Madryt 2014

[DUN I LOVE]

Chciałem właśnie napisać, że chyba tylko Bryanowie mogą się równać pod względem skali dominacji z ceglanym Rafą. Ostatnimi czasy kręcą takie cyfry, że może się zawrócić w głowie. Dzisiaj grali o 6. kolejny tytuł, ale na drodze stanęła para serbsko-kanadyjska, która była potrzebna grze podwójnej jak butelka wody umierającemu z pragnienia.

[jonathan]

Finał wyznaczono na wieczór, więc Nishikori miał przynajmniej trochę więcej czasu na regenerację i przygotowanie do meczu. Jeśli Japończykowi nie dałyby się bardzo we znaki trudy półfinału, miałby szanse z Nadalem. Dysponuje np. świetnie ułożonym backhandem, podobnym do tego Djokovicia. Poza tym przystępuje do finału z dłuższą passą zwycięstw na clay’u niż Rafa, a Hiszpanowi, gdyby go przycisnąć, nie musiałoby pójść już tak łatwo jak dotąd w turnieju. Ktoś wspominał tu po wylosowaniu drabinki w Madrycie, że Federer to znowu dziecko szczęścia. Istotnie, Roger jest w siódmym niebie po urodzeniu bliźniaków, ale to Nadalowi szczęśliwie układa się ten turniej. Mogłoby być tak, że musiałby zagrać po kolei z Ferrerem i Nishikorim, a tymczasem on trafia tylko na jednego z nich, rzuconego w dodatku do jaskini lwa po ciężkim półfinale.

[DUN I LOVE]

Nadal wygrał 93% meczów, jakie przyszło mu rozegrać na cegle na przestrzeni swojej kariery (95,6 od 2005). W finałach na cegle ma bilans 43-6.
2014 - 1-0
2013 - 6-2 (Zeballos, Djokovic)
2012 - 4-0
2011 - 3-2 (Djoković x2)
2010 - 4-0
2009 - 3-1 (Federer)
2008 - 4-0
2007 - 5-1 (Federer)
2006 - 4-0
2005 - 8-0
2004 - 1-0;

Kei, co jest jakimś pocieszeniem, jest 10-0 na kortach ziemnych w tym roku.

[robpal]

Chyba 2014? I w 2011 Kei też grał finał na cegle.

[DUN I LOVE]

Nie - to statystyka Nadala. Po prostu w złym miejscu wpisałem zdanie o Nishikorim. Poprawione.

[robpal]

A, myślałem, że chciałeś dać 2014 u Keia i 1-0, co jest zgodne z prawdą

Tenisiści na korcie.

[Nadalito]

Chyba długo to nie potrwa ...

[jonathan]

Chyba długo to nie potrwa ...

Nishikori jakoś dziwnie się ruszał, ale teraz nie wygląda, aby opadł z sił już na samym początku. W przypadku gry z Nadalem znowu zastanawia backhand zagrywany po krosie. Przełamanie dla Keia.

[Robertinho]

Ojej, nie udało się wmówić że to rywal musi.

[Bizon]

Z takim dramatycznym Nadalem, to by i Janowicz miał szansę.

[robpal]

Ależ padlina

[Robertinho]

[DUN I LOVE]

Spokojnie - za kilka minut role się odwrócą. Nadal zacznie biegać i przestanie psuć, a Kei opadnie z sił.

Póki co *4-1 rycerz z kraju kwitnącej wiśni.

[jowy]

Szybki meczyk się zapowiada. A miałem nadzieję, że się na coś jeszcze załapię po drugiej połowie Barcy.

[robpal]

rycerz z kraju kwitnącej wiśni.

Dajemy w podpisy, jeśli wygra?

[Robertinho]

Spokojnie - za kilka minut role się odwrócą. Nadal zacznie biegać i przestanie psuć, a Kei opadnie z sił.

Póki co *4-1 rycerz z kraju kwitnącej wiśni.

Idź na grzyby. Wszystkich pieniędzy świata wart na razie ten mecz.

[robpal]

Robu, czym jest ten mecz przy spotkaniu RBA-Giraldo. Tam była walka, zero kalkulacji, tutaj za to lepszy odwala rutynę.

6-2 Kei. Jak Rafa nie zacznie czegokolwiek przebijać, to szybka zwijka do bazy.

[Robertinho]

Robu, czym jest ten mecz przy spotkaniu RBA-Giraldo. Tam była walka, zero kalkulacji, tutaj za to lepszy odwala rutynę.

6-2 Kei. Jak Rafa nie zacznie czegokolwiek przebijać, to szybka zwijka do bazy.

Takiego Rafę to ja mogę zawsze oglądać.

[robpal]

Zamilcz, trolu.

[jonathan]

Nishikori 6:2. Japończyk biega jak wczoraj (choć prawdą jest, że Nadal nie zmusza go do wielkiego wysiłku), pokazał kilka ciasnych backhandów po krosie i szybko atakuje piłki wznoszące. Wystarczyło. Oby nie złapał zadyszki po takim otwarciu i trudach turnieju.