Monte Carlo 2014

Obrazek
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44267
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Monte Carlo 2014

Post autor: Robertinho »

Niestety naprawdę tam zagra. Nie wiem co to za pomysły. :facepalm:
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Del Fed
Posty: 9812
Rejestracja: 15 lis 2012, 14:35

Re: Monte Carlo 2014

Post autor: Del Fed »

Dziadkowi się chyba nudzi w domu. :D Spodziewałem się, że na clay'u zagra tyle, żeby być mniej -więcej w rytmie meczowym przed trawą i nie przystąpić specjalnie zastanym do tej części sezonu. Jak Rafole będą ogarnięte, prochu tam i tak nie wymyśli. No chyba, że faktycznie termin się Mirce na Rzym nakłada.
Rafael Nadal, to zło, zgoda?

PS. Nie ma zgody na brak zgody.
jonathan
Posty: 6546
Rejestracja: 01 sie 2011, 19:49

Re: Monte Carlo 2014

Post autor: jonathan »

Albo ta decyzja ma związek z terminem narodzin dziecka, albo Federer tak pali się do gry i uważa, że skoro jest w dobrej formie, to w odróżnieniu od poprzedniego sezonu, gdzie na początku grał mało, musi jak najwięcej zyskać. Może traktuje też cykl na cegle tak poważnie, że chce wystąpić przed RG we wszystkich trzech Mastersach, co według mnie nie byłoby najlepszym pomysłem. Swoją drogą to chyba Roger nie myśli, że ma jakąś szansę wygrać to nieszczęsne dla siebie Monte Carlo. Generalnie ostatnio mnie zaskakuje – i zaangażowaniem w Puchar Davisa, i teraz przyjęciem tej dzikiej karty, która od pięciu lat czeka tam na niego co roku.
Awatar użytkownika
Buzz
Posty: 1558
Rejestracja: 22 maja 2013, 20:26

Re: Monte Carlo 2014

Post autor: Buzz »

jonathan pisze:Swoją drogą to chyba Roger nie myśli, że ma jakąś szansę wygrać to nieszczęsne dla siebie Monte Carlo. Generalnie ostatnio mnie zaskakuje – i zaangażowaniem w Puchar Davisa, i teraz przyjęciem tej dzikiej karty, która od pięciu lat czeka tam na niego co roku.
Bywa tak czasem zwłaszcza w sektach opartych na "bóstwie" przywódcy, że ktoś taki tworzy określoną grupę w jakimś celu (pieniądze, seks), paprając ludziom głowy stworzoną ideologią, ale im więcej papra im te głowy, tym bardziej sam zaczyna w to wierzyć, aż w końcu całkowicie się w tym zatraca.
Jak to się w ostatnich tygodniach zwykło mówić - człowiek się czasem "odkleja" od rzeczywistości; odnoszę wrażenie, że u Feda z każdym rokiem jest to coraz bardziej symptomatyczne.
MTT - tytuły (13)
Dubaj '15, Dubaj '16, Houston '16, Tokio '16, Brisbane '17, Marsylia '17, Sydney '18, Australian Open '18, Rotterdam '18, Dubaj '18, Lyon '18, Szanghaj '18, Brisbane '19
MTT - finały (16)
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44267
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Monte Carlo 2014

Post autor: Robertinho »

Buzz pisze:
jonathan pisze:Swoją drogą to chyba Roger nie myśli, że ma jakąś szansę wygrać to nieszczęsne dla siebie Monte Carlo. Generalnie ostatnio mnie zaskakuje – i zaangażowaniem w Puchar Davisa, i teraz przyjęciem tej dzikiej karty, która od pięciu lat czeka tam na niego co roku.
Bywa tak czasem zwłaszcza w sektach opartych na "bóstwie" przywódcy, że ktoś taki tworzy określoną grupę w jakimś celu (pieniądze, seks), paprając ludziom głowy stworzoną ideologią, ale im więcej papra im te głowy, tym bardziej sam zaczyna w to wierzyć, aż w końcu całkowicie się w tym zatraca.
Jak to się w ostatnich tygodniach zwykło mówić - człowiek się czasem "odkleja" od rzeczywistości; odnoszę wrażenie, że u Feda z każdym rokiem jest to coraz bardziej symptomatyczne.
To jakaś dziwaczna projekcja? :D Bo piszesz chyba o sobie...
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Rodżer Anderłoter
Posty: 3852
Rejestracja: 16 maja 2012, 17:29

Re: Monte Carlo 2014

Post autor: Rodżer Anderłoter »

Mógłbym się zgodzić. Rafa tak długo "paprał" ludziom głowy, mówiąc, że nie jest faworytem, aż w ostatnim meczu w Miami sam w to uwierzył.
Awatar użytkownika
Buzz
Posty: 1558
Rejestracja: 22 maja 2013, 20:26

Re: Monte Carlo 2014

Post autor: Buzz »

Robertinho pisze:
Buzz pisze:
jonathan pisze:Swoją drogą to chyba Roger nie myśli, że ma jakąś szansę wygrać to nieszczęsne dla siebie Monte Carlo. Generalnie ostatnio mnie zaskakuje – i zaangażowaniem w Puchar Davisa, i teraz przyjęciem tej dzikiej karty, która od pięciu lat czeka tam na niego co roku.
Bywa tak czasem zwłaszcza w sektach opartych na "bóstwie" przywódcy, że ktoś taki tworzy określoną grupę w jakimś celu (pieniądze, seks), paprając ludziom głowy stworzoną ideologią, ale im więcej papra im te głowy, tym bardziej sam zaczyna w to wierzyć, aż w końcu całkowicie się w tym zatraca.
Jak to się w ostatnich tygodniach zwykło mówić - człowiek się czasem "odkleja" od rzeczywistości; odnoszę wrażenie, że u Feda z każdym rokiem jest to coraz bardziej symptomatyczne.
To jakaś dziwaczna projekcja? :D Bo piszesz chyba o sobie...
Nie wiem, czy może korzystamy z innych monitorów, że na jednym z nich nie widać o jakim bohaterze mowa, czy też to zwykła zaczepka?
MTT - tytuły (13)
Dubaj '15, Dubaj '16, Houston '16, Tokio '16, Brisbane '17, Marsylia '17, Sydney '18, Australian Open '18, Rotterdam '18, Dubaj '18, Lyon '18, Szanghaj '18, Brisbane '19
MTT - finały (16)
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44267
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Monte Carlo 2014

Post autor: Robertinho »

Gdyby to była zaczepka, napisałbym po prostu, że to wyjątkowo niemądry post. Widzę, że faktycznie wierzysz w to co napisałeś, co jak mówiłem dowodzi, że tak naprawdę zdiagnozowałeś samego siebie.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Buzz
Posty: 1558
Rejestracja: 22 maja 2013, 20:26

Re: Monte Carlo 2014

Post autor: Buzz »

Subiektywna opinia to nie system 0/1-owy, gdzie ma się lub nie ma racji. Wyraziłem swoje zdanie na ten temat i w tym względzie taki jest mój osąd, od mojej strony patrząc właściwy, ktoś inny ma prawo sądzić inaczej.
MTT - tytuły (13)
Dubaj '15, Dubaj '16, Houston '16, Tokio '16, Brisbane '17, Marsylia '17, Sydney '18, Australian Open '18, Rotterdam '18, Dubaj '18, Lyon '18, Szanghaj '18, Brisbane '19
MTT - finały (16)
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44267
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Monte Carlo 2014

Post autor: Robertinho »

Nie nazwałbym tak tego, ale niech będzie. Poczekam aż Anula przyjdzie i potwierdzi, że to głęboko prawdziwa opinia. A może zaskoczy i nic na ten temat nie napisze?
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
jonathan
Posty: 6546
Rejestracja: 01 sie 2011, 19:49

Re: Monte Carlo 2014

Post autor: jonathan »

Buzz pisze:Bywa tak czasem zwłaszcza w sektach opartych na "bóstwie" przywódcy, że ktoś taki tworzy określoną grupę w jakimś celu (pieniądze, seks), paprając ludziom głowy stworzoną ideologią, ale im więcej papra im te głowy, tym bardziej sam zaczyna w to wierzyć, aż w końcu całkowicie się w tym zatraca.
Jak to się w ostatnich tygodniach zwykło mówić - człowiek się czasem "odkleja" od rzeczywistości; odnoszę wrażenie, że u Feda z każdym rokiem jest to coraz bardziej symptomatyczne.
Brzmi intrygująco. Czasem lubię takie teorie. Te określone grupy, pieniądze, seks - czuję, że mógłbym pogadać z Tobą nawet o Illuminati. W którymś ze światów alternatywnych Federer pewnie wygrał już Monte Carlo pokonując w finale Nadala, ale w tym świecie nigdy nie zdobył Mastersa na typowej tradycyjnej mączce i nie wiem, czy „odkleja się od rzeczywistości”. Chociaż jeśli traktować Puchar Davisa i nawet ten start w Monako w kategoriach walki o najwyższe cele, to tak – to jedna z ostatnich, a może nawet ostatnia szansa Rogera na uzupełnienie kolekcji o brakujące tytuły. Myślę, że jednak Federer kieruje się względami, które wcześniej opisałem. Jeśli nie chodzi o narodziny dziecka, to może on nie chce po prostu opuszczać w tym roku żadnego Mastersa, bo w poprzednim opuścił trzy i w ogóle tamto planowane okrojenie kalendarza nie działało. Może warto zmienić coś właśnie w odniesieniu do zeszłego sezonu, nawet jeśli terenem zmagań w Monte Carlo będzie podobno najwolniejsza mączka w tourze. Roger może więc „paprać” innym głowy, że szuka np. nowych wyzwań. Ale obiektywnie mówiąc większe szanse ma już nawet w Rzymie. W Monako musiałaby zaistnieć naprawdę złożone okoliczności, aby Szwajcar mógł wygrać.
Rodżer Anderłoter pisze:Mógłbym się zgodzić. Rafa tak długo "paprał" ludziom głowy, mówiąc, że nie jest faworytem, aż w ostatnim meczu w Miami sam w to uwierzył.
Uwierzył nawet w Monte Carlo rok temu, bo przed turniejem powiedział, że nie czuje się wcale faworytem do zwycięstwa.
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22712
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: Monte Carlo 2014

Post autor: robpal »

Ciekawe kryteria masz, jonathanie, skoro Hamburg nie łapie się u Ciebie do kategorii "typowa, tradycyjna mączka". Zdradzisz szczegóły?
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
jonathan
Posty: 6546
Rejestracja: 01 sie 2011, 19:49

Re: Monte Carlo 2014

Post autor: jonathan »

robpal pisze:Ciekawe kryteria masz, jonathanie, skoro Hamburg nie łapie się u Ciebie do kategorii "typowa, tradycyjna mączka". Zdradzisz szczegóły?
Korty ziemne w Hamburgu zawsze wydawały mi się szybsze i był tam jeszcze ten charakterystyczny rozsuwany dach. Typowa, tradycyjna (a przy okazji nadalowa) cegła to dla mnie Monte Carlo, Paryż i Rzym. Chodzi też przecież o warunki gry.
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22712
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: Monte Carlo 2014

Post autor: robpal »

Hamburg to bagno w zimny dzień. Jak najbardziej siłownia.
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
jonathan
Posty: 6546
Rejestracja: 01 sie 2011, 19:49

Re: Monte Carlo 2014

Post autor: jonathan »

Muszę iść, ale potem zdradzę następne szczegóły, Robpalu.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171281
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Monte Carlo 2014

Post autor: DUN I LOVE »

Brzmi intrygująco. :D

OUT Mayer, Florian
IN Sijsling, Igor
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Buzz
Posty: 1558
Rejestracja: 22 maja 2013, 20:26

Re: Monte Carlo 2014

Post autor: Buzz »

jonathan pisze:Myślę, że jednak Federer kieruje się względami, które wcześniej opisałem. Jeśli nie chodzi o narodziny dziecka, to może on nie chce po prostu opuszczać w tym roku żadnego Mastersa, bo w poprzednim opuścił trzy i w ogóle tamto planowane okrojenie kalendarza nie działało.
Ale przecież zarzekał się w ubiegłym sezonie, że kompletnie nie zwraca uwagi na swoją pozycję w rankingu, twierdząc że nawet nie wie na którym miejscu jest obecnie (wtedy), a był już chyba na 5, czy 7? Zatem raczej nie powinien koncentrować się i przywiązywać wagi do "nadrabiania" punktów, których ewentualnie nie uzyska rezygnując z 1-2 turniejów, w sytuacji gdy przed nim tak ważne wydarzenie.
jonathan pisze:Chociaż jeśli traktować Puchar Davisa i nawet ten start w Monako w kategoriach walki o najwyższe cele, to tak – to jedna z ostatnich, a może nawet ostatnia szansa Rogera na uzupełnienie kolekcji o brakujące tytuły.
To właśnie miałem na myśli pisząc o odklejaniu się od rzeczywistości [cytat z A.Merkel w stosunku do W.Putina], że on chyba faktycznie w to wierzy, że jeszcze może. :)
MTT - tytuły (13)
Dubaj '15, Dubaj '16, Houston '16, Tokio '16, Brisbane '17, Marsylia '17, Sydney '18, Australian Open '18, Rotterdam '18, Dubaj '18, Lyon '18, Szanghaj '18, Brisbane '19
MTT - finały (16)
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7255
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Monte Carlo 2014

Post autor: Jacques D. »

Buzz pisze: Bywa tak czasem zwłaszcza w sektach opartych na "bóstwie" przywódcy, że ktoś taki tworzy określoną grupę w jakimś celu (pieniądze, seks), paprając ludziom głowy stworzoną ideologią, ale im więcej papra im te głowy, tym bardziej sam zaczyna w to wierzyć, aż w końcu całkowicie się w tym zatraca.
Bardzo interesująca wypowiedź! Zwłaszcza w kontekscie tego, iż sam zawsze uważałem, że wokół tego całego Fab4 czy może Fap4 wytworzył się jakiś niezdrowo-sekciarski klimat, a już wokół Feda i Nadala zwłaszcza (oczywiście moje uwielbienie Martinki w ogóle takich cech nie posiada hahaha ).
W sumie to jest psychologicznie łatwo wytłumaczalne, oni sami, swoją postawą na korcie i poza nim, media i całe ich otoczenie kreują idealnie odrealniony klimat jakichś ludzkich pół-bóstw (Rafa=nowy faraon?). Wydaje mi się, że taką dużą, ale czysto ludzką sympatią da się w większości przypadków darzyć tylko zawodników "drugiego planu".

Stąd jakieś nadzieje i wymagania z kosmosu, pojechane opinie i oczekiwania. "I created a monster" - zawsze aktualne.
Awatar użytkownika
Rodżer Anderłoter
Posty: 3852
Rejestracja: 16 maja 2012, 17:29

Re: Monte Carlo 2014

Post autor: Rodżer Anderłoter »

Buzz pisze: Ale przecież zarzekał się w ubiegłym sezonie, że kompletnie nie zwraca uwagi na swoją pozycję w rankingu, twierdząc że nawet nie wie na którym miejscu jest obecnie (wtedy), a był już chyba na 5, czy 7? Zatem raczej nie powinien koncentrować się i przywiązywać wagi do "nadrabiania" punktów, których ewentualnie nie uzyska rezygnując z 1-2 turniejów, w sytuacji gdy przed nim tak ważne wydarzenie.
Ubiegły sezon to ubiegły sezon, który prawdopodobnie od początku miał być raczej urlopowy. Z racji tego, że rekord na jedynce już wyśrubował nieistotne jest dla niego czy będzie 4 czy 3 czy 2. Chce się skoncentrować na konkretnych turniejach (możliwe, że np. na Wimbledonie), a żeby w tych wybranych turniejach osiągnąć dobry rezultat musi mieć korzystne rozstawienie i być obecnym w top 4 i nie może sobie pozwolić na stratę punktów.
Awatar użytkownika
Buzz
Posty: 1558
Rejestracja: 22 maja 2013, 20:26

Re: Monte Carlo 2014

Post autor: Buzz »

Jakie korzystne rozstawienie, przecież mówimy o Federerze - "Najwspanialszym" jak piszą, więc rozumiem, że albo wygrywa na otwartym polu, albo siedzi w przyczajce i czeka na korzystne warunki??! ;)
MTT - tytuły (13)
Dubaj '15, Dubaj '16, Houston '16, Tokio '16, Brisbane '17, Marsylia '17, Sydney '18, Australian Open '18, Rotterdam '18, Dubaj '18, Lyon '18, Szanghaj '18, Brisbane '19
MTT - finały (16)
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 60 gości