T24: Halle, Queen's Club 2016

[Rroggerr]

U Fritza zaś, Sugita z 1-4, 30-30 zrobił tiebreaka i będzie serwować po seta.

[Mario]

Jak tam z pogodą w Londynie na ten tydzień, bo według moich prymitywnych źródeł ma lać do piątku włącznie?

[Barty]

Przez deszcz w Halle Thiem dostal przynajmniej 1 dzien odpoczynku. Ogarnie na luzaku ten turniej.

[Damian]

Jak tam z pogodą w Londynie na ten tydzień, bo według moich prymitywnych źródeł ma lać do piątku włącznie?

Tak, może padać teoretycznie nawet cały tydzień. Ale piątku szanse na opady mniejsze.

[Wujek Toni]

Brak słów na wyczyn Fritza.

[Mario]

Fritz opowiada, że najlepiej czuję się na trawie, po czym prawie przegrywa z Fabricem Martinem (fajny zawodnik ze stylem pasującym na tę nawierzchnię, ale on nigdy dobrze nie grał w singla) i dostaje od Sugity. Ludzie, trzymajcie mnie.

[Wujek Toni]

Warto uzupełnić, że rzeczony Fabrycek nigdy nie wygrał meczu na szczeblu ATP, a miał w powietrzu piłki meczowe.

[Hankmoody]

Będą coś tam grać, więcej niż godzinę dziennie czy do kolejnego AO cały czas będzie padać? kilka ciekawych spotkań dziś widziałem było rozpisanych.

[DUN I LOVE]

Kompromitacja Fritza. Federerowi się postawił.

[Mario]

W Londynie znów przerwali, pewnie za kilka godzin wyjdą na kilkadziesiąt minut i tak w kółko.

Cieszą mnie porażki Troickiego, gość na trawie broni 500 pkt z zeszłego roku - na razie obronił 0. Może wyleci z grona rozstawionych...

[DUN I LOVE]

Dużo niespodzianek. Ferrer, Berdych i Gasquet już nie grają w tym tygodni, a w coraz większych opałach Wawrinka.

Nieźle drabinki się mogą otworzyć.

[Mario]

Ferrer to żadna niespodzianka, pojawił się na prawdziwej trawie to poleciał.

Skończył Dasco.

[DUN I LOVE]

Bardziej o cyferki przy nazwiskach mi chodziło.

Co się dzieje w Londynie? Dlaczego nie grają, choć od dobrych 20 minut by mogli?

[Mario]

Może inne korty nie były tak dobrze osłonięte i trwają jakieś prace.

[Emu]

Mahut z przełamaniem.

[Mario]

Już nie. Oddał z 40:0 robiąc po drodze dwa podwójne.

[DUN I LOVE]

Niby 2 wygrywające serwisy, ale można było lepiej rozegrać te 3 ostatnie punkty. Szkoda tego taja. Chyba nie ma już odwrotu.

[Mario]

Wygrywające? Przecież pacan skierował w pół siatki serwis o prędkości ~140 km/h, bo sobie atak wymyślił. A później przerosło go skończenie wykładki odbijającej się w 1/3 kortu. Brak słów.

Gdyby ten finał odbył się w normalnych warunkach to jeszcze byłby cień szansy, tak prędzej czy później zabraknie paliwa.

[lake]

Poziom rośnie oddany serwis na seta.

[DUN I LOVE]

Fajne widoki na finał u Bernarda.