T39: Bangkok, Kuala Lumpur 2012

[Saboteur]

Medical dla Julka.

[DUN I LOVE]

Widzę, że Pico wyciągnął. Szkoda Julka, wydawało się, że finał z Monaco na hard to wymarzona okazja na pierwszy tytuł. Ponownie się nie udało. Nie dziwią mnie komentarze, że mecz był dosyć "nerwowy" - pamiętam Benneteau z Sydney tego roku, kiedy też ewidentnie przerosła go stawka pojedynku finałowego. Bilans nie wziął się z sufitu. Dla Pico brawa - w 2007 roku wygrał 3 turnieje i teraz, po 5 latach, dołożył kolejnego hat-tricka.

[Shinoda]

Pico nawet 4 w tym roku turnieje wygrał...

[Jacques D.]

Wyniki finałów:

---

• Bangkok
  
  
  
  [2] Richard Gasquet (FRA) d. [4] Gilles Simon (FRA) 6-2 6-1
  
  [WC] Yen-Hsun Lu/Danai Udomchoke (TPE/THA) d. [4] Eric Butorac/Paul Hanley (USA/AUS) 6-3 6-4

---

• Kuala Lumpur
  
  
  
  [2] Juan Monaco (ARG) d. [7] Julien Benneteau (FRA) 7-5 4-6 6-3
  
  [3] Alexander Peya/Bruno Soares (AUT/BRA) d. Colin Fleming/Ross Hutchins (GBR) 5-7 7-5 10-7

---

Wszystkie wyniki (kwalifikacji, turniejów singlowych oraz deblowych) można znaleźć na 1 stronie wątku.