Strona 30 z 32

Re: Rzym 2017

: 21 maja 2017, 18:09
autor: Lucas
DUN I LOVE pisze:
Niech go zdrowie nie opuści tylko, bo modelowo rozwijająca się kariery. Od czasów Del Potro 08/09 nikt tak nie rósł w tenisie z tygodnia na tydzień.
Może lepiej nie wymieniać koło Alexa nazwiska Delpo, tak na wszelki wypadek :D.

Re: Rzym 2017

: 21 maja 2017, 18:10
autor: Joao
Tak wszyscy panikowali po dwóch dobrych meczach, a po raz kolejny okazuje się, że wnioski trzeba wyciągać po zakończeniu turnieju.

Re: Rzym 2017

: 21 maja 2017, 18:12
autor: DUN I LOVE
Joao pisze:Tak wszyscy panikowali po dwóch dobrych meczach, a po raz kolejny okazuje się, że wnioski trzeba wyciągać po zakończeniu turnieju.
Norma u nas. Staram się z tym walczyć po AO. :D

Re: Rzym 2017

: 21 maja 2017, 18:14
autor: Joao
Nie wiem na ile to prawda, ale włoski dziennikarz podaje, że Agassi będzie w dream teamie :P

Re: Rzym 2017

: 21 maja 2017, 18:23
autor: DUN I LOVE
Emu pisze:Rafafani mogą odetchnąć z ulgą przed RG.
Dodatkowo remis 30-30 został zachowany co najmniej do Kanady.

Re: Rzym 2017

: 21 maja 2017, 18:26
autor: jonathan
Djoković po raz pierwszy przegrał finał z kimś młodszym od siebie. Trochę się zawiodłem, bo do finału turniej układał się idealnie, jeśli chodzi o wejście na zwycięską ścieżkę przed RG, ale dzisiaj było za dużo frustracji w grze (kiedyś to potrafił znaleźć dla niej jakieś ujście i wrzucić swój superbieg), co kontrastowało ze spokojnym do bólu Zverevem. Jednak nic na siłę. Ten okres obfituje w największe zwroty w jego karierze, a jeśli potwierdzą się informacje o Agassim i nowych strojach, to przyszły tydzień też będzie bardzo bogaty w wydarzenia. W wersji Cyborgović z wczoraj może jeszcze kiedyś być najlepszy.
Joao pisze:Nie wiem na ile to prawda, ale włoski dziennikarz podaje, że Agassi będzie w dream teamie :P
Ten włoski dziennikarz to Paolo Bertolucci ze Sky, były tenisista. Djoković miał zdradzić tę informację włoskim mediom.
Rroggerr pisze:Świetny mecz Zvereva, chyba nie miał ani jednego BP Djokovic.
Jak tylko z Federerem dwa razy w Cincinnati.

Re: Rzym 2017

: 21 maja 2017, 18:27
autor: Barty
DUN I LOVE pisze: Barty, w Rzymie chyba.
Wymienił Rzym, Monte Carlo i Paryż (trudno stwierdzić, o który turniej mu chodziło, pewnie o halę).

Re: Rzym 2017

: 21 maja 2017, 18:27
autor: DUN I LOVE
Jonny, a z Kyrgiosem w którymś z wiosennych meczów?

Re: Rzym 2017

: 21 maja 2017, 18:28
autor: jonathan
Wiadomo, że Tomaszewskiemu będą się czasem mylić turnieje, mecze itd. Ja mu wybaczam.

Re: Rzym 2017

: 21 maja 2017, 18:28
autor: jonathan
DUN I LOVE pisze:Jonny, a z Kyrgiosem w którymś z wiosennych meczów?
Nie grali wtedy w finale, a ja o finałach pisałem.

Re: Rzym 2017

: 21 maja 2017, 18:29
autor: Barty
jonathan pisze:
Rroggerr pisze:Świetny mecz Zvereva, chyba nie miał ani jednego BP Djokovic.
Jak tylko z Federerem dwa razy w Cincinnati.
9 punktów zdobył na returnie Djokovic, zapewne tez jakiś negatywny rekord z jego strony. W zaledwie jednym gemie ugrał 2 punkty, w reszcie 0 albo 1.

Re: Rzym 2017

: 21 maja 2017, 18:29
autor: DUN I LOVE
Joao pisze:Zwierjew jest najmłodszy zwycięzcą Rzymu od 2005 (Nadal), najmłodszym triumfatorem Mastersa od 2007 (Djokovic) i co ciekawe najwyższym (łącznie z Ciliciem-198 cm) zdobywcą Mastersa.
Wspomnisz o tym w jego temacie? ;-)

Re: Rzym 2017

: 21 maja 2017, 18:30
autor: Joao
jonathan pisze:
Joao pisze:Nie wiem na ile to prawda, ale włoski dziennikarz podaje, że Agassi będzie w dream teamie :P
Ten włoski dziennikarz to Paolo Bertolucci ze Sky, były tenisista. Djoković miał zdradzić tę informację włoskim mediom.
Ja tę informację podaję za twitterem niejakiego Michaele Gazzetiego

Re: Rzym 2017

: 21 maja 2017, 18:31
autor: DUN I LOVE
Rok temu Sasza przegrał tu in straight sets z kalekim Federerem. Dziś jest najlepszy. Sport to pisze historie.

Re: Rzym 2017

: 21 maja 2017, 18:39
autor: Damian

Re: Rzym 2017

: 21 maja 2017, 18:40
autor: Mario
Za szybko, za mocno, za dokładnie było długimi fragmentami dla Novaka, dołóżmy momentami naprawdę beznadziejną grę byłego dominatora i mamy z tego bardzo jednostronne starcie.

Dobrze Tomek powiedział, młodzieńcza energia Alexa kontra przygaszony stary mistrz. Tak powinny wyglądać tego typu starcia. Wreszcie trochę normalności, wreszcie jakiś poważny, młody tenisista.

I zmarnowaliśmy kilkadziesiąt minut na rozważania, czy lepszy Nadal, czy wracający Djoko. Nie jest Serb zdolny do wielkich rzeczy, kiedy pewnie wróci, ale na pewno nie w Paryżu.

Re: Rzym 2017

: 21 maja 2017, 18:40
autor: DUN I LOVE
To teraz kolejny dłuższy okres czasu, kiedy nikt młodszy nie wygra mastersa. :P

Re: Rzym 2017

: 21 maja 2017, 18:44
autor: Joao
DUN I LOVE pisze:To teraz kolejny dłuższy okres czasu, kiedy nikt młodszy nie wygra mastersa. :P
Ja czekam już tyle lat na triumf wiecznie młodego Del Potro

Re: Rzym 2017

: 21 maja 2017, 18:47
autor: DUN I LOVE
Mario pisze: I zmarnowaliśmy kilkadziesiąt minut na rozważania, czy lepszy Nadal, czy wracający Djoko. Nie jest Serb zdolny do wielkich rzeczy, kiedy pewnie wróci, ale na pewno nie w Paryżu.
Może to jest wreszcie jakiś probierz aktualnej formy. Wyobrażam sobie sytuację, że zamiast Zvereva stoi Dimitrov, Raonic czy Nishikori. Novak pewnie wygrałby ten mecz 76 46 64. My byśmy snuli rozważania jak to forma rośnie, a za miesiąc w Paryżu kolejny plaskacz.

Re: Rzym 2017

: 21 maja 2017, 18:48
autor: jonathan
Del Fed pisze:TT twierdzi, że Agassi ma trenować Djokovicia. To mi się nie podoba w ogóle. Jak się w to Gil Reyes wmiesza, to mi się to nie podoba jeszcze bardziej. Może przynajmniej lepiej by się go oglądało, chociaż za Beckera grał w sumie i tak swoje grał Serb.
Z Beckerem nie było żadnych rewolucji, chociaż wcześniej Djoković coś tam kombinował z częstszą grą przy siatce. Chyba za to Becker wpoił mu, żeby nie grać już tylu dłuższych wymian i może dzięki takiej bardziej ekonomicznej grze Djoković był równie mocny przez całe półtora roku. Natomiast Agassi na samym starcie nieporównywalnie bardziej pasuje do Djokovicia, jeśli idzie o styl.
Joao pisze:Ja tę informację podaję za twitterem niejakiego Michaele Gazzetiego
Ok. W każdym razie informacja poszła w świat za sprawą Bertolucciego.