Strona 25 z 27

Re: Montreal 2015

: 17 sie 2015, 0:21
autor: DUN I LOVE
Dobry meczyk dali, nie ma co marudzić.

Re: Montreal 2015

: 17 sie 2015, 0:21
autor: jowy
W szoku, że Ryży to ogarnął. Brawo! Zasłużone zwycięstwo!
DUN I LOVE pisze:No. Teraz Djoko może wrócić do wygrywania. W Azji upomnę się o kolejną porażkę. :P

Brawo Ryży!
Wrócić do wygrywania może po USO. Niech sobie wszystko zgarnie.

Re: Montreal 2015

: 17 sie 2015, 0:21
autor: Mario
DUN I LOVE pisze:Odczuwam podobną ulgę jak po finale RG. :P
Ja nie, dzisiaj wybieraliśmy między dżumą a cholerą. Chyba nawet Djokovicowi kibicowałem, tzn. w końcówce na pewno.

Re: Montreal 2015

: 17 sie 2015, 0:21
autor: Del Fed
DUN I LOVE pisze: Chyba z 2 dni.
Weź nie mów. Nic na tego Ernesta nie działa, hejtowanie, wspieranie. :P
Skończą gadać, ale do jesieni, no dobre i 1.5 miesiąca spokoju z 2 strony.

Re: Montreal 2015

: 17 sie 2015, 0:23
autor: lake
Masakra. Numer 2 w meczu z jedynką, która ma wyrąbane na turniej, która ma podobno jakieś problemy z nadgarstkiem kończy po 5 czy 6 meczowych w meczu który powinien skończyć się 6-1 6-3. Plus jest taki że w końcu z nim wygrał.

Re: Montreal 2015

: 17 sie 2015, 0:24
autor: Mario
Ależ Olejniczak jedzie po Murphym. Gdyby Roddick słyszał, pękałby z dumy.

Re: Montreal 2015

: 17 sie 2015, 0:27
autor: robpal
Niezły mecz dali, a Murray skończył to, co zaczął w Miami, gdzie przez dwa sety kreował całą grę, a skończyło się na 1-1 i zjeździe w deciderze. Niestety na US Open już tak nie będzie -- skoro z umiarkowanie dobrym Serbem Szkot mordował się trzy godziny, to w Nowym Jorku będzie klasyczny odjazd w czterech, po dwóch pierwszych zaciętych.

Jak nawiedzony serwował Andy w trzeciej partii -- 70% pierwszego. I w ogóle dobrze grał w krytycznych momentach przy własnym podaniu, propsy.

Re: Montreal 2015

: 17 sie 2015, 0:28
autor: jowy
lake pisze:Masakra. Numer 2 w meczu z jedynką, która ma wyrąbane na turniej, która ma podobno jakieś problemy z nadgarstkiem kończy po 5 czy 6 meczowych w meczu który powinien skończyć się 6-1 6-3. Plus jest taki że w końcu z nim wygrał.
Żartujesz? Myślałem, że tutaj nie znajdzie się nikt, kto wierzy w te wszystkie novakowe bzdety. Novak walczył jak lew, a poziom jego gry nie odbiegał ani trochę od tego, co widzieliśmy w momencie wygrywania przez niego turniejów.

Re: Montreal 2015

: 17 sie 2015, 0:29
autor: DUN I LOVE
robpal pisze:Niestety na US Open już tak nie będzie -- skoro z umiarkowanie dobrym Serbem Szkot mordował się trzy godziny, to w Nowym Jorku będzie klasyczny odjazd w czterech, po dwóch pierwszych zaciętych.
Równie dobrze ten mecz może być początkiem zjazdu Djoko. Nie ma co przesądzać.

Re: Montreal 2015

: 17 sie 2015, 0:31
autor: robpal
Nie wierzę w cuda.

Re: Montreal 2015

: 17 sie 2015, 0:33
autor: Mario
Za dużo razy już się zanosiło na te początki zjazdów, więc prawdopodobnie wszystko zdarzy się w najmniej spodziewanym momencie. Podzielam zdanie Robpala, jeszcze nie teraz.

Re: Montreal 2015

: 17 sie 2015, 0:34
autor: Rroggerr
Mario pisze:Ależ Olejniczak jedzie po Murphym. Gdyby Roddick słyszał, pękałby z dumy.
Co mówi?

Re: Montreal 2015

: 17 sie 2015, 0:34
autor: DUN I LOVE
Mam na myśli obniżkę dyspozycji, która od początku roku zaskakująco dobra. Wcale nie musi być tak, że w kontekście finału US Open dzisiejszy mecz wyraźnie wskazuje na Djoko.

Re: Montreal 2015

: 17 sie 2015, 0:34
autor: robpal
Ja po prostu nie widzę opcji, żeby cokolwiek przebijający Serb mógł przegrać przed finałem WS w innych okolicznościach niż odstrzelony przez nawiedzonego Federera/napompowanego Nadala.

Re: Montreal 2015

: 17 sie 2015, 0:36
autor: DUN I LOVE
Rok temu Kei wystarczył.

Re: Montreal 2015

: 17 sie 2015, 0:36
autor: Mario
Rroggerr pisze:
Mario pisze:Ależ Olejniczak jedzie po Murphym. Gdyby Roddick słyszał, pękałby z dumy.
Co mówi?
Że jest trochę za słabym sędzią na prowadzenie takiego meczu. Że zasłużył na najmniejsze brawa (kiedy podchodził). No i kilka razy wypominał mu te dwa błędy.

Re: Montreal 2015

: 17 sie 2015, 0:37
autor: robpal
DUN I LOVE pisze:Rok temu Kei wystarczył.
Podczas ubiegłego lata Novak błąkał się bez celu po korcie. A i tak semi zrobił... :|

Re: Montreal 2015

: 17 sie 2015, 0:38
autor: Mario
Zaraz Ci powie, że przynajmniej był wypoczęty. :D

Re: Montreal 2015

: 17 sie 2015, 0:39
autor: DUN I LOVE
Za bardzo uprzedzacie fakty.

Re: Montreal 2015

: 17 sie 2015, 0:41
autor: Mario
Ale ja broń Boże nie wręczam tytułów Serbowi, gdzieś tam się prawdopodobnie zleje, ale ciężko oczekiwać by zrobił to przed finałem/półfinałem...