T25: Halle, Queen's Club 2018

[DUN I LOVE]

Ale piłę mógł złapać w drugim punkcie Denis.

Słońce wyszło.

[Kiefer]

Fedex ma po prostu pecha, że trafia na Kudlę życiowej formie

Mentalnie to Roger jest lata świetle dalej niż choćby 2 lata temu.

Szczególnie z Delpo w finale IW. Może tak jest dzięki meczom z Nadalem, może nie. Jak nie będzie żadnej formy, to i głowa nie pomoże. Kudlę to by ograł w końcówkach w każdym roku poza antypeak 2013.

No ale z tym DelPo tak naprawdę to on już nie miał prawa toczyć tak wyrównanego boju biorąc pod uwagę jego formę. Jednak mimo wszystko był w stanie się spiąć na tyle, że był centymetry od wygranej z bardzo mocnym tego tygodnia Argentyńczykiem. Należy się jednak zgodzić, że samą mocną głową się nie wygra kiedy nie ma po prostu paliwa w baku, a wygląda na to, że nie ma. Może ten tydzień przerwy coś da, ale wątpię by dało na cały turniej. No najwyżej, pozostaje cieszyć się kurnikami.

[Lleyton]

Good joob, czas lecieć do roboty. Miłego dnia panowie!

[Damian]

To teraz Coric czy Bautista Agut?

Spoiler:

[DUN I LOVE]

Corić chyba.

[Del Fed]

Należy się jednak zgodzić, że samą mocną głową się nie wygra kiedy nie ma po prostu paliwa w baku, a wygląda na to, że nie ma. Może ten tydzień przerwy coś da, ale wątpię by dało na cały turniej. No najwyżej, pozostaje cieszyć się kurnikami.

Zobaczymy. W Stuttgarcie Gyros ograny, Rao ograny, to kto pozostaje w tym obecnym badziewnym ATP, osławiony Cilić, Del Potro, który nie wiadomo, czy tam dotrze i w jakim stanie? No właśnie.
A i tak największym rywalem w miarę poprawnego Rogera, byłby Nadal. #takieczasy

Wystarczą przebłyski. Czy będą, to się mnie nie pytaj.

[Damian]

Agut skreczował.

[DUN I LOVE]

Blisko był Corić w IW, zobaczymy jak jutro.

[Rroggerr]

Marin w formie na rozczarowującą przegraną w pięciu setach z przeciętnym Federerem.

[DUN I LOVE]

Nick "slajsowany fh ze każdej stojącej piłki" Kyrgios.

[Damian]

Wyrzucony fh Nicka przy 3-2 praktycznie ustawił taja i zdecydował o wyniku w pierwszym secie.

Spoiler:

[DUN I LOVE]

Dużo bardziej dojrzała gra Marina w tajach. Nick jednak za dużo "na pałę".

Chorwat zasłużenie w finale.

[Kiefer]

Trochę żenua w wykonaniu Kyrgios.

[DUN I LOVE]

Ogarnął się trochę, zrobił 2 połówki z rzędu, ale - jak się okazuje - żeby wygrywać z dużymi nazwiskami to jednak trzeba trochę potrenować i poważniej potraktować swój zawód. Oby na Wimblu nastawienie się nie zmieniło, forma powinna rosnąć.

[Damian]

Bardziej skoncentrowany Chorwat w kluczowych momentach.

Spoiler:

[DUN I LOVE]

Godzina do kolejnego meczu w Rosji, można obejrzeć No1e.

[Mario]

Generalnie Kyrgios we wszystkich turniejach w tym roku, w których postanowił nie robić z siebie głupka (wyjdą ze 3) koniec końców zawiódł w starciu z pierwszym poważniejszym przeciwnikiem (ogranie zwłok Tsongi i starego Lopeza nawet na trawie to jednak obowiązek). Tu już chyba za dużo złego się stało, żeby był w stanie zrobić jakieś poważniejsze rzeczy.

W teorii w wieku 23 lat powinien już walczyć o pełną pulę na Wimbledonie, w praktyce jak zrobi QF to chyba trzeba będzie to uznać za sukces.

[Kiefer]

Mnie też się wydaje, że gość chyba się nie zmieni. Czasem wystrzeli z meczem gdzie pokaże pełni swojego potencjału, poza tym zdrowie u niego też szwankuje.

[Mario]

Chardy właśnie po raz pierwszy od ośmiu lat wyszedł z czterech gemów z Novakiem w secie. Jeśli zrobi TB, będzie to drugi w całej tej rywalizacji. I pierwszy od dziewięciu lat.

Teraz patrzę chwilę i naprawdę dobrze wygląda Francuz. Z czegoś jednak wynika ten run na trawie.

[Razing]

Podpowie ktoś o co Novak taki wkurzony? Bo u mnie odkurzacz na pełnych obrotach