T1: Brisbane, Doha, Chennai 2016

[DUN I LOVE]

Pojawia się sporo młodzieży w tych turniejach, nie można zaprzeczyć. Szkoda tylko, że te przygody nie trwają odpowiednio długo.

[Rodżer Anderłoter]

Muller uciekł wczoraj spod topora w Chennai. Trochę się martwiłem, bo indyjski turniej jest jedną z niewielu imprez, gdzie Luksemburczyk może osiągnąć dobry wynik. Zastanawiałem się skąd znam tego Khachanova, a to przecież on zmierzył się z naszym Jurkiem Janowiczem w 2014 roku w Pucharze Davisa.

[DUN I LOVE]

Cały czas nieźle gra w tenisa Radek. Przynajmniej na tyle, żeby nękać biednego Bernarda. Niesamowicie serwuje Czech w sytuacjach zagrożenia póki co.

[vian]

W połączeniu z returnem Tomica daje to rzeczywiście niezłe rezultaty
A tak na poważnie to momentami trudno nie spuścić głowy jak Australijczyk po raz kolejny odgrywa w siatkę return drugiego serwisu Stepanka. No, ale poza tym to całkiem okej mecz.

[DUN I LOVE]

Szkoda tylko, że jego stawką są pewnie kolejne bęcki od Nishikoriego (rok temu też w 1/4 Bris Bernie dostał 4 gemy).

Dopiero teraz sobie przypomniałem, że Stepanek to były mistrz tego turnieju. Przed finałem 2009 roku uważałem, że finał przeciwko Czechowi to duża szansa dla Verdasco...

[vian]

Fatalna końcówka tb w wykonaniu Czecha, aż go trochę żal, bo patrząc na cały trzeci set był chyba lepszy.

[DUN I LOVE]

Prędzej po Australijczyku spodziewałbym się takiej autodestrukcji. Ciekawe, czy Radek wróci jeszcze do Brisbane.

Rzucę okiem na Bornę.

[Del Fed]

Wygrał Bernard, ale postępów (na więcej niż max top 15 przy super, extra wiatrach liczyć nie można) nie widać. Radosław dobry mecz, o klkadziesiąt miejsc lepszy niż obecny ranking.
Chłopaki nie przepadają za sobą najwyraźniej.

[DUN I LOVE]

Top-10. Żeby wejść do "15" wcale nie potrzeba dobrych wiatrów. Jeden przypadkowy strzał, słabszy sezon 1-2 graczy i gotowe.

Borna z breakiem.

[Emu]

Ogląda ktoś Wawrinke?

E: Póki co dzielnie broni się Rublev ale Wawrinka jest dziś w dobrym wydaniu i długo to nie potrwa.

[Robertinho]

Własna twarz na bucie? Imponujące.

[Emu]

Własna twarz na bucie? Imponujące.

O co chodzi?

[Robertinho]

Koko ma wyhaftowane swe szlachetne oblicze na języku buta. Mario z pewnością chętnie rzuci fotę.

[DUN I LOVE]

Trochę zredukował Fiasco. W tenisa jednak dalej gra na większym korcie.

[Robertinho]

Koko ma wyhaftowane swe szlachetne oblicze na języku buta. Mario z pewnością chętnie rzuci fotę.

Uroczy, bezpretensjonalny człowiek.

[Wujek Toni]

Wątpie, żeby to była jego inicjatywa.

[Robertinho]

Tatę też pewnie zmuszali do noszenia legendarnej koszulki. Biedna, uciskana przez podłych niemieckich kapitalistów rodzina.

[Lucas]

Bardzo poprawny mecz Nadala przeciwko Haase. Dobrze trzymał intensywność wymian Hiszpan, a forhand pracował zadowalająco. Do tego tylko jeden słabszy gem na serwisie (ale bez przełamania) i tylko 5 straconych gemów. Kuzniecowa też powinien pyknąć, a półfinał byłby pozytywnym rezultatem w porównaniu z zeszłym rokiem.

[złudzenie]

Własna twarz na bucie? Imponujące.

Raczej nawiązanie do słynnych butów, Stan Smith. Tylko różnica jest taka, że buty Stan Smith pod względem wzornictwa są dużo lepsze.

[DUN I LOVE]

Kuzniecowa też powinien pyknąć, a półfinał byłby pozytywnym rezultatem w porównaniu z zeszłym rokiem.

Będzie w finale. Izi. Tutaj raczej nic się już nie wydarzy.

---

Roger jest podobno nie w pełni dysponowany w Brisbane. Przerwał trening po 30 minutach, żeby skonsultować się z lekarzem. Trudno powiedzieć, czy to kontuzja czy choroba.