T31,34: Waszyngton, Winston-Salem 2012

Obrazek
Awatar użytkownika
jaccol55
Posty: 14888
Rejestracja: 15 lip 2011, 8:59
Lokalizacja: Grochów

Re: T31,34: Waszyngton, Winston-Salem 2012

Post autor: jaccol55 »

Uwaga: Została uwzględniona różnica czasu!

Obrazek Obrazek Obrazek

Winston-Salem - plan gier na czwartek
  • Kort Centralny, start o godz. 18:00.
    Steve Darcis (BEL) vs [WC/2] Tomas Berdych (CZE)

    Nie przed godz. 21:00.
    [7] Sam Querrey (USA) vs [4] Alexandr Dolgopolov (UKR)

    Nie przed godz. 23:00.
    [1] Jo-Wilfried Tsonga (FRA) vs [6] Marcel Granollers (ESP)

    Nie przed godz. 01:00.
    [3] John Isner (USA) vs David Goffin (BEL)
    [1] Rohan Bopanna (IND)/Mariusz Fyrstenberg (POL) vs [X] Pablo Andujar (ESP)/Leonardo Mayer (ARG)
  • Kort 2, start o godz. 19:00.
    Jurgen Melzer (AUT)/Edouard Roger-Vasselin (FRA) vs David Marrero (ESP)/Andre Sa (BRA)

Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie wątku.
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35182
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: T31,34: Waszyngton, Winston-Salem 2012

Post autor: Mario »

Shinoda pisze:Brawo Roddick. Co z tego że serwis siedział jak nie było gry, szczególnie przy returnie. Pasywność z wyczekaniem na błąd poszła w d***. Ten mecz zdecydowanie do wygrania był. :/
Szczerze to nie rozumiem. Jeśli byłbym kibicem Andy'ego to cieszyłbym się z takiego obrotu spraw. Mieliśmy przykład w Wimbledonie jak to jest z grą (a właściwie kondycją, bo grał z Ferru do czasu dobrze) zaraz po wygraniu turnieju. Roddick młodzieniaszkiem nie jest i moim zdaniem na świeżości może coś w Nowym Jorku zdziałać. Poza tym w Winston z pogodą różnie, więc nie wiadomo czy nie trzeba byłoby grać w konsekwencji dwóch meczów w dniu czyli mamy kolejny plus.
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
Awatar użytkownika
Shinoda
Posty: 1015
Rejestracja: 22 lip 2011, 16:13
Lokalizacja: Łuków

Re: T31,34: Waszyngton, Winston-Salem 2012

Post autor: Shinoda »

Wiesz, tu chodzi o coś więcej - o honor. Nie godzi się zawodnikowi tak utytułowanemu by przegrywał z kimś kto jest wiecznie kontuzjowany i zagra w jakimś turnieju raz na jakiś czas. mam szacunek to Darcisa bo gra piękny tenis, ale niestety rzeczywistość w jego wypadku jest bolesna.
2003 US Open
Awatar użytkownika
Bizon
Posty: 1878
Rejestracja: 18 lip 2011, 23:21

Re: T31,34: Waszyngton, Winston-Salem 2012

Post autor: Bizon »

W chwili obecnej Roddicka na nic więcej jak 250 nie stać, więc w sumie to lepiej żeby tu wygrał, niż zrobił w Nowym Yorku III rundę.
MTT GOAT, 144 weeks #1, 2010, 2011, 2012 Year-end no. 1
W: LA 08, Dubaj 09, New Heaven 09, Bangkok 09, Pekin 09, Madryt 10, Roland Garros 10, Barcelona 11, Madryt 11, Roland Garros 11, Cincinnati 11, Paryż-Bercy 11, Monte Carlo 12, Tokio 12, Dusseldorf 14
F: Olympic Games 08, Bangkok 08, s'Hertogenbosch 10, Wimbledon 10, LA 10, Memphis 11, Waszyngton 11, Montreal 11, Szanghaj 12, WTF 12, Madryt 14
Awatar użytkownika
Nieszpory
Posty: 387
Rejestracja: 11 sie 2012, 23:30

Re: T31,34: Waszyngton, Winston-Salem 2012

Post autor: Nieszpory »

Pół godziny temu zaczął się mecz Dołgopołowa z Querreyem - zdecydowanie bardziej w pierwszym secie podoba mi się gra Doga, którego widzę może drugi raz w życiu: skróty, zmiana tempa, spryt - wiele mu nie wychodzi, ale ogląda się to z ciekawością.
Awatar użytkownika
jaccol55
Posty: 14888
Rejestracja: 15 lip 2011, 8:59
Lokalizacja: Grochów

Re: T31,34: Waszyngton, Winston-Salem 2012

Post autor: jaccol55 »

Uwaga: Została uwzględniona różnica czasu!

Obrazek Obrazek Obrazek

Winston-Salem - plan gier na piątek

Kort Centralny, start o godz. 18:00.
Santiago Gonzalez (MEX)/Scott Lipsky (USA) vs David Marrero (ESP)/Andre Sa (BRA)

Nie przed godz. 23:00.
[1] Jo-Wilfried Tsonga (FRA) vs [3] John Isner (USA)

Nie przed godz. 00:30.
[7] Sam Querrey (USA) vs [WC/2] Tomas Berdych (CZE)
[ALT] Pablo Andujar (ESP)/Leonardo Mayer (ARG) vs [WC] Jonathan Erlich (ISR)/Andy Ram (ISR)

Wszystkie dotychczasowe wyniki można znaleźć na 1 stronie wątku.
Awatar użytkownika
Nieszpory
Posty: 387
Rejestracja: 11 sie 2012, 23:30

Re: T31,34: Waszyngton, Winston-Salem 2012

Post autor: Nieszpory »

Jeszcze parę słów na temat ćwierćfinału Dołgopołow-Querrey. Ten drugi to jakiś niedoskonały cyborg: as serwisowy, jak nie wejdzie to kilka wymian (dłuższe w danym secie można było policzyć na palcach rąk), i punkt w jedną i drugą stronę (Querrey również sporo psuł). I prawie zupełny brak emocji, innych niż krótkie destruktywne wybuchy (wobec chłopców do piłek, po zagraniach, które sam zepsuł).

Dołgopołow sprawił natomiast dobre wrażenie - gra w stylu, który zdecydowanie mi się podoba, szybka wymiana, sporo skrótów, lobów, chodzenia do siatki, generalnie gra nastawiona na inne rozwiązania niż przebijanie piłki bez końca z linii końcowej...

Szkoda, że nie wytrwałem do meczu Tsongi, choć widzę po wyniku, że Granollers czoła nijak mu nie stawił.
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8518
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: T31,34: Waszyngton, Winston-Salem 2012

Post autor: Sempere »

Walczy Tsonga w 2. secie, ale z niemałym trudem wygrywa swoje podania. Isner jak narazie serwuje świetnie.
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Awatar użytkownika
Nieszpory
Posty: 387
Rejestracja: 11 sie 2012, 23:30

Re: T31,34: Waszyngton, Winston-Salem 2012

Post autor: Nieszpory »

Sempere pisze:Walczy Tsonga w 2. secie, ale z niemałym trudem wygrywa swoje podania. Isner jak narazie serwuje świetnie.
Z kolei Isner, przynajmniej w pierwszym secie, jak nie wpakował pierwszego podania w kort (80% winnerów), to ze skutecznością drugiego podania było już fatalnie (chyba 38%). To nie jest gra do wytrzymania na dłużej.

Edit: no i przełamanie Tsongi na 5:3 przy jego podaniu. Liczę, że Isner się rozklei i trzeci set będzie krótszy :D.
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8518
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: T31,34: Waszyngton, Winston-Salem 2012

Post autor: Sempere »

Nieszpory pisze:Edit: no i przełamanie Tsongi na 5:3 przy jego podaniu. Liczę, że Isner się rozklei i trzeci set będzie krótszy :D.
Jo wygrywa 6-3, ale znowu trochę miał problemów przy swoim serwisie. Wydaje mi się, że John tak łatwo się nie podda. :P
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35182
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: T31,34: Waszyngton, Winston-Salem 2012

Post autor: Mario »

Zadziwiające jest to, że Tsonga grając na max 50% zaangażowania wygrywa sobie seta 6:3 z Isnerem. :padam:
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
Awatar użytkownika
Nieszpory
Posty: 387
Rejestracja: 11 sie 2012, 23:30

Re: T31,34: Waszyngton, Winston-Salem 2012

Post autor: Nieszpory »

Mario pisze:Zadziwiające jest to, że Tsonga grając na max 50% zaangażowania wygrywa sobie seta 6:3 z Isnerem. :padam:
No momentami to tak różowo nie jest, ale rzeczywiście Tsonga dowolnie zmienia tempo gry w tym meczu.

Edit: najlepszy przykład to trzy łatwo obronione break-pointy od 0-40 przy 1:2 w trzecim secie (a później wygrane dwie kolejne piłki i 2:2).
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8518
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: T31,34: Waszyngton, Winston-Salem 2012

Post autor: Sempere »

Isner znowu dobrze serwuje. Zobaczymy, czy przydarzy mi się gem kryzysowy przy własnym podaniu, jak w 2. secie.
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
sheva
Posty: 2774
Rejestracja: 02 sie 2011, 17:20

Re: T31,34: Waszyngton, Winston-Salem 2012

Post autor: sheva »

Szczerze mówiąc strasznie nuży mnie ten mecz. Oprócz twitterowego wpisu Tsongi o hydrantach w Winston Salem nie ma nic godnego uwagi.
http://www.sportowefakty.pl/tenis

MTT Rank -4 (High Rank -2)

W: Winston-Salem '14 Newport '14 Brisbane '14 Shanghai '13 Beijing '13 Wimbledon '12 Rome '12 Madrid '12 Basel '11 Dubai '11 Sydney '11 Kuala Lumpur '10
F: Bercy'14 AO '14 Eastbourne '12 Barcelona '12 Munich '12 Beijing '11 Bercy '09
SF: Barcelona '14 Stockholm '13 Paris-Bercy '12 Toronto '12 Vienna '11 LA '11 Valencia '10 Moscow '10 Hamburg '10 Belgrade '10 Brisbane '10
Awatar użytkownika
Nieszpory
Posty: 387
Rejestracja: 11 sie 2012, 23:30

Re: T31,34: Waszyngton, Winston-Salem 2012

Post autor: Nieszpory »

No i wysmędził Isner tę wygraną... Jeszcze tylko Querrey wygra z Berdychem i można sobie zupełnie odpuścić oglądanie finału :/.
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8518
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: T31,34: Waszyngton, Winston-Salem 2012

Post autor: Sempere »

Ja tam wolę w finale Querreya niż Berdycha. Aż 24 asy zaserował dzisiaj John, ale żadnego w TB 3. seta.
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Awatar użytkownika
Jacques D.
Posty: 7255
Rejestracja: 30 gru 2011, 23:02

Re: T31,34: Waszyngton, Winston-Salem 2012

Post autor: Jacques D. »

Nieszpory pisze:No i wysmędził Isner tę wygraną... Jeszcze tylko Querrey wygra z Berdychem i można sobie zupełnie odpuścić oglądanie finału :/.
Że niby Berdych jest jakąś gwarancją dobrego tenisa czy co? :roll:
Awatar użytkownika
Nieszpory
Posty: 387
Rejestracja: 11 sie 2012, 23:30

Re: T31,34: Waszyngton, Winston-Salem 2012

Post autor: Nieszpory »

Jacques D. pisze:Że niby Berdych jest jakąś gwarancją dobrego tenisa czy co? :roll:
Po tym, co widziałem wczoraj w wykonaniu Querrey'a (chodzi o styl, a nie o skuteczność), to wolę "zaryzykować" z Berdychem.
Awatar użytkownika
Shinoda
Posty: 1015
Rejestracja: 22 lip 2011, 16:13
Lokalizacja: Łuków

Re: T31,34: Waszyngton, Winston-Salem 2012

Post autor: Shinoda »

Come on Sam. :D
2003 US Open
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35182
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: T31,34: Waszyngton, Winston-Salem 2012

Post autor: Mario »

Niesamowity jest Isner w tych tiebreakach. Od Wimbledonu na terenie Stanów Zjednoczonych ma bilans 9-0, a w całym sezonie u siebie w kraju 17-6. :o Tsonga nie licząc 3 seta grał sobie od niechcenia, więc zasłużone zwycięstwo Johna.

W drugim półfinale jestem zdecydowanie za Querreyem, bo z chęcią zobaczę, kto wygra amerykańską próbę sił, a za Berdychem delikatnie mówiąc nie przepadam.
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości