Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA. http://mtenis.com.pl/
Zaliczył, podczas zeszłorocznego Australian Open. W Paryżu chyba zresztą też komentował.
Re: Piotr Gadomski
: 10 wrz 2015, 23:41
autor: Robertinho
Mario pisze:Na zakończenie dodam tylko, że wielkiej krzywdy nikomu nie robią takie wałki na peryferiach tenisa, a ATP przynajmniej może podtrzymywać wizerunek walczących z korupcją.
Nie chcę się spierać, jednak... Równie dobrze można by powiedzieć, że nikomu nie szkodzi branie koksu w lokalnych biegach, czy draftowanie w amatorskim triathlonie... Ale to przynajmniej ma na celu poprawę wyniku. Tymczasem tu mamy do czynienia z pospolitym złodziejstwem, a ci panowie są po prostu przestępcami. Zarabiają kasę, na którą inni muszą ciężko pracować, a czy komuś szkodzą? No na przykład ludziom uczciwie obstawiającym u buka ich mecze, firmie bukmacherskie, którą okradają...
Re: Piotr Gadomski
: 10 wrz 2015, 23:55
autor: lake
Trudno się nie zgodzić. Debilizmem jest to że dotyczy to zdaje się lat kiedy stał u progu kariery. Być może wygranie tych kilku meczy więcej dałoby lepszy ranking wtedy a tym samym i później. Sto pare miejsc więcej w najwyżej pozycji mogło zrobić naprawdę ogromną różnice. Ale cóż wybrał drogę kryminalisty.
Re: Piotr Gadomski
: 10 wrz 2015, 23:59
autor: Mario
No, a z drugiej strony dadzą się klepnąć jakiemuś młodemu, zdolnemu, który dzięki temu może szybciej przeskoczyć na kolejny poziom...
Oczywiście nie należy tego chwalić, ale w pewnym sensie bukmacherzy sami się o to proszą, wystawiając kursy do turniejów o puli nagród 10-15 tys. Bo to trochę tak, jakby dać dziecku zapałki, a później mieć pretensję, że coś podpalił.
Kontynuując myśl z wcześniejszego wpisu, facet ma 20 lat, nic nie umie, władował w tenis grube pieniądze, a jego kariera nie daje żadnych perspektyw na wyjście z futuresów. Więc albo daje sobie spokój, w najlepszym przypadku idzie na trenera i do momentu aż się nie posypie coś tam zarabia, albo kombinuje, bawi się w jakieś ustawki i całkiem nieźle żyje. Daleko jestem od gloryfikowania tych ludzi, jednak całkowicie bym nie potępiał. Porównałbym takiego typka co najwyżej do drobnego złodziejaszka, wyłudzającego kasę od naiwnych...
A z tym, że nikomu nie szkodą, miałem na myśli głównie kibiców. Nie wiem jak Tobie, ale mnie kompletnie nie przeszkadza, że ktoś ustawił 2 rundę futuresa w Hiszpanii, z kolei czułbym się oszukany, wiedząc że przekręt poszedł w ćwierćfinale Szlema. Postawy ATP wolałbym nie komentować, choć w sumie ją rozumiem. Trochę głupio być konsekwentnym i odstrzeliwać wszystkich, mając świadomość, że kilku grajków z top 100 miałoby po karierze.
Re: Piotr Gadomski
: 19 gru 2017, 23:37
autor: Damian
Piotr Gadomski znów złamał przepisy antykorupcyjne. Polski tenisista ponownie ukarany
Spoiler:
Piotr Gadomski, który otrzymał karę siedmiu lat dyskwalifikacji za ustawianie meczów, znów złamał przepisy antykorupcyjne. Polski tenisista został tym samym zdyscyplinowany dodatkową karą nałożoną przez Tennis Integrity Unit.
Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
19 Grudnia 2017, 23:01
Udostępnij 2 Tweetnij Skomentuj 0
Agencja Gazeta / Cezary Aszkiełowicz / Na zdjęciu: Piotr Gadomski
Australian Open 2018 bez Jerzego Janowicza. Troje Polaków zadebiutuje w eliminacjach
Przypomnijmy. 10 września 2015 roku Piotr Gadomski i Arkadiusz Kocyła zostali ukarani za złamanie przepisów tenisowego programu antykorupcyjnego. Według komunikatu Tennis Integrity Unit (TIU), organu funkcjonującego przy Międzynarodowej Federacji Tenisowej (ITF), którego celem jest monitorowanie ryzyka korupcji w tenisie, obaj mieli w grudniu 2012 roku ustawiać mecze podczas turniejów rangi ITF Futures w Hongkongu.
Kocyła został zawieszony na pięć lat, a do tego musiał zapłacić 15 tys. dolarów kary. Polski tenisista już wiosną 2015 roku zdecydował się zakończyć zawodową karierę i poświęcić pracy trenerskiej. O swoje dobre imię postanowił natomiast walczyć Gadomski, którego zdyskwalifikowano na siedem lat. Warszawianin złożył odwołanie do Sportowego Sądu Arbitrażowego w Lozannie i 21 marca 2016 roku został przesłuchany. Kilka miesięcy później CAS odrzucił apelację Polaka, uznając tym samym, że był on w kontakcie z byłym rosyjskim tenisistą Siergiejem Krotiukiem, który przed laty został dożywotnio zdyskwalifikowany za ustawianie meczów.
Kara dla Gadomskiego oznaczała również, że nie będzie mógł on się pojawić na żadnym turnieju rozgrywanym pod egidą władz światowego tenisa. Tymczasem w czerwcu 2016 roku warszawianin był widziany podczas eliminacji do wielkoszlemowego Wimbledonu, w których uczestniczyła jego życiowa partnerka, Urszula Radwańska. TIU zwrócił na to uwagę i w związku z tym ukarał Polaka dodatkową dyskwalifikacją, tym razem na 18 miesięcy w zawieszeniu. Jeśli w ciągu 8,5 lat Polak popełni kolejne wykroczenie, to poniesie pełne konsekwencje.
26-letni obecnie Gadomski najwyżej klasyfikowany w rankingu ATP był na 338. miejscu w singlu i 226. lokacie w deblu. Wygrał trzy turnieje rangi ITF w grze pojedynczej oraz 10 w grze podwójnej.