Cincinnati 2012

Obrazek
Awatar użytkownika
Rodżer Anderłoter
Posty: 3853
Rejestracja: 16 maja 2012, 17:29

Re: Cincinnati 2012

Post autor: Rodżer Anderłoter »

Novak gra tak jakby nie założył szkieł kontaktowych. Federer nawet się musi wysilać.
Awatar użytkownika
grzes430
Posty: 7514
Rejestracja: 09 sie 2011, 15:08

Re: Cincinnati 2012

Post autor: grzes430 »

JEST!!!
Byle teraz do przodu :roll:
MTT:
Tytuły (8): US OPEN 2012 -debel, Sztokholm 2012, Australian Open 2013 - debel, Abu Dhabi 2014, Barcelona 2014, Australian Open 2016 - debel, Marsylia 2018, ATP Finals 2018 - debel

Finały (8): US OPEN 2013, Monte Carlo 2014, Umag 2014, Rotterdam 2015, Sydney 2016, US OPEN 2016 - debel, Winston-Salem 2018, US OPEN 2018 - debel
Awatar użytkownika
Nieszpory
Posty: 387
Rejestracja: 11 sie 2012, 23:30

Re: Cincinnati 2012

Post autor: Nieszpory »

W zasadzie chyba trudno sobie wyobrazić, że drugi set będzie podobnie jednostronny. Wynik mi nie przeszkadza ;), ale emocje nie te.
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8518
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: Cincinnati 2012

Post autor: Sempere »

Novak wreszcie zdobył winnera w 2. secie. :P
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Awatar użytkownika
Barty
Administrator
Posty: 42922
Rejestracja: 01 sie 2011, 15:40

Re: Cincinnati 2012

Post autor: Barty »

Za to w jedenastym gemie tego seta zaliczył cztery winnery, w tym dwa fantastyczne kontry z forehandu. Jak to określił komentator - to jest sól współczesnego nowego tenisa, agresywna obrona.
Tytuły (27):
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Awatar użytkownika
grzes430
Posty: 7514
Rejestracja: 09 sie 2011, 15:08

Re: Cincinnati 2012

Post autor: grzes430 »

Brawa dla Rogera, zagrał dobry mecz.
Oby kulminacja formy Novaka przypadła na finał w Nowym Jorku.
MTT:
Tytuły (8): US OPEN 2012 -debel, Sztokholm 2012, Australian Open 2013 - debel, Abu Dhabi 2014, Barcelona 2014, Australian Open 2016 - debel, Marsylia 2018, ATP Finals 2018 - debel

Finały (8): US OPEN 2013, Monte Carlo 2014, Umag 2014, Rotterdam 2015, Sydney 2016, US OPEN 2016 - debel, Winston-Salem 2018, US OPEN 2018 - debel
Awatar użytkownika
Lleyton
Posty: 15343
Rejestracja: 01 sie 2011, 17:26
Lokalizacja: Bydgoszcz.

Re: Cincinnati 2012

Post autor: Lleyton »

Brawo Roger, mecz oglądałem urywkami, ale z tego co widziałem, zwycięstwo zasłużone.
grzes430 pisze:Brawa dla Rogera, zagrał dobry mecz.
Oby kulminacja formy Novaka przypadła na finał w Nowym Jorku.
Wierzysz w to że dojdzie do finału?
MTT.
Tytuły(24):Davis Cup 2010, Monte Carlo 2011, Rzym 2011, Szanghaj 2011, Rotterdam 2012-2013, Brisbane 2015, Montreal 2015, Australian Open 2016, Lyon 2017, Eastbourne 2018, Waszyngton 2018, Genewa 2019, Wiedeń 2020, Dubaj 2021, Genewa 2021, Hamburg 2021, Indian Wells 2022, Barcelona 2022, Laver Cup 2022, Adelajda 2023, Genewa 2023, Kitzbuhel 2023, Doha 2024.
Przegrane Finały(30))Hamburg 2010, Moskwa 2010, Doha 2011, Rotterdam 2011, Sztokholm 2011, Toronto 2012, Winston Salem 2013, Montpellier 2014, Rotterdam 2014, Rzym 2014, Sankt Petersburg 2015, Atlanta 2016, Halle 2017, Basel 2017, Indian Wells 2018, Shenzhen 2018, Sztokholm 2018, Miami 2019, Newport 2019, Doha 2021, Miami 2021, Los Cabos 2021, Cordoba 2022, Doha 2022, Houston 2022, s-Hertogenbosch 2022, Umag 2022, Turyn Finals 2022, Adelajda 2.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171464
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cincinnati 2012

Post autor: DUN I LOVE »

6-0 7-6(6). :D

Po obronie meczowej myślałem, że do głowy Rogera powrócą demony ich ostatnich meczów na USO. Szwajcar jednak po mistrzowsku wytrzymał to napięcie, szczerze mówiąc jak zwykle ostatnimi czasy. :] Pojawiały się komentarze, że to Novak jest prawdziwym numerem 1, ale po tym finale jasnym jest, że Serb na powrót na szczyt musi jeszcze trochę poczekać.

Pierwszy turniej Federera po 31 urodzinach, pierwsze zwycięstwo i do tego bez straty własnego serwisu. Nie mam pytań. Pierwszy człowiek w historii, który nabił pół dychy tytułów w Cincy.

Dubaj, Halle, Wimbledon, Cincinnati, US Open, Bazylea, WTF - dzisiaj Szwajcar odhaczył siódmy turniej, który miał okazję 5 razy wygrywać.

Brawo!
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
grzes430
Posty: 7514
Rejestracja: 09 sie 2011, 15:08

Re: Cincinnati 2012

Post autor: grzes430 »

Pitny pisze:
grzes430 pisze:Brawa dla Rogera, zagrał dobry mecz.
Oby kulminacja formy Novaka przypadła na finał w Nowym Jorku.
Wierzysz w to że dojdzie do finału?
Wiara czyni cuda.
MTT:
Tytuły (8): US OPEN 2012 -debel, Sztokholm 2012, Australian Open 2013 - debel, Abu Dhabi 2014, Barcelona 2014, Australian Open 2016 - debel, Marsylia 2018, ATP Finals 2018 - debel

Finały (8): US OPEN 2013, Monte Carlo 2014, Umag 2014, Rotterdam 2015, Sydney 2016, US OPEN 2016 - debel, Winston-Salem 2018, US OPEN 2018 - debel
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5824
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: Cincinnati 2012

Post autor: Wujek Toni »

Niekwestionowany król hardu zjada bajgla od 31-letniego Dziadka hahaha hahaha

Nie mam pytań.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44314
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Cincinnati 2012

Post autor: Robertinho »

No to już wiadomo, że USO nie wygramy :P , można skupić się na obronie punktów w hali. Niezły mecz, długimi chwilami dawny Roger.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8518
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: Cincinnati 2012

Post autor: Sempere »

DUN I LOVE pisze: Pojawiały się komentarze, że to Novak jest prawdziwym numerem 1, ale po tym finale jasnym jest, że Serb na powrót na szczyt musi jeszcze trochę poczekać.

Nie wiem kto takie opinie wygłaszał, chyba fani Novaka. :P Jeszcze tylko US Open zgarnąć i utrzymać prowadzenie do końca roku. :P Łatwo się pisze, ale trzeba wykorzystać sprzyjąjące okoliczności i zdobyć tego Szlema. :kibicuje:
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Joao
Posty: 6485
Rejestracja: 17 lip 2011, 9:19

Re: Cincinnati 2012

Post autor: Joao »

Jednak Szwajcar zdobył złoto :D. W drugim secie trochę niepotrzebnej nerwówki, ale momenty były.

Na US Open powinno być ciekawie :P.
Awatar użytkownika
Lleyton
Posty: 15343
Rejestracja: 01 sie 2011, 17:26
Lokalizacja: Bydgoszcz.

Re: Cincinnati 2012

Post autor: Lleyton »

Joao pisze:Jednak Szwajcar zdobył złoto :D. W drugim secie trochę niepotrzebnej nerwówki, ale momenty były.

Na US Open powinno być ciekawie :P.
Będzie na pewno, jest kilku faworytów do końcowego triumfu.
MTT.
Tytuły(24):Davis Cup 2010, Monte Carlo 2011, Rzym 2011, Szanghaj 2011, Rotterdam 2012-2013, Brisbane 2015, Montreal 2015, Australian Open 2016, Lyon 2017, Eastbourne 2018, Waszyngton 2018, Genewa 2019, Wiedeń 2020, Dubaj 2021, Genewa 2021, Hamburg 2021, Indian Wells 2022, Barcelona 2022, Laver Cup 2022, Adelajda 2023, Genewa 2023, Kitzbuhel 2023, Doha 2024.
Przegrane Finały(30))Hamburg 2010, Moskwa 2010, Doha 2011, Rotterdam 2011, Sztokholm 2011, Toronto 2012, Winston Salem 2013, Montpellier 2014, Rotterdam 2014, Rzym 2014, Sankt Petersburg 2015, Atlanta 2016, Halle 2017, Basel 2017, Indian Wells 2018, Shenzhen 2018, Sztokholm 2018, Miami 2019, Newport 2019, Doha 2021, Miami 2021, Los Cabos 2021, Cordoba 2022, Doha 2022, Houston 2022, s-Hertogenbosch 2022, Umag 2022, Turyn Finals 2022, Adelajda 2.
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7255
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Cincinnati 2012

Post autor: Jacques D. »

Pitny pisze:
Joao pisze:Jednak Szwajcar zdobył złoto :D. W drugim secie trochę niepotrzebnej nerwówki, ale momenty były.

Na US Open powinno być ciekawie :P.
Będzie na pewno jest, kilku faworytów do końcowego triumfu.
Serio? Ja wizę jednego:Federera, plus przez niemal cały sezon do tej pory statystujący innym Djokovic, wracający na typowe dla prawdziwego luzera tory Murray plus niegrający wciąż Nadal. I cała zgraja różnych del Potrów, Fishów, Gasquetów, którzy przy dobrych wiatrach mogą zrobić QF/SF. I nic ponadto.

Nie było mnie ostatni tydzień, ale wyniki w Cincy ani trochę mnie nie zaskoczyły. Naprawdę dobrze w tym sezonie gra tylko jeden zawodnik, reszta rzeźbi swoje wyniki, od czasu do czasu prezentując poziom predestynujący do bycia w czołówce rankingu (taki błysk trwa mniej więcej 1-2 mecze).

Już o tym z Dawidem rozmawialiśmy, mam wielkie słowa uznania dla Anakondy, który zrobił z Federera efektownie grającego rutyniarza. Z człowieka, który po skończeniu się "ery nieustającego geniuszu" był totalnie zagubiony i pomysłu na siebie nie miał. Faktycznie tak mocnego mentalnie Szwajcara jeszcze dotąd nie widziałem.
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22712
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: Cincinnati 2012

Post autor: robpal »

O pierwszym secie tego finału można śmiało powiedzieć, że żenada, której nie warto opisywać.
Znacznie lepszy był set drugi, gdzie i Novak zaczął lepiej grać, i Fed stracił trochę pewności siebie. Przyznam, że myślałem, że jak stracił z rzędu 4 punkty w taju, to się Djoko odbuduje, ale się srogo rozczarowałem.

Federer jest oczywistym faworytem US Open, ale nie tak murowanym. Oczywiście, jeśli cała trójka (nich tylko Delpo zajmie się tym nadgarstkiem...) prezentujących cokolwiek rywali wyląduje w jednej połówce, to będzie można zakończyć tego Szlema w dniu jego rozpoczęcia, choć może los nie "rozpieści" nas kolejnym takim numerem.

Pocieszające jest, że gdy Serb zaczął cokolwiek sobą prezentować, to walka była dziś choć trochę wyrównana. Nie wolno zapomnieć, że był to jego 16. mecz z rzędu w trzy tygodnie, na różnych kontynentach. Od samego meczu z Seppim brakowało mu świeżości, którą za to ewidentnie miał Roger, bardzo dobrze prezentujący się po przerwie.

Kort w NYC powinien być wolniejszy, dając Novakowi dodatkowe szanse. Krótkimi momentami w tym turnieju prezentował się bardzo dobrze i nawet mimo zawodzącej pracy nóg był w stanie bić czyste winnery. Może po krótkiej regeneracji będzie w stanie zapewnić ostatniemu turniejowi wielkoszlemowemu choć odrobinę nieprzewidywalności.

Rafa, wracaj.
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7255
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: Cincinnati 2012

Post autor: Jacques D. »

robpal pisze: Rafa, wracaj.
Robin, wracaj. Żaden tam Rafa, z nim tę stagnację czuć jeszcze bardziej, a tu potrzeba kogoś, kto by umiał rzucić wyzwanie dowolnej osobie z TOP 3 a nie kogoś, kto do niego należy. :P
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5824
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: Cincinnati 2012

Post autor: Wujek Toni »

robpal pisze: Federer jest oczywistym faworytem US Open, ale nie tak murowanym. Oczywiście, jeśli cała trójka (nich tylko Delpo zajmie się tym nadgarstkiem...) prezentujących cokolwiek rywali wyląduje w jednej połówce, to będzie można zakończyć tego Szlema w dniu jego rozpoczęcia, choć może los nie "rozpieści" nas kolejnym takim numerem.

Rafa, wracaj.
Rozumiem, że mówisz o niezwykle fascynującym Roland Garros 2012 zakończonym triumfem twojego idola?
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44314
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Cincinnati 2012

Post autor: Robertinho »

Mnie najbardziej cieszy, że pojawiły się znowu, zobaczymy na jak długo, agresywne kontry z forhendu po linii, również pod ekstremalnych dobiegach. To, oraz niezwykle regularny bh w defensywie(prób kończenia co ciekawe w zasadzie w ogóle nie było, każda mniej agresywna piłka rywala do bh była obiegana :ok: ) dały zrobiły różnicę na korzyść Szwajcara. Prognozować na razie niczego nie mam zamiaru, na pewno jednak utrzymanie takiej formy przez trzy tygodnie będzie bardzo, ale to bardzo trudne. Na razie pozostaje cieszyć się grą Rogera, widać, że wygrany Wimbledon i odzyskanie pozycji lidera dały jeszcze większy impuls do walki. Turniej bez straty podania, fiu fiu...
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22712
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: Cincinnati 2012

Post autor: robpal »

Wujek Toni pisze: Rozumiem, że mówisz o niezwykle fascynującym Roland Garros 2012 zakończonym triumfem twojego idola?
Idola? Trochę mało, przecież mam nad łóżkiem jego plakaty, na pulpicie tapetę a przed spaniem zawsze oglądam kompilację jego wielkoszlemowych triumfów.

Rozumiem, że wiedziałeś przed finałem, że zleje Djokovicia, z którym przegrał trzy poprzednie wielkoszlemowe finały, a jak Serb wygrał osiem gemów w rzędu, to byłeś już tego całkowicie pewien.
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości