mtenis.com.pl

Taki trochę Ferrer dla ubogich z Bautisty. Żadnych poważnych argumentów na normalnie dysponowanych Fabsterów. No i to też tłumaczy, dlaczego zaawansowany Fed robił z niego wiatrak, gdziekolwiek by się nie spotkali.

Kolejny NID finał dla Szkota, wcześniej Wimbledon.

Wybitny sezon w wykonaniu Szkota, co tu dużo mówić.

Szybko poszło.

Nawiązał do ubiegłorocznych wyczynów Djoko w Azji (10-0 w meczach, 20-0 w setach).

Szacunek.

Ale mnie strollował RBA w drugim secie, nawet jednego podania nie utrzymał.

Andy nie zdarcia w Azji. Ciekaw jestem, czy w końcu zamieni talerz na puchar w Australii.

Barty pisze: Andy nie zdarcia w Azji. Ciekaw jestem, czy w końcu zamieni talerz na puchar w Australii.

Nie pierwszy raz, w 2011 też skosił w Azji wszystko, by na koniec wycofać się po jednym meczu z WTF

Ale tak, odstawia w Azji typowego Djokovicia Szkot -- nie ma na chwilę obecną sensownego rywala, żeby mu się postawić.

Murray ma w planach Wiedeń i Paryż -- dwa dobre starty i do WTF przystąpi jako lider rankingu Race.

Typowo murrayowski masters, Goffin najgroźniejszym rywalem w drodze po tytuł.

Całe szczęście widziałem 1,75 meczu w tym turnieju.

robpal pisze:
Murray ma w planach Wiedeń i Paryż -- dwa dobre starty i do WTF przystąpi jako lider rankingu Race.

I Entry - przecież odpadną po Bercy punkty za WTF.

Federer's 'Perfect Match' Named Shanghai Golden Moment

Spoiler:

http://www.atpworldtour.com/en/news/gol ... nghai-2016

Wujek Toni pisze:Wybitny sezon w wykonaniu Szkota, co tu dużo mówić.

Pierwszy raz od 2009 Szkot wygrywa 6 turniejów w jednym roku. Tym razem jednak robi to większe wrażenie, bo jakościowo są to naprawdę konkretne eventy.

WS: Wimbledon
M1000: Rzym, Szanghaj
ATP500: Queens, Pekin
Turniej Olimpijski;