mtenis.com.pl

Simon przegrał na własne życzenie, pierwszy set powinnien zdecydowanie zapisać na swoje konto, kontrolował wtedy mecz, ale puścił go jak frajer. 2 partie nieźle rozpoczął Tsonga, ale zamiast iść za ciosem dał się przełamać, źle obliczył lot piłki, puścił myśląc że będzie aut, bardzo głupia decyzja bo mógł, a nawet powinnien wbić gwoździa. W 3 secie Simon znów wyglądał lepiej, ale Tsonga miał dziś szczęście, w gemie z pierwszym przełamaniem, 2 razy pomogła mu taśma, co wyprowaziło z równowagi Simona.
Gratulacje Jo.

To prawda, bardzo szczęśliwe zwycięstwo Jo, nie wyglądał dziś najlepiej młodszy z Francuzów.

Jest Tsonga najlepszym z Francuzów i takie zwycięstwa tylko to potwierdzają. Monfils panikuje na sam widok rodaka (oba zwycięstwa odniesione w obliczu kontuzji JWT), Simon i Gasquet też lubią się podgrzać, co Gilles dzisiaj zaprezentował. O mniej utytułowanych trójkolorowych lepiej nie wspominać...

Nie wiem dlaczego Mario nie wspomniał: Milos Raonic najlepszy w Sankt Petersburgu. Kanadyjczyk wygrywa pierwszy turniej od 14 miesięcy i zdaje się wracać do formy, którą zachwycił tenisowy świat.

Nie wspomniał, bo nie ma o czym. Zwłaszcza w obliczu strat setowych poniesionych z Joao Sousą. Ale niech wraca, kolejny pasożyt w tourze nikomu nie zaszkodzi, oczywiście w myśl zasady - gorzej już być nie może...

Mario pisze:Nie wspomniał, bo nie ma o czym. Zwłaszcza w obliczu strat setowych poniesionych z Joao Sousą. Ale niech wraca, kolejny pasożyt w tourze nikomu nie zaszkodzi, oczywiście w myśl zasady - gorzej już być nie może...

Zawsze gdy ktoś mówi, że gorzej być nie może los udowadnia jak bardzo się mylił, także uważałbym . Przyda się Raonowi ten turniej, odzyska nieco pewności. Jakby to Simon dziś wygrał, to razem z WTA Tokio miałbyś hat tricka ulubieńców .

WYNIKI FINAŁÓW:

---

[2] Milos Raonic (CAN) d. [7] Joao Sousa (POR) 6-3 3-6 6-3
[1] Treat Huey (PHI)/Henri Kontinen (FIN) d. [2] Julian Knowle (AUT)/Alexander Peya (AUT) 7-5 6-3

---

[3] Jo-Wilfried Tsonga (FRA) d. [2] Gilles Simon (FRA) 7-6(5) 1-6 6-2
[2] Łukasz Kubot (POL)/Edouard Roger-Vasselin (FRA) d. [1] Pierre-Hugues Herbert (FRA)/Nicolas Mahut (FRA) 2-6 6-3 10-7