazionali BNL d'Italia
Spoiler:
We look into storylines that emerged during the season's final clay-court Masters 1000 event
1. Zverev Shows The Future Is Now
Alexander Zverev has long been touted as a future star of the ATP World Tour, but the German proved he’s ready to shine now by taking the Internazionali BNL d’Italia title over Novak Djokovic. The 20 year old is the youngest Masters 1000 title winner in a decade and will hit a career-high Emirates ATP Ranking of No. 10 on Monday.
Not only is Zverev almost a guaranteed lock to qualify for the inaugural Next Gen ATP Finals in Milan from 7-11 November, but he moves to fourth in the Emirates ATP Race to London as he looks to make his first ATP Finals appearance. Already showing the composure and maturity of a seasoned veteran, Zverev seems poised to remain at the top of the game for many years to come.
2. Djokovic Continues Steady Return To Form
Djokovic put the whispers about his level of tennis to rest by powering to the Rome final without dropping a set. His quarter-final win over Juan Martin del Potro and semi-final victory against Dominic Thiem showed the dominance that fans have grown accustomed to in recent years, with Djokovic firing winners at will while hitting minimal unforced errors.
With Andre Agassi slated to work with Djokovic during Roland Garros, the nuggets of wisdom that the always astute Agassi imparts will only benefit the Serbian as he looks to defend his title in Paris.
3. Thiem Confirms Top Contender Status
Dominic Thiem accomplished the seemingly impossible task of defeating Rafael Nadal en route to a semi-final finish in Rome, gaining revenge on the Spaniard for losses to him in the Barcelona and Madrid finals. Although Thiem ran out of his steam 24 hours later against Djokovic, he has established himself as one of the top players on this surface.
Thiem’s supreme fitness – Rome is his 13th tournament of 2017 – means that he’ll be fully recovered from his backlog of matches after a brief rest period. It will take an impressive performance from one of the world’s best players to halt him at Roland Garros.
4. Rafa Won't Coast To Victory At Roland Garros
Plenty of fans had already penciled Nadal in for a 10th title at Roland Garros, but his quarter-final loss to Dominic Thiem at Roland Garros showed he's not invincible on red clay. The comparatively bad day at the office, which ended his unbeaten 17-match win streak on red dirt this season, was understandable given the volume of matches Nadal has played over the past month. Although he still remains an on-paper favourite to prevail in Paris, his peers in the locker room will take inspiration from knowing he can be defeated with a truly inspired day of tennis.
5. Herbert/Mahut Rekindle Magic
Pierre-Hugues Herbert and Nicolas Mahut ended a 10-month title drought by winning a hard-fought final over Ivan Dodig and Marcel Granollers. The popular French duo did it the hard way, saving match points in their opening-round and quarter-final victories, and prevailing in a Match Tie-break for the semi-finals and final.
With three different teams winning the clay-court Masters 1000 events this season, it’s anyone’s guess who will prevail at Roland Garros.
