T31, T34: Waszyngton, Kitzbuhel, Winston-Salem 2015

[DUN I LOVE]

Ciekawe mecze i ciekawe rozstrzygnięcia na otwarcie Winston-Salem. Dzień zaczął się od awansu Tiafoe do turnieju głównego (w 3 setach ograł Harrisona). Później ruszyła rozgrywka zasadnicza i Groth pokonał po 3 tajach Donaldsona, Chung zmógł Warda, a na koniec Kukuszkin lepszy od Mahuta. Chyba Francuzowi coś się odwidziało (dolegało?) w 3. secie, bo totalnie odpuścił tę partię.

Dziś:
Kokkinakis - Dołgopołow
Duckworth - Tiafoe
Rosol - Gulbis

[Hankmoody]

DUN jak tam z szybkością kortu?

[Lucas]

Już w drugiej rundzie może dojść do powtórki zeszłorocznego finału Rosol - Janowicz, któryś straci sporo punktów (albo obaj jeśli Gulbis wygra z Czechem a potem z Polakiem). Swoją drogą niezłe combo, trzech moich "ulubionych" graczy tak blisko siebie w drabince .

[Mario]

Mahut czasem lubi przyjąć bajgla po wygraniu tb, niczego specjalnego bym się nie doszukiwał. Już tylko jeden mecz turniej (no chyba, że weźmie WC do St. Remy) i wchodzi pod dach, gdzie spędzi resztę sezonu. Nareszcie.

[DUN I LOVE]

DUN jak tam z szybkością kortu?

Bazowałem na wynikach - dzisiaj zaczynam oglądanie od Kokkinakisa z Dogiem.

[Mario]

Bardzo podobna do tej w NY najprawdopodobniej. W innym wypadku mało kto by się tam fatygował.

[Hankmoody]

Dzięki.

Pytam, bo kusi przyłożyć znowu przeciwko Errani i tak chyba zrobię.

[Barty]

A z kim gra Errani? Z Grothem? Bo chyba tylko wtedy nawierzchnia w Winstom Salem ma znaczenie.

Tak to raczej bym patrzył na New Heaven.

[Hankmoody]

Hehe, spojrzałem rano i byłem przekonany że WTA też tutaj. Teraz już w sumie bez znaczenia, pograne.

[Hankmoody]

Jak ją nienawidzę tego kurdupla(zawsze się stawia), Kiki tysiąc buziaków za ten mecz.

[DUN I LOVE]

Jak ją nienawidzę tego kurdupla(zawsze się stawia), Kiki tysiąc buziaków za ten mecz.

O czym piszesz? Jeszcze nie grają w WS...

[Hankmoody]

Poniosło.

[DUN I LOVE]

To się naoglądałem. Wyszli na 2 gemy, a teraz schodzą.

Dobranoc.

[Mario]

Kochany deszcz nie daje o sobie zapomnieć. Oby w NY był wreszcie spokój.

[DUN I LOVE]

Kochany deszcz nie daje o sobie zapomnieć. Oby w NY był wreszcie spokój.

Na AAS stawiają dach. Przy okazji mogliby zakryć z 5 innych kortów.

[Lucas]

Rosol lepszy od Gulbisa, będzie rewanż za finał. Ile ma do obrony Jerzy i gdzie spadnie jak wtopi?

[Mario]

Spadł już w zeszłym tygodniu, bo w tym sezonie wszystko o tydzień później mamy. 61 chyba jest.

[Mario]

Dolgo niby tankował niby nie, Thanasi za bardzo nie wiedział czy mecz sam się wygra czy jednak trzeba będzie coś dołożyć i wyszło jakieś dziwne widowisko zwieńczone dwoma tb. Dalej gra Australijczyk, bo w przeciwieństwie do rywala ze 100% odpowiedzialnością można powiedzieć, że chciał wygrać to spotkanie. Dalej Gabaszwili.

Szybki jest ten kort, nawet bardzo szybki jak na dzisiejsze standardy.

[DUN I LOVE]

Tiafoe wygrał swój pierwszy mecz na tym poziomie.

Haas w 2 setach popłynął z Carreno-Bustą. Średni sens ma ten kolejny powrót. Chyba czas powoli się żegnać.

Dzisiaj aż 16 spotkań (2. runda).

[Mario]

Ależ irytujący jest Kokkinakis. Nie dość, że swoim returnem sprawił, że Gabaszwili wygląda serwisowo jak John Isner, to jeszcze przegrał sobie tiebreaka z 5-2, bo nagle się zawiesił...