Indian Wells 2014

Obrazek
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44314
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Robertinho »

Narodziny zła Obrazek Obrazek

Ubiegły sezon śmiało mogę uznać z jeden z najgorszych, o ile nie najgorszy dla mnie i wielu innych sympatyków tenisa sezon być może w historii. Dominacja jednoosobowej armii mroku na kortach ceglanych była czymś, do czego mogliśmy się przez blisko dekadę przyzwyczaić. Podobnie jak do incydentalnych najazdów na inne nawierzchnie, zwłaszcza w miarę ich postępującego zwalniania. Ale totalna i bezdyskusyjna dominacja na nawierzchni hard? Tego nie można było się spodziewać w najczarniejszym nawet śnie. W przypadku tak wielkich nieszczęść, dobrze jest znaleźć moment, kiedy zło, nieniepokojone przez obojętną resztę, zaczęło swój triumfalny marsz. Takim momentem niewątpliwie był ubiegłoroczny turniej w Indian Wells.

7 miesięcy spokoju

Ponad pół roku bez Nadala w rozgrywkach, cóż to był za błogi czas! Dzięki Ci Panie Łukaszu Rosole, niech imię Twe sławne będzie na zawsze, za ten piękny okres! Żadnego panicznego oczekiwania na drobinki turniejowe, analizowania szans potencjalnych rywali, długich godzin rozważań, kto wreszcie go ogra. No plaża po prostu. Można się tylko zastanowić, czy i część rywali Hiszpana nie miała podobnych przemyśleń, patrząc choćby na obniżkę formy Djokovica na przykład, który pod nieobecność swojego konkurenta wykonał spory krok wstecz(problemy Federera miały chyba jednak trochę inne podłoże).
Co prawda już we wrześniu pojawiały się z hiszpańskiego obozu informacje o tym, że ”Rafa trenuje normalnie”, ale nikt wtedy nie przypuszczał, że tak może być faktycznie, kolejne wycofania, zwłaszcza to z Australian Open, zdawały się potwierdzać tezy, że Ten Którego Imienia Nie Wymawiamy, prędko nie powróci na swój mroczny tron. To wszystko już niebawem okazać się miało ułudą.

Klucz do koszmaru

Początku powrotu Mrocznego Pana zdawały się być zupełnie niewinne. Przegrany finał ceglanego kurnika zdawał się potwierdzać opinie, że nie można wrócić po tak długiej przerwie i od tak sobie zacząć wygrywać wszystkiego jak leci. Kolejne triumfy również nie wzbudziły należytej czujności. ”Niech no tylko zacznie się hard”, mówiono. No i się zaczął, a rozstawiony z numerem piątym Nadal nie był uznawany za poważnego kandydata do wygrania Indian Wells, miał raczej ”oszczędzać kolana”. No to zaczął oszczędzać…

Skoro mówimy, że ten turniej był przełomowy, że tu Nadal uwierzył ponownie w siebie, a reszta podkuliła ogony i pochowała się do nor(z których nie wyszła do dzisiaj), warto pójść dalej i zapytać, kiedy można było Hiszpana zatrzymać. No na pewno nie w finale, ten mecz nie miał znaczenia(!), bo po ośmieszeniu(się przez) Federera i pewnym ograniu Berdycha, Nadal był już zupełnie spokojny o swoją formę, a reszta graczy mentalnie znalazła się na kolanach. Co innego, gdyby przegrał z Gulbisem…

Tak, to mogłoby być mocnym sygnałem dla reszty stawki, że Hiszpana można zatrzymać(wtedy jeszcze naprawdę było można, na cegle grał chwilami żenująco słabo, ale nikt nie potrafił nic z tym zrobić, mit Wielkiego Powrotu był już zbyt mocno wdrukowany w serca i umysły wasali, zwanych też czołówką ATP), a i u niego musiałby pojawić się wątpliwości, czy może wygrywać jak i kiedy chce(a że gra tylko wtedy, kiedy sądzi że wygra…). Niestety, Gulbis nie byłby Gulbisem, gdyby wygrywał takie mecze i Nadal przeszedł dalej.

Mecz z Federerem był tylko formalnością(kto widział parodystyczne z obu stron spotkanie z Wawrinką nie mógł mieć wątpliwości, że nie ma szans choćby na nawiązanie walki), Berdych tradycyjnie w kluczowych momentach zrobił z siebie durnia i na drodze do triumfu Nadalowi stał już tylko Del Potro. Argentyńczyk rozgrał wielki turniej, po wspaniałej walce pokonał Djokovica i Murray’a. Na finał jednak trochę zabrakło sił, a Nadal grał znakomicie w defensywie. Nie żebym żałował Hiszpanowi tego triumfu, zasłużył w pełni na wygraną…, ale Del Potro też zasłużył i można jedynie żałować, że w tenisie nikt nie daje dwóch pucharów. Co działo się później, wiemy aż za dobrze.
Obrazek Czy ktoś tym razem da radę pokazać, że nie taki Nadal straszny? Djokovic średni, Murray słaby, Del Potro ponownie z problemami , Wawrinka po długiej przerwie i też ma jakieś problemy, a Federer to niech już się lepiej się do niego nie zbliża, choć jego fani i tak nie porzucą nigdy nadziei, że w końcu się w meczu z Hiszpanem nie ośmieszy.
Obrazek Dodajmy jeszcze, że finale ubiegłorocznego turnieju deblowego, wystąpili Jerzy Janowicz i Treat Huey, niestety pokonali ich bracia Bryat , choć po zaciętym meczu.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 42916
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Barty »

Dla mnie, nawet jako tego, ktory nie lubi Nadala, to i tak ten artykul jest bez sensu, jako wstep do turnieju. Rozumiem, Robert, ze mialo byc oryginalnie, ale mnie to nie bierze, sorry, takie mam zdanie. :P
Tytuły (27):
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44314
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Robertinho »

No teraz to mnie zraniłeś. Nóż w plecy i to z tej strony, nie spodziewałem się. Ale rozumiem społeczną potrzebę czytania co roku tych samych pierdoł i będę jej w takim razie wychodził na przeciw.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Advantage
Posty: 3149
Rejestracja: 07 lip 2013, 0:00

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Advantage »

Mi się podoba. ;)

Fanom Nadala pewnie mniej.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171480
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Indian Wells 2014

Post autor: DUN I LOVE »

Jak to dobrze, że Jonathan pisze o Monte Carlo - będzie jakaś przeciwwaga dla tego hejtu.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Rroggerr
Posty: 9952
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Rroggerr »

Trochę jak ''Z pamiętniczka załamanego federasty'' wyszło, ale lepsze takie, niż zanudzanie, kto, ile razy wygrywał ten turniej w przeszłości.

Też miałbym wątpliwości, czy ktoś powstrzyma Nadala. Chyba, że się skontuzjuje. Odpukać.
Anula
Posty: 5022
Rejestracja: 26 lip 2011, 21:37

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Anula »

Advantage pisze:Mi się podoba. ;)

Fanom Nadala pewnie mniej.
Ależ skąd.! :D Podoba się. ;)
Oby koszmar trwał.!!!! Vaaaaaaammmmoos.! :P

Może nawet zmienic się w horror. :D
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44314
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Robertinho »

DUN I LOVE pisze:Jak to dobrze, że Jonathan pisze o Monte Carlo - będzie jakaś przeciwwaga dla tego hejtu.
Bez obaw, ja planuję wypowiedzieć się jako niezależny publicysta. :D
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Saboteur
Posty: 4514
Rejestracja: 01 sie 2011, 11:59
Lokalizacja: Freie Stadt Danzig

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Saboteur »

Dobry pomysł, aby przy każdym większym turnieju były dwa inne spojrzenia na sytuację. :)
Tytuły (4): 2023: Doha; 2017: Chennai, Queens Club; 2012: Memphis
Finały (6): 2017: Newport, Montreal; 2014: Abu Dhabi, Metz; 2013: Pekin, Atlanta

twitter.com/saboteur_cod
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 42916
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Barty »

No dzięki Robertinho, udało się strollowac. Pozdro :D
Tytuły (27):
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44314
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Robertinho »

Martinek pisze:Dobry pomysł, aby przy każdym większym turnieju były dwa inne spojrzenia na sytuację. :)
Wszystko jest kwestią chęci. Generalnie jeśli tylko ktoś z userów jest zainteresowany napisaniem o jakimś turnieju, nich po prostu da znać w administracji. Zresztą zaraz napiszę o tym kilka słów we właściwym miejscu. Każdy z nas(modów i adminów) ma już trochę takich artów na koncie, czasem nawet o tym samym turnieju, więc siłą rzeczy trudno o jakąś większą oryginalność, a ja jestem zdania, że taki tekst powinien być czymś ciekawym i zachęcającym do dyskusji, bo o miastach, historii i innych takich już było, a banalne zapowiedzi turnieju można znaleźć w dziesiątkach innych miejsc.

Ja rzecz jasna chciałem z jednej strony wywabić troszkę ostatnio pochowanych sympatyków Rafy Nadala, z drugiej zainicjować w miarę poważną dyskusję o dominacji Hiszpana na kortach twardych. Dyskusję, która się właściwie nie tyle nie odbyła, co została sprowadzona do banalnego "Nadal grał dobrze, Djokovic średnio, reszta jest jeszcze gorsza", co może i jest wyjaśnieniem sensowym, ale jednak mocno uproszczonym.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44314
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Robertinho »

Barty pisze:No dzięki Robertinho, udało się strollowac. Pozdro :D
Anula nas przejrzała. :/
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Bizon
Posty: 1878
Rejestracja: 18 lip 2011, 23:21

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Bizon »

Przeczytałem tylko pierwsze 3 zdanie, bo i tak wiem czego się spodziewać po dalszej części tekstu. Kurczę jeszcze to się wam nie znudziło? Chociaż z drugiej strony Roger zbiera regularnie takie oklepy od Rafy, że nienawiść nie daje o sobie zapomnieć ;)
MTT GOAT, 144 weeks #1, 2010, 2011, 2012 Year-end no. 1
W: LA 08, Dubaj 09, New Heaven 09, Bangkok 09, Pekin 09, Madryt 10, Roland Garros 10, Barcelona 11, Madryt 11, Roland Garros 11, Cincinnati 11, Paryż-Bercy 11, Monte Carlo 12, Tokio 12, Dusseldorf 14
F: Olympic Games 08, Bangkok 08, s'Hertogenbosch 10, Wimbledon 10, LA 10, Memphis 11, Waszyngton 11, Montreal 11, Szanghaj 12, WTF 12, Madryt 14
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35183
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Mario »

To się nigdy nie znudzi.
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171480
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Indian Wells 2014

Post autor: DUN I LOVE »

Rusty pokonał Ebdena i zagra z Andersonem o 600. wygrany mecz w karierze. :)
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44314
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Robertinho »

Bizon pisze:Przeczytałem tylko pierwsze 3 zdanie, bo i tak wiem czego się spodziewać po dalszej części tekstu. Kurczę jeszcze to się wam nie znudziło? Chociaż z drugiej strony Roger zbiera regularnie takie oklepy od Rafy, że nienawiść nie daje o sobie zapomnieć ;)
Tak właśnie pisałem ten tekst, z przekrwionymi oczami, zaciśniętymi zębami i pianą na ustach. :D
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171480
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Indian Wells 2014

Post autor: DUN I LOVE »

Przekrwione oczy. Nie pisałem już, że alkohol to zło?
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44314
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Robertinho »

DUN I LOVE pisze:Przekrwione oczy. Nie pisałem już, że alkohol to zło?
O dziwo to nie od chlania, przygotowuje się do wpisu o finale Miami, więc niezbędna była ponowna lektura tego arcydzieła.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Rodżer Anderłoter
Posty: 3853
Rejestracja: 16 maja 2012, 17:29

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Rodżer Anderłoter »

W sumie pierwszy wstęp do turnieju przeczytany przeze mnie od dawna. Poprzednie były generalnie nudne jak telegazeta...Jeśli chodzi o finał Miami 2013 , to jest to dobry materiał na punchline. Np.:"Twoja Stara klaskała na finale Miami 2013."
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44314
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Indian Wells 2014

Post autor: Robertinho »

Rodżer Anderłoter pisze:Jeśli chodzi o finał Miami 2013 , to jest to dobry materiał na punchline. Np.:"Twoja Stara klaskała na finale Miami 2013."
hahaha
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: no-handed backhand i 32 gości