mtenis.com.pl

Cilić mógłby obniżyć o rok wiek najmłodszego aktywnego zwycięzcy mastersa, bo Djoko na wiosnę skończy już 3 dychy.

W sumie to nawet dobry jest ten Cilic.

DUN I LOVE pisze:Cilić mógłby obniżyć o rok wiek najmłodszego aktywnego zwycięzcy mastersa, bo Djoko na wiosnę skończy już 3 dychy.

To już urasta do jakiegoś Twojego statystycznego kuku na muniu.

Dobrze gra Chorwat, ale nie dowierzam mu w 3, niech to zrobi w dwóch.

Eh, no szkoda, seria dobiegła końca. GG.

Nie żebym był podejrzliwy, ale w tamtym roku paliwa Szkotowi starczyło do Cincinnati, a teraz gra więcej i jest w lepszej formie.

Fizycznie jest kozak w tym roku. Latami oszczędzał paliwo, grając chyba najmniej ze ścisłej czołówki, więc teraz śmiga.

jonathan pisze:

DUN I LOVE pisze:Cilić mógłby obniżyć o rok wiek najmłodszego aktywnego zwycięzcy mastersa, bo Djoko na wiosnę skończy już 3 dychy.

To już urasta do jakiegoś Twojego statystycznego kuku na muniu.

Zwykła alergia na patologię.

Emu pisze:Nie żebym był podejrzliwy, ale w tamtym roku paliwa Szkotowi starczyło do Cincinnati, a teraz gra więcej i jest w lepszej formie.

Przede wszystkim w tym sezonie, poza nr 1, nie ma już basolutnie ŻADNYCH graczy, którzy stanowiliby zagrożenia dla Szkota. Dla mnie wyczyny Gofę były jasnym i dobitnym sygnałem. Poziom rozgrywek sięgnął dna.

Dopiero włączyłem i już widzę Andy' ego skrzywiającego się z bólu

Dobrze, że nie krzywiącego się.

matek20 pisze:Dopiero włączyłem i już widzę Andy' ego skrzywiającego się z bólu

Co uraczysz zawsze włączając mecz z jego udziałem.

Andy walczak!? Tak trzymac.

W przerwie między gemami stołkowy powiedział Murrayowi, że dwa razy przekroczył 25 sekund i ma się pospieszyć. To naprawdę takie trudne, panie Maria?

Absolutnie nie do ruszenia Cilić przy serwisie w tym secie.

Murray tylko częstszym przejmowaniem inicjatywy może ten mecz wygrać, bo jest duża dysproporcja między obroną a atakiem u Chorwata.. Przy obecnej formie Szkota jest w stanie to robić, ciekawe czy jednak stare przebijackie nawyki nie zwyciężą.

Wg mnie to Murray nie ma już nic w baku. Nawet wczoraj Raonic łapał się na grę w jego gemach serwisowych.

Bardzo dobry mecz Marina jak do tej pory.
Oprócz tego gema.

Genialne minięcie Marin, genialne.

Pudło Marina przy BP niemal na poziomie słynnego zagrania Andersona w Kanadzie

Ała. DAT forhend. Mam po nim złe przeczucia.

Boże, ale on ma pełne portki przy BP.

E: Kończyć!