Strona 6 z 7

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 24 kwie 2016, 18:42
autor: lake
2/2 1/8.

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 24 kwie 2016, 18:45
autor: Lucas
Pięknie Rafa przegrał teraz serwis z 40-0 :D, ale za pierwszy set brawo :)

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 24 kwie 2016, 18:51
autor: lake
Po 1.

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 24 kwie 2016, 18:55
autor: Del Fed
Typowy brak konsekwencji w większym meczu dla Nishikoriego. No i co z tego, że na punkty w boksie długimi fragmentami jest lepszy? Totalny brak clutchowatości przeciw Fabsterom i kiepska selekcja uderzeń w ważnych momentach. Łeb od parady. Cóż, esencja ZET. A Nadala jednak za łatwo złamać, żeby miał wygrać, nawiązać zażartą walkę w wersji Novak nie-zdechlak, ale zawsze może na taką wersję Hiszpan liczyć. Z nikim innym oprócz top Wawrinki i tak przegrać nie powinien skoro się jako - tako ogarnął.

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 24 kwie 2016, 19:03
autor: robpal
To na pewno ten sam tenisista, który dwa miesiące temu przegrywał epickie batalie z Cuevasem? :o

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 24 kwie 2016, 19:05
autor: lake
Na niezłe obroty teraz weszli.
E: I weź tu kogoś pochwal :D

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 24 kwie 2016, 19:12
autor: Mario
Nishikori to już oficjalnie kolejny Berdych i tak zamierzam go traktować, począwszy od przyszłego tygodnia. Drugi turniej z rzędu (w którym występuje) zepsuł.

A Nadal wrócił niestety, to też oficjalnie.

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 24 kwie 2016, 19:17
autor: lake
Berdych byłby już pod prysznicem. A skoro Nadal wrócił, jak mówisz, to chyba normalne, że wygrywa? Poza tym to tylko jedno przełamanie. A każdym gem serwisowy Nadala to drogą przez męke. I wcale nie uważam, żeby grał źle Japończyk.

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 24 kwie 2016, 19:22
autor: Lucas
Jeszcze pogramy, przeliczył się Rafa z ominięciem tej piłki, co miała być autowa.

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 24 kwie 2016, 19:22
autor: Lleyton
No nie. To było niepotrzebne teraz.

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 24 kwie 2016, 19:35
autor: Mario
To teraz przegrać serwis do zera i można zejść z kortu z podniesionym czołem.

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 24 kwie 2016, 19:41
autor: Lleyton
Ale łatwo Rafę przełamać.

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 24 kwie 2016, 19:41
autor: lake
Pięknie się wybronił Nishi od momentu meczowej.

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 24 kwie 2016, 19:46
autor: Lucas
Mamy naprawdę ciężki, fizyczny mecz, końcówkę seta, a Bernardes zajmuje się liczeniem sekund (wcześniej Nishiemu, teraz Rafie). Jakby sam pobiegał po korcie w upale to może nie byłby tak zasadniczy. Strasznie upierdliwy człowiek z niego.

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 24 kwie 2016, 19:47
autor: Mario
Faktycznie, niech zbierają się 1,5 minuty i później trafiają wszystkie pierwsze przy liniach.

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 24 kwie 2016, 19:51
autor: lake
9 RG
9 MC
9 Barcelona

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 24 kwie 2016, 19:52
autor: Lleyton
Lucas, wygrałem zakład. Gratulacje! :)

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 24 kwie 2016, 19:56
autor: Lucas
Katalonia brzydzi się hiszpańską monarchią, ale takiego króla mogą chyba zaakceptować :).

Bardzo dobry mecz Nadala, nie ma w Nim tej niepewności co kilka miesięcy temu, ładował z fh przy bp aż miło, był spokojny i ufał swoim atutom. Fizycznie też wytrzymał doskonale, jest duża poprawa pod tym względem. Twarde warunki postawił Japończyk, ale za dużo działo się w Jego gemach serwisowych, by mógł myśleć o zdobyciu trwałej przewagi. Siła była po stronie Rafy i to On narzucił rytm w tym widowisku. Dobre spotkanie i kolejna okazja do uśmiechu dla Hiszpana. Niewątpliwie idziemy w dobrym kierunku :).

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 24 kwie 2016, 20:03
autor: Anula
:brawo:
101 - 69 - 49 :gwizd:

To zdecydowanie dobry kierunek! :faja: ;)

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 24 kwie 2016, 20:05
autor: SebastianK
Momentami to był "ten" Nadal, ale długimi momentami nie był. Konieczna jest praca nad serwisem.

Na koniec podskoczył do góry jakby wygrał pierwszy turniej w życiu :]