mtenis.com.pl

Serwuj, Marinku.

Powalczył Marin.

Skubany jak returnuje.

Dajesz Marin, bez żadnych choke'ów.

Tak Andy, kłóć się teraz, zamiast się skupić i pomyśleć o odłamaniu.

Brawo!

I pięknie

Jest !

Może to zwycięstwo przyczyni się do braku Berdycha w WTF. Oby.

Przypadek nie sądzę.

Na środku ataku Del Potro, jako prawoskrzydłowy Cilić, gdyby dołączył lewoskrzydłowy Stachu Poligaminka, wiecznie połamany, to przynajmniej byłyby ładne podwaliny do wyprowadzenia jakiejś ładnej, szybkiej kontry, tu i ówdzie.

No, w stylu pana Łukasza, elegancko.

Niektórzy w tym turnieju mogliby dostać rowerek od tak grającego Chorwata.

Będzie groźny w Nowym Jorku, bez dwóch zdań.

Fajnie, że przekuł Marin te wtopki na styku z Fabsterami na jakiś sensowny tytuł.

Coraz lepiej wygląda portfolio Marina. Brawo, świetny mecz.

Fajny moment Marina. Murray ma już Szlema i IO w tym roku, jeden 1000-cznik nie robi różnicy, a dla Chorwata to na pewno wielkie wydarzenie. Nie wiadomo (i czy w ogóle) będzie miał jeszcze taką okazję, dobrze, że skorzystał.
Ten pucharek za Szlem był pewnie troszkę samotny w gablocie obok tych popierdółek za 250 i 500, teraz dostanie kolegę większego kalibru.

Bardzo chętnie bym go zobaczył w takiej formie na WTF.

Barty pisze:
Będzie groźny w Nowym Jorku, bez dwóch zdań.

Odważnie.

Anula pisze:

Barty pisze:
Będzie groźny w Nowym Jorku, bez dwóch zdań.

Odważnie.

Podobnie się ten rok dla niego układa, jak 2014 biorąc pod uwagę środek sezonu, stąd ta teza.

Lubię Marina, choć jego tenis niekoniecznie.

kropiwnicki pisze:Lubię Marina, choć jego tenis niekoniecznie.

Bardziej mnie Szkocja martwi, bo wygląda na to, że szanse na powstrzymanie Zła w NYC są minimalne.