Monte Carlo 2015

[Buzz]

Masakra! Nie wiem z kim Rafa wyleci, ale oby dotrwał do Ferrera.

[grzes430]

Przed Ferrerem nie ma kto mu zagrozić.

[Barty]

No właśnie, sami łatwi rywale do 1/4 - w obecnej sytuacji Ferru rzeczywiśćie może być niełatwą przeszkodą w ćwiartce. Nole ma banalny draw do 1/2, Fed taki sobie szczerze mówiąc.

[Lucas]

Dla mnie nie jest złe to losowanie. Liczę, że udało się coś zbudować na tych treningach. Na pierwsze rundy powinien wystarczyć średni poziom, można było dostać bardziej wymagających rywali. Może wybiegam za daleko, ale marzy mi się taki bardzo zacięty mecz z Ferrerem w 1/4- trzy długie, intensywne sety wygrane przez Rafę na pewno dodałyby mu potrzebnej pewności.

Federer nie ma łatwo, jeśli dobrze kojarzę Chardy czasem sprawiał mu problemy, a blisko są też Dolgopolov i nieobliczalny Monflis.

Mam pytanie do fanów Ernesta- gdzie On tyle tych punktów nastukał? Jak długo będzie rozstawiony w turniejach ?

Pytanie drugie (bardziej techniczne): nie brakuje kogoś koło Burgosa? Z kim zagra w 1 rundzie?

[Barty]

Nie jestem jakimś jego wielkim fanem (choć przy nowym trenerze na pewno będę mu kibicował ), ale nie pamiętasz np. 720 punktów za 1/2 RG?
Poza tym w tym roku w Race Erneścik jest na 203. miejscu, to źle?

[Lucas]

Nie jestem jakimś jego wielkim fanem (choć przy nowym trenerze na pewno będę mu kibicował ), ale nie pamiętasz np. 720 punktów za 1/2 RG?
Poza tym w tym roku w Race Erneścik jest na 203. miejscu, to źle?

Pamiętam, jak mógłbym zapomnieć wypad Rogera ? Wychodzi na to, że jeden dobry wynik wystarcza by wozić się w top 20, mimo koszmarnej formy . RG powinno zweryfikować pozycję Łotysza i chyba nie będzie to dla Niego miła weryfikacja.

A co do pozycji w Race, to odzwierciedla Jego obecną dyspozycję i nie martwi mnie ani trochę .

[Damian]

Wszystko zależy jak Rafa się przygotował do tego turnieju, Thiem może powalczyć, ale nie widzę go w 3R, dopiero Ferrer może pokonać.

[Buzz]

W cóż wielkiego mógł Rafa dokonać w tak krótkim czasie, zreperował sobie mózg w 1,5 tygodnia?

[DUN I LOVE]

Na kortach w Księstwie odbył się dziś event charytatywny z udziałem m.in. Rafy, Novaka i Marina:

---

W cóż wielkiego mógł Rafa dokonać w tak krótkim czasie, zreperował sobie mózg w 1,5 tygodnia?

A jaki jest optymalny czas naprawy mózgu?

[DUN I LOVE]

Monte Carlo - wyniki I rundy kwalifikacji

[1] Diego Schwartzman (ARG) d. [WC] Romain Arneodo (FRA) 6-4 6-4
[12] Albert Montanes (ESP) d. [WC] Lucas Catarina (MON) 6-1 6-3

Elias Ymer (SWE) d. [2] Carlos Berlocq (ARG) 4-6 2-3 i krecz
Denis Kudla (USA) d. [13] Andriej Gołubiew (KAZ) 3-6 6-3 7-5

[3] Denis Istomin (UZB) d. Roberto Marcora (ITA) 6-0 6-1
Norbert Gombos (SVK) d. [9] Malek Jaziri (TUN) 6-3 6-3

[4] Albert Ramos-Vinolas (ESP) d. David Guez (FRA) 6-4 6-2
[8] Robin Haase (NED) d. Jurgen Zopp (EST) 6-2 6-4

Paul-Henri Mathieu (FRA) d. [5] Jarkko Nieminen (FIN) 5-7 7-5 6-3
[10] Andriej Kuzniecow (RUS) d. [WC] Filippo Volandri (ITA) 6-2 6-7(2) 6-1

[6] Jan-Lennard Struff (GER) d. [WC] Hugo Nys (FRA) 6-0 6-4
Edouard Roger-Vasselin (FRA) d. [11] Blaz Rola (SVN) 6-3 6-1

[7] Benoit Paire (FRA) d. Niels Desein (BEL) 6-4 7-6(6)
Thiemo de Bakker (NED) d. [14] Luca Vanni (ITA) 7-5 0-6 6-4

[DUN I LOVE]

Monte Carlo - pary II rundy kwalifikacji

[1] Diego Schwartzman (ARG) vs [12] Albert Montanes (ESP)

Elias Ymer (SWE) vs Denis Kudla (USA)

[3] Denis Istomin (UZB) vs Norbert Gombos (SVK)

[4] Albert Ramos-Vinolas (ESP) vs [8] Robin Haase (NED)

Paul-Henri Mathieu (FRA) vs [10] Andriej Kuzniecow (RUS)

[6] Jan-Lennard Struff (GER) vs Edouard Roger-Vasselin (FRA)

[7] Benoit Paire (FRA) vs Thiemo de Bakker (NED)

[vian]

Flo Mayer wraca do gry , całkiem fajny zawodnik, na pewno grający nietuzinkowy tenis.

[Buzz]

W cóż wielkiego mógł Rafa dokonać w tak krótkim czasie, zreperował sobie mózg w 1,5 tygodnia?

A jaki jest optymalny czas naprawy mózgu?

Nie wiem, ale wątpię by uporał się w tak krótkim czasie ze swoimi problemami.

[Mario]

Widzę, że Tomic tradycjnie zakończy przygodę z Monte Carlo w niedzielę. To chyba już 3 raz będzie.

Co do drabinki, Monf nagle ozdrowiał i jeśli wszystko z nim dobrze to nawet lepiej, że trzeba było odpuścić Houston kosztem MC. Oczywiście kalendarz wciąż nie jest idealny (zamiast Monachium powinien grać Barcelonę, bo granie trzech tygodni pod rząd źle się skończy), ale jest już trochę lepiej.

Nigdy mu ten turniej nie leżał, więc jak trafi się jakiś solidny przebijacz, może być niewesoło - w kwalach kilku się czai, Coric też jest w tym mocny, paradoksalnie lepszy byłby Dolgo na 2 rundę. Mecz z Fedem chętnie bym obejrzał, ale najpierw trzeba tam dojść.

Wychodzi na to, że jeden dobry wynik wystarcza by wozić się w top 20, mimo koszmarnej formy .

Rotterdam SF, Marsylia W, Indian Wells QF, Barcelona SF, Nicea W, Roland Garros SF, plus dwie połówki na jesień - faktycznie jeden dobry wynik...

To żadna złośliwość z mojej strony, po prostu widzę, że cały dorobek Gulbisa sprowadzany jest do jednego turnieju, tylko czekać aż za kilka miesięcy zacznie się mówić o farcie. Oczywiście Łotysz teraz się błaźni, jednak nie można mu odbierać 1,5 roku naprawdę niezłej gry. Może to trochę mało, ale przynajmniej spróbował, w przeciwieństwie do takiego Chardy'ego, Haase czy innego Paire'a, którzy kontynuują te swoje kariery bez większych refleksji.

[DUN I LOVE]

Nie powiedział jeszcze ostatniego słowa Gulbis.

[Lucas]

Mario, nie śledze kariery Gulbisa, dlatego kilka postów wyżej pytałem o wyniki, które stanowiły o dorobku Ernesta. Barty wymienił mi tylko RG, przyznaje, że mogłem sam sobie sprawdzić, ale dla Gulbisa mi się nie chciało. Dziękuje Ci za uzupełnienie .

[simon]

Wydaje mi się czy rezygnacja JuanMy przeszła jakoś bez echa? Po raz kolejny napiszę, że wszystko co dzieje się wokół Argentyńczyka, ostro zalatuje amatorką. Już nawet nie chcę się cofać do tych pamiętnych debli, do slajsowania w meczu z Devvarmanem itp. Weźmy nawet ten sezon. Pograł trochę w Sydney, a do Melbourne przejechał się tylko po to by oznajmić, że nie zagra. W Miami wrócił po raz kolejny, a przed Monte Carlo stwierdza, że jego nadgarstek nie jest jeszcze w 100% gotowy. Gość nie trenuje? Nie czuje, że nie wszystko dobrze działa? Nie ma opieki medycznej?

Co do losowania. Biedny Djoko nie ma nawet jak tutaj zatankować. Po prostu nie wypada. Bardzo dobrze, że Nadal nie ma spacerku. On potrzebuje zdawać poważne egzaminy, a nie ogrywać leszczy. Tylko w ten sposób może się wzmocnić mentalnie. Wygrane z dobrym Thiemem, Kliżanem czy później Ferrerem są bardzo wskazane.

[DUN I LOVE]

Wydaje mi się czy rezygnacja JuanMy przeszła jakoś bez echa?

Ale on nawet jak był zdrowy to omijał szerokim łukiem ten turniej. Z reguły grał Estoril+Madryt i Rzym (przynajmniej tak planował). Na MTF powstało lekkie zamieszanie odnośnie tego komunikatu, ale wydaje mi się, że on bardziej nie lubi tego turnieju niż naprawdę z bólem serca składa rezygnację.

E: Od samego początku nie było go na liście zgłoszeń, więc w grę wchodziła tylko dzika karta.

Widzę, że Tomic tradycjnie zakończy przygodę z Monte Carlo w niedzielę. To chyba już 3 raz będzie.

Rosol ostatnio sam się gotuje, więc może Australijczyk się skusi.

Flo Mayer wraca do gry , całkiem fajny zawodnik, na pewno grający nietuzinkowy tenis.

I to nawet jutro. Na niedzielę, oprócz kwalifikacji, zaplanowano 3 pojedynki MD: Estrella - Bolelli, Tomic - Rosol i Jużny - Flo Mayer.

[Emu]

Skończyłby Youzhny karierę strasznie się rozmienia na drobne ostatnio, przegrać z facetem wracającym po ponad rocznej kontuzji wstyd.

[Mario]

Ale i tak sensacją sezonu jest co innego - Bernard Tomic wygrał mecz w Monte Carlo!