mtenis.com.pl

Smutna prawda jest taka, że nie ma kto temu Djokovicowi zagrozić, nawet jak mu średnio idzie. Andy zaliczył cały ciąg porażek zanim wygrał, Rogera w best of 5 nie widzę w starciu z Serbem, zwłaszcza, że to już byłyby koniec drugiego tygodnia. Reszta jest jaka jest, chciałbym żeby Kei powtórzył swój wynik, ale w meczu z Nim ostatnio Novak był naprawdę kiepski. Teraz chyba będzie lepiej rozkładał siły. Może ktoś się objawi, ale na razie trzyma Nas w niepewności do ostatniej chwili.

Simon, Buzz +1.

Miało być tu, ale najpierw wylądowało w temacie Cinci, już poprawione .

Będzie zjazd skuteczności, która jest w tym roku horrendalna. Już tutaj mógł wypaść w 1/4 z Gulbisem AD2015. Wtedy nie bylibyście w takich nastrojach coś czuję.

Mógł też przegrać z Andresonem, to w ogóle by go obwołano królem kurników, o przepraszam, Mastersów. Forma objawia się wygrywaniem meczów na styk grając średnio, a nie goleniem leszczyków, oddających mecz od razu po losowaniu drabinki turnieju.

DUN I LOVE pisze:Będzie zjazd skuteczności, która jest w tym roku horrendalna. Już tutaj mógł wypaść w 1/4 z Gulbisem AD2015. Wtedy nie bylibyście w takich nastrojach coś czuję.

Właśnie - mógł, ale jakoś tak z reguły kończy się na - wygrzebał się. Wczoraj też w - jak to zostało ogólnie przyjęte - "ciasnym" meczu, nie było mu do tego daleko.

Podczas dwóch następnych turniejów będę liczył na chwilową słabość Serba przy równoczesnej dobrej grze jakiegoś postrzeleńca typu Gulbis.
Ok, zbyt dużo warunków do spełnienia żeby była realna szansa na spełnienie się takiego scenariusza.

O symulantach zapraszam pod poniższy adres. Temat wydzielony.
http://mtenis.com.pl/viewtopic.php?f=7& ... 85#p180685

WYNIKI FINAŁÓW:

---

[2] Andy Murray (GBR) d. [1] Novak Djoković (SRB) 6-4 4-6 6-3
[1] Bob Bryan (USA)/Mike Bryan (USA) d. Daniel Nestor (CAN)/Edouard Roger-Vasselin (FRA) 7-6(5) 3-6 10-6