Strona internetowa turnieju
Profil turnieju na oficjalnej stronie ATP
Nazwa turnieju: BNP Paribas Masters
Miejsce rozgrywania turnieju: Paryż, Francja
Czas rozgrywania turnieju: 29.10.2012-04.11.2012
Drabinka: Singiel - 48 osób, Debel - 24 pary
Nawierzchnia: Hard
Pula nagród pieniężnych: € 2,427,975
Zwycięzca singla 2011
- Roger Federer (SUI)
Zwycięzcy debla 2011
- Rohan Bopanna (IND) / Aisam-Ul-Haq Qureshi (PAK)
Paryż
Turniej rozgrywany na twardej nawierzchni w paryskiej hali Bercy jest przedostatnim akordem sezonu zawodowych tenisistów. Halowa impreza we Francji zawsze cieszyła się wielkim prestiżem wśród zawodników, jednak ze względu na jej usytuowanie w kalendarzu, bywa, że nie gra w niej część czołowych graczy. Dodatkowym problemem tegorocznej edycji jest fakt, że nie ma tygodnia przerwy między turniejem w Paryżu, a WTF. W efekcie z imprezy wycofał się obrońca tytułu, Szwajcar Roger Federer, który po przegranym finale w rodzimej Bazylei, wybrał odpoczynek przed finałem sezonu. W ten sposób tradycji stanie się zadość i w dalszym ciągu nikt w całej historii turnieju nie obroni tytułu.
Ubiegłoroczny sukces był dla Federera pierwszą wygraną w tej imprezie. Końcówka ubiegłego sezonu była w wykonaniu Szwajcara znakomita i mimo rozstawienia z trójką, był on uważany za faworyta turnieju. W dodatku główni konkurenci nie byli w stanie mu się przeciwstawić, Nadal wycofał się z turnieju, numer jeden na świecie i bohater sezonu Novak Djokovic był mocno wyczerpany; liczono Andy Murray'a i świetnego w końcówce sezonu Tsongę. Serb pożegnał się z turniejem dość szybko, po ciężkim meczu z Troickim, nie wyszedł do ćwierćfinałowego spotkania z Tsongą. Francuz po ciężkim półfinałowym boju z Isnerem, zameldował się w finale. Jego przeciwnik w spotkaniu o tytuł, szedł przez turniej ze sporą swobodą. Po łatwej wygranej z Gasquetem i dość średnim, ale pewnie wygranym meczu z Monaco, w półfinale spotkał się z Berdychem, który po świetnym meczu wyeliminował Murray'a. Przed spotkaniem sporo mówiło się o szansach Czecha w pojedynku z Federerem. Ten jednak nie pozostawił żadnych wątpliwości, rozegrał jedno z najlepszych spotkań w sezonie i wygrał 6-4, 6-3, chwilami demolując rywala.
Początek finału wyglądał bardzo podobnie, Roger robił co chciał na korcie i wygrał pierwszego seta 6-1. W drugiej partii Francuz postawił twardsze warunki, doszło do rozgrywki tajbrekowej, w której ponownie górą był Szwajcar, wygrywając 7-3 dodatkowego gema i w efekcie cały mecz.
Jeszcze niedawno wydawało się, że tegoroczna edycja turnieju będzie ważną częścią walki o numer jeden na świecie na koniec sezonu. Tak się jednak nie stało. Świetna gra Djokovica w Azji, wycofanie Federera, który i tak stracił już szansę na liderowanie na koniec roku, wszystko to odbiło się na turnieju w Paryżu, podobnie jak fakt bliskości finału sezonu. Faworytami do tytułu są Novak Djokovic i Andy Murray; wyniki tego ostatniego, oraz średnio lubiane przez Serba warunki halowe, pozwalają dawać Szkotowi nieco większe szanse, ale w ostatnim spotkaniu między tą dwójką Djokovic pokazał, że ciągle jest prawdziwą opoką. Oprócz nich powinien się również liczyć Tomas Berdych, ważnym pytaniem jest, jak ten turniej potraktuje Juan Martin Del Potro, dla którego jest to trzeci kolejny tydzień gry.
- Wątek poświęcony temu eventowi przed rokiem: klik!