Madryt 2013
: 13 lut 2013, 19:37
Strona internetowa turnieju
Profil turnieju na oficjalnej stronie ATP
Nazwa turnieju: Mutua Madrid Open
Miejsce rozgrywania turnieju: Madryt, Hiszpania
Czas rozgrywania turnieju: 05.05.2013-12.05.2013
Drabinka: Singiel - 56 osób, Debel - 24 pary
Nawierzchnia: Clay
Pula nagród pieniężnych: € 3,368,265
Zwycięzca singla 2012:
- Roger Federer (SUI)
Zwycięzcy debla 2012:
- Mariusz Fyrstenberg / Marcin Matkowski (POL)
Rozgrywany w stolicy Hiszpanii turniej z serii Masters - 1000 jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych pozycji w tenisowym kalendarzu. Jedną z przyczyn jest niewątpliwie fakt, że najbardziej rozpoznawalną jego ikoną nie jest żaden z jego dotychczasowych triumfatorów, choć w tym zaszczytnym gronie są tacy gracze jak Roger Federer i Rafael Nadal, ale... właściciel imprezy, dawna tenisowa sława, milioner Ion Tiriac, prowadzący na tym stanowisku dość kontrowersyjną działalność.
Już sama gra na cegle na obiekcie będącym de facto halą, budziła pewne wątpliwości, gdyż sterylne warunki, w połączeniu z wysokością na jakiej znajdują się korty, powodowały, że gra na madryckim obiekcie odbiegała nieco od klasycznych ziemnych standardów. Ale prawdziwa bomba wybuchła w ubiegłym sezonie, gdy okazało się, że zawodnikom przyjdzie rywalizować na... niebieskiej cegle.
Kort od początku budził pewne wątpliwości, które narosły w trakcie trwania turnieju, wraz z szybkim odpadnięciem m.in. ceglanego dominatora, Rafaela Nadala. On i Novak Djokovic podnieśli protest przeciwko ich zadaniem niebezpiecznej dla graczy nawierzchni.
Turniej jednak trwał, a szansa na wygraną stanęła otworem przed Rogerem Federerem. Po ciężkim meczu z Raonicem, do finału Szwajcar nie stracił już seta. Tam jednak czekała go ciężka batalia z Tomasem Berdychem. Ostatecznie, po zaciętym trzysetowym spotkaniu, tytuł padł łupem Szwajcara. Turniej deblowy wygrali Polacy Fyrstenberg i Matkowski.
Przed tegoroczną edycją turnieju wiemy tyle, że... nic nie wiemy. Nadal, po świetnym powrocie na światowe korty, został brutalnie zastopowany w finale swojego koronnego turnieju w Monte Carlo. Niemniej jednak, nie sposób nie widzieć w Hiszpanie głównego faworyta imprezy. Jego pogromca z Księstwa, Novak Djokovic, prezentuje dość nierówną formę, do tego dochodzą problemy z kostką, niemniej można go uznać za kandydata numer dwa do wygranej. Liczyć się powinni David Ferrer i Nicolas Almagro.
A Roger Federer? Tu nie wiadomo kompletnie nic, niewątpliwie fani Szwajcara są w niezłym kłopocie, z jednej strony chcąc, by dobrym wynikiem pokazał, że znowu poważnie traktuje turniejowe występy, z drugiej, ze świecą można szukać entuzjastów ewentualnego półfinału z Nadalem.
- Wątek poświęcony temu eventowi przed rokiem: klik!