Strona 39 z 39

Re: Cincinnati 2015

: 25 sie 2015, 9:37
autor: Lucas

Re: Cincinnati 2015

: 25 sie 2015, 9:38
autor: Lucas
Bold, audacious tennis serves Federer well in Cincinnati
Spoiler:
http://espn.go.com/tennis/story/_/id/13 ... -cincy-win

Re: Cincinnati 2015

: 25 sie 2015, 10:07
autor: DUN I LOVE
O kibicowaniu poniżej:
http://mtenis.com.pl/viewtopic.php?f=7& ... 58#p182058

Robertinho, coś jeszcze chcesz dodać odnośnie finału czy możemy zamykać?

Re: Cincinnati 2015

: 25 sie 2015, 10:12
autor: Robertinho
Coś napiszę jeszcze.

Re: Cincinnati 2015

: 25 sie 2015, 10:13
autor: DUN I LOVE
Ok. W tym momencie (moim wpisem) ten wątek przesunął się na 9. miejsce listy wszech czasów. :D

8.Madryt 2012 784
9.Indian Wells 2012 764
9.Cincinnati 2015 764

Co łączy 3 wyżej wymienione turnieje? :P

Re: Cincinnati 2015

: 25 sie 2015, 11:49
autor: Robertinho
Nie bez przyjemności obejrzałem finał Cincinnati. Cóż, można by powiedzieć, że na tych kortach 28 letni Federer ogrywał młodego Djokovica z podobną łatwością, jak 34 letni Federer ogrywa 28 letniego Djokovica, ale byłby to nadużycie. Ty razem nie było mowy o deklasacji, jak to miało miejsce w poprzednich finałach tego turnieju z udziałem obu panów.

Djokovic potwierdził postęp w twardych kompetencjach tenisowych i mimo mocnego naporu Szwajcara, zdołał doprowadzić do TB w pierwszym secie, znakomicie broniąc się serwisem przed utratą podania. Po przegraniu dodatkowego gema, z Serba wyraźnie zeszło powietrze, do głosu doszło pewne znużenie i brak wiary w końcowy sukces.

Występ Rogera tak w finale, jak i w przekroju całego turnieju, należy określić jako perfekcyjny. Widać, że Szwajcar wyciągnął wnioski z przegranego Wimbledonu i starał się maksymalnie skracać grę nie tylko w swoich gemach serwisowych, ale również przy podaniu rywala. Stosował w tym celu agresywny return, ryzykowne uderzenia z linii końcowej i tradycyjne już od jakiegoś czasu ataki do siatki. Z pewnością pomocne były agresywny i celny przy próbach przyspieszeń forhend, oraz bardzo regularny i ostry bekhend. O znakomitym serwisie i błyskotliwej grze przy siatce nie wspominam, bo to obecnie warunki konieczne, by nowy-stary numer dwa na świecie mógł realnie rywalizować z czołowymi tenisistami; aczkolwiek warto wspomnieć o agresywnym drugim podaniu.

Ogólnie wygraniu takiego turnieju i pokonanie takich rywali bez straty podania jest bez dwóch zdań wyczynem niebagatelnym. Oczywiście głównym pytaniem jest, czy ten wynik, osiągnięty w optymalnych dla Rogera warunkach, sprzyjającej formule i na dużej świeżości, jest realnym prognostykiem przed zbliżającym się US Open. Odpowiedź na nie otrzymamy rzecz jasna dopiero w Nowym Jorku.

Re: Cincinnati 2015

: 25 sie 2015, 11:58
autor: robpal
Chyba już się nauczyliśmy, że prognostykiem nie jest absolutnie żadnym. Ale dobrze grał Roger, duże brawa za ten turniej.

Re: Cincinnati 2015

: 25 sie 2015, 22:02
autor: Lucas

Re: Cincinnati 2015

: 25 sie 2015, 23:02
autor: Robertinho
WYNIKI FINAŁÓW:

ObrazekObrazek Obrazek

[2] Roger Federer (SUI) d. [1] Novak Djoković (SRB) 7-6(1) 6-3
Daniel Nestor (CAN)/Edouard Roger-Vasselin (FRA) d. [6] Marcin Matkowski (POL)/Nenad Zimonjić (SRB) 6-2 6-2